Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Terrarium i wybieg => Wybieg => Wątek zaczęty przez: semiramida w 04.04.2011, 02:29:06 am
-
Cześć! Ruszyła budowa wybiegu dla mojej żółwiczki i nie mogę spokojnie usiedzieć. Zapraszam do oglądania zdjęć z kolejnych etapów i będę wdzięczna za wszelkie porady :)
Odcinek pierwszy: skrzynka.
Wymiary: 120 x 120 x 50.
Materiały: płyta OSB 15, płyta QSB 18, 20 kątowników na 6 śrub każdy.
Grubsza płyta została użyta na spód i dwa boki, pozostałe dwa to cieńsza OSB. Co ważne, kupując płyty i przycinając je w popularnych marketach budowlanych należy pamiętać, że tylko dwa boki będą miały okrągłą wartość dajmy na to 120 cm, długość dwóch pozostałych należy odpowiednio pomniejszyć lub powiększyć o grubość płyty. Kolejna ważna informacja, w płytach tego typu nie wiercimy w brzegu, bo takowe wwiercenie grozi rozwarstwieniem, co wpłynie na wytrzymałość całości.
Jutro jadę kupić folię do wyłożenia, jeszcze nie mam 100% pewności jak ją przytwierdzić, ale chyba na zszywki tapicerskie gdzieś na wysokości 25-30 cm, co myślicie?
A oto fotograficzny skrót:
Dodano 04.04.2011, 18:44:14 pm
Odcinek drugi: folia.
Kupiłam dziś 2,5 metra folii ogrodniczej o szerokości 6 m, po ucięciu na wyłożenie skrzyni wyszła powierzchnia mniej więcej 2,5 x 2,7. Pozostałości zostaną użyte na przykrycie w razie deszczu. Mój mąż obmyśla jakiś przedziwny mechanizm na przykrycie zwijanie korbką, jeszcze nie wiadomo jak to będzie działało. Folia została przymocowana na zszywki tapicerskie, ale jednak po zewnętrznej stronie ścianek. Właśnie jestem w trakcie obcinania wystającej folii.
Skrzynka będzie stała na balkonie pochyło, jednym bokiem na niewysokim gzymsie, stąd z jednej strony dna zostały wywiercone dziurki na drenaż.
Pozostało psiknąć lakierem na brzegi płyty po zewnętrznej stronie przy dnie i skrzynia jedzie na balkon :)
Oto fotorelacja:
Dodano 06.04.2011, 01:34:39 am
Odcinek trzeci: wyjazd na balkon oraz rozważania na temat daszku.
Skrzynka już została przetransportowana na miejsce docelowe. Po ustawieniu okazało się, że koncepcja przekrycia zwijanego na drążek z jednej strony i na korbkę musi upaść z braku miejsca. Powstał nowy pomysł zadaszenia, które będzie się składało jak harmonijka na trzy podłużne części. Wobec tego, daszek nie będzie z folii ale z płytek pleksi przepuszczających UV, przykręconych na ramę z listewek. Zawiasy chyba najlepsze będą nie takie wkręcane, metalowe, lecz po prostu z pasów folii przyklejanych na silikon. Daszek będzie więc wodoszczelny i zarazem działać jak szklarnia! Relacja z budowy daszku wkrótce :) Na razie wrzucam zdjęcie skrzynki już na balkonie:
-
Super, świetna robota.
-
co to znaczy, że nie wiercimy w brzegu? To znaczy, że gdzie? i czy te kątowniki to zamiast wkrętów?
-
Ja nie jestem w temacie, powiem tylko, że urzekła mnie dokładność wykonania.
-
dzięki :) nie wiercimy w brzegu, w sensie nie można sobie zwyczajnie dwóch płyt zbić jak skrzynki (choć grzebiąc w archiwum znalazłam takie przykłady, choćby "Balkonowy wybieg Oma"), płyta OSB jest klejona poziomo z wiórów i jej krawędź można rozkleić jeśli się coś tam wbije/wwierci. Można zbić gwoździami (ale wtedy jakoś trzeba wykombinować jakieś złącza, zdaje się że only4fun miał w swoim terra dobre pomysły z listewkami) albo skręcić śrubami, i właśnie moje jest tak skręcone, ale wkręty nie są bezpośrednio w płycie lecz w kątowniku, który dodatkowo ściska boki skrzynki. Całość pracuje i nie powinno się rozlecieć :)
A zamiast kolejnego odcinka budowy niestety krok do tyłu, moja cała rodzinka zdołała przekonać mnie, że jednak źle obliczyłam wymiary wybiegu do wymiarów balkonu, myśląc tylko o polu dla żółwia i w ogóle nie biorąc pod uwagę dobrego dostępu do każdego kąta skrzynki. Pudło zostało już dziś przycięte w warunkach domowych, przez co już nie będzie miało tak pięknie równych ścianek ani nie będzie już przestronnym kwadratem, ostał się prostokącik 100 x 120 :( Niestety, mus to mus, trochę się zagalopowałam z tym metrażem. Mam nadzieję, że komuś się chociaż przyda nauczka z mojego błędu :) Premiera wybiegu coraz bardziej się jednak opóźnia :( Nie mogę się doczekać i w międzyczasie machnęłam w paincie taki oto plan ramowy zagospodarowania. Będę wdzięczna za sugestie ogrodnicze, tzn co najlepiej siać i jest szansa, że wyrośnie (jako podłoże użyję wszędzie ziemi ogrodowej i posianej trawy). Oto plan:
-
Dobra robota! Co do montażu to podejrzewam, że grubsze płyty nie powinny się rozkleić po wbiciu gwoździa/wkręta, jednak przy swojej OSB 12 wolałem nie ryzykować. Rozważałem też montaż terrarium za pomocą kątowników, ale doszedłem do wniosku, że będę mógł wkręcić nieco gęściej wkręty jeśli zastosuję listewki. Dzięki temu terra jak na takie rozmiary jest bardzo stabilne i nie pracuje.
-
Odcinek czwarty: daszek.
Wymiary: trzy części 100x40, całość 100x120 cm
Materiały: 6 listewek o wymiarach 10x30x2100 mm potraktowanych lakierobejcą, śruby 3x25 mm, 6 płytek pleksi o wymiarach 40x50 cm
Tak jak pisałam w poprzedniej wiadomości, skrzynia uległa przycięciu do wymiarów 100x120, stąd też uprzednio przygotowana ramka z listewek także musiała zostać skrócona (na zdjęciu jedynie jedno z okienek jest już odpowiednio przycięte). Widać także odczepioną do jednego z boków folię, to także efekt poprawiania wymiarów. Teraz folia jest już wszędzie przyczepiona zszywkami i pudło schnie, przejechane jeszcze raz w zewn. dolnych brzegach lakierem. Zdjęcie gotowej skrzynki na balkonie mam nadzieję wrzucę już jutro, dziś chciałam pokazać o co chodzi w tym daszku. Na razie zrezygnowaliśmy z zawiasów pomiędzy okienkami. Aha na zdjęciu jedno z okienek jest jeszcze nieobdarte z ochronnej folii. Oto zdjęcie:
-
Cały weekend byłam chora więc prace nad wybiegiem stanęły, dziś ruszyły znowu.
Odcinek piąty: skrzynka z ziemią i daszkiem.
Do skrzyni weszło 200 litrów ziemi, jeszcze jutro dorzucę jeszcze jeden worek 50l bo po ubiciu coś mi mało wygląda. Rozpadało się, więc daszek przy okazji przechodzi chrzest bojowy, zobaczymy jak się sprawdzi bez żadnych łączeń. Eksperymentuję też z pomiarem temperatury. Oto linki do zdjęć:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e623c360cd88b703.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5760ee588772c163.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/afa52bd8699427d1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/86705b072c6c0480.html
-
a dałaś na dno jakieś linoleum?
a pod spód jakieś "nóżki"?
-
Nie ma linoleum, całość jest wyłożona grubą folią ogrodniczą. Nóżek też nie ma, rozważam podłożenie belki wzdłuż jednego boku, żeby skrzynka stała na ukos, ale na razie obserwuję jak to wszystko działa w deszczu.. W dnie są wywiercone dziurki i w rogu balkonu jest odpływ w podłodze bezpośrednio do rynny.
-
no to zagra :)
-
pierwszy spacerek, trawa dopiero wschodzi, ale takie słońce że aż żal żółwia w domu trzymać...
-
dobrze zrobiłaś :)
-
Słońce piękne! po co ma się biedaczysko w terrarium nudzić jak ty ma cudny wybieg!
-
Odcinek szósty: przycięcie trawy, wysianie kwiatów (mieszanka o wdzięcznej nazwie "polska łączka"), rozłożenie mchu na i w doniczce (ciekawe czy się przyjmie), zasadzenie fiołków, mlecza i mini pietruszki (zdobycze z wypadu nad jezioro). Kubie wszystko smakuje :):):)
-
Oj nie chwal już się tak ;D żółwiki maja u ciebie raj. Albo chwal się, bo aż miło popatrzeć ! :-*
-
żółwik jeden :) mam nadzieję, że nikt tych fotek nie odbiera jako chwalenie, pokazuję w różnych fazach budowy wybieg, bo może ktoś coś doradzi albo podłapie jakiś pomysł..
-
Bardzo mi się podoba, ale dodałabym jeszcze jakiś kamieni, konarów. Stepki uwielbiają przeszkody :)
-
dzięki :) mam przygotowane kilka kamieni (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca7df6339d2239c4.html) do wyłożenia jak trawa podrośnie, jeszcze bez większego pomysłu, czy w górkę usypać, czy w jednej płaszczyźnie, pewnie wyjdzie w praniu. Trochę mam za mało miejsca na wszystko co bym chciała :)
-
Fajne kamyki. Moje mają płaskie łupki, czasem siedzą na nich i grzeją tyłeczki, ale mają też z takich jak Twoje kamienie, usypane górki po których się wspinają :)
Dodano 26.04.2011, 22:16:56 pm
Aha i mam jeszcze w terra pod lampą łupek i wokół tego takie niewielkie białe kamienie, jak się na tony kupuje do ogrodów... ;) mniejszemu żółwiowi nawet one służą do wspinaczki ;)
-
Odcinek siódmy: zieleniejący wybieg /trawa wciąż rośnie więc jeszcze nie ma kopczyka kamieni do wspinaczki, tymczasowo porozkładane by żółwinka nie staranowała delikatniejszych roślin/ oraz z racji słonecznego, acz zbyt chłodnego dla żółwia dnia, kontrola działania daszku szklarni. Na balkonie temperatura około 20 stopni w słońcu, na przykrytym wybiegu dochodziła do 29,5 stopni. Teraz niestety spada i już jest 26, myślę że jak sięgnie poniżej 20 to ją zabieram. Martwi mnie tylko czy te 29 to wciąż nie za zimno? Kuba cały czas w doniczce, nawet nie jadła.
A oto rzut oka na całość:
(http://images45.fotosik.pl/847/876d631968fc3792m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/876d631968fc3792.html)
Kubuś dziś najbardziej interesowała się tym, co wyrosło wokół doniczki;
(http://images39.fotosik.pl/841/d4c5996dc023e323m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4c5996dc023e323.html)
..rozejrzała się;
(http://images46.fotosik.pl/796/0252c83ad85f808cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0252c83ad85f808c.html)
i nie zważając na przeszkody..
(http://images46.fotosik.pl/796/b54cfc5986a47769m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b54cfc5986a47769.html)
..wykręciła do dziupli
(http://images45.fotosik.pl/850/2cc801c3a4ced38cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2cc801c3a4ced38c.html)
..i tak do teraz śpi.
(http://images39.fotosik.pl/841/ce1be5776ea130aem.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce1be5776ea130ae.html)
-
nie zabieraj jej, zostaw ją , nie bój się :)
-
Ślicznie ma tam. Tak zielono :)
-
Fajnie to na koniec wygląda ;)
-
No podoba mi się.
-
Super , efekt końcowy genialny .
-
29 za zimno?! :o co Ty mówisz, dziewczyno? :P Spokojnie, niech siedzi nawet poniżej 20, nic jej nie będzie. To jest żółw stepowy :)
A ta trawka to Ci tak z nasion wyrosła ładnie?
-
Wybieg bardzo fajny Ci wyszedł...:) Lamparcie siedzą na balkonie jak jest choć 24 stopnie, to na pewno blisko 30 dla stepka na mało nie jest.
-
Bardzo fajny wybieg, mam nadzieję że ci trawa dłużej wytrzyma, bo z doświadczenia wiem że różnie to bywa jak już żółw się do niej dobierze ;)
Najważniejsze że ma naturalne słoneczko i świeże powietrze!
-
Stepki trawy z reguły nie ruszają, nie jedzą. Ewentualnie zadeptają lub rozkopią ;)
-
Dzięki za miłe słowa :D Tak, trawka wyrosła z nasion, to jest mieszanka "polska łączka" firmy Centnas (http://www.centnas.pl/oferta_gazonowe.php), 26 kwietnia dosiałam kwiatki ale na razie tylko malutkie ich pędy wschodzą. Widzę dziś, że błędem było ułożenie mchu na doniczce, trawa pod nim padła a Kuba się włażeniem za donicę w ogóle nie interesuje, lepiej było tam posiać kwiatki a mech tylko włożyć do doniczki. Pytałam czy nie za zimno przy tej temperaturze bo żółwica jakoś w ogóle nie chce tego wybiegu zwiedzać, pochodzi może dwie minuty, poskubie rzodkiewkę i smyrg do dziupli, i kopać, kopać, kopać. Z drugiej strony myślę, to stepowy żółw i tyle lat w terrarium siedział, to teraz może musi się wyżyć. I jak szukałam trochę o zachowaniach w naturze to wszędzie było, że żółwie na jedzeniu spędzają nikły ułamek dnia, i to jest właśnie prawidłowe zachowanie żółwia. Mam nadzieję, że to wynika z tego, a nie że ją coś boli. A co do zostawiania i strachu to się przełamałam i zostawiam dziś na noc na wybiegu, wczoraj i dziś mamy 30 stopni a w nocy zapowiadają 15, będzie dobrze prawda? :)
-
Jasne, jeśli będzie jej zimno to się zakopie, a jak tylko rano pojawi się słońce to wyjdzie, wygrzeje się i znów będzie aktywna :) Ona dobrze wie co robić, jak ma się gdzie zakopać to bez obaw. Moje zostawiam na dworze nawet jak w nocy spada poniżej 10st(tj 6-9), bo wiem, że zakopują się głęboko i jest ok.
-
No .. co racja to racja , deptać to one potrafią ;D
-
A wiecie, czytałam wcześniej, że żółw wszystko demoluje, ale myślałam że to przesada i jak trawa i rzodkiewka podrosną to będą wytrzymałe, ale gdzie tam, teraz rozumiem dlaczego pisaliście że żółw to żywy taran. Taran, walec, kosiarka i udeptywarka w jednym :D Ale nic, jak udepcze do szczętu wszystko to posadzę coś nowego. Albo jednak zamiast tak dużego poletka rzodkwi zostawię tam same kamienie z ziemią, ew. mech i trochę trawki. Bo na razie nie mam tej wspinaczkowej górki gdzie usypać. Za mało mi miejsca, esz :(
Dodano 11.05.2011, 13:39:49 pm
Viki, ale na jak głęboko zakopują się Twoje poniżej 10 stopni? Robią taką podziemną norę, że nawet ich nie widać? Ja na tym wybiegu w skrzyni mam może z 20 cm ziemi i jak się Kuba zakopie w ziemi, nie w donicy (w doniczce na warstwie ziemi mech+sianko ze skoszonej trawy) to tyłeczek jej wystaje..
-
Różnie, raz im tyłeczki wystają, a jak jest jeszcze chłodniej to pojęcia nie mam gdzie się chowają, bo tak głęboko się wkopują.
-
Odcinek ósmy: porządki na poletku. Okazało się, że mech w kryjówce był naprawdę złym pomysłem, podlewałam go i hołubiłam, a dziś odkryłam przy sprzątaniu w nim piękną pleśń, kryjówka więc stoi pusta. Suszę ściętą trawę na sianko żeby powtórnie wymościć dziuplę i może mech, który się uchował (był na doniczce i zdążył uschnąć na wiór), a w jego miejscu dołożę ziemi i coś posieję albo kamieni dam. Tak że nie polecam mchu, chyba że ktoś ma talenty ogrodnicze i go nie ususzy ani nie doprowadzi do pleśni :D Poza tym trawę ścinam, rzodkiew tak urosła że po rękach kole, kwiatki z mieszanki ziołowej nie chcą wschodzić, a kamienie poukładałam w kilku miejscach, bez sypania górki. Wygląda to tak:
(http://images35.fotosik.pl/671/3d5cf48ecced5ec6m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d5cf48ecced5ec6.html)
A Kuba w związku z ochłodzeniem i deszczem od kilku dni już na wygnaniu w swoim malutkim terra, ale humor dopisuje:
(http://images45.fotosik.pl/870/1866a4552fe4dd56m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1866a4552fe4dd56.html)
-
Ja bym trzymał gadzinę na zewnątrz nawet teraz.
Zamontowałbym jakąś folię na górze i już. ;D
-
Ale teraz jest 16 stopni i zupełne zachmurzenie :( mam od razu wizję żółwicy z ostrym zapaleniem płuc..
-
No co Ty ;) jak jej będzie za zimno to się zakopie. To nie maluszek, nie jest słaba i chora więc bez obaw.
-
Pod folią jest zawsze cieplej - nawet jeśli dzień jest pochmurny. ;D
-
Ja mam jak semiramida - mimo, że wiem, że teoretycznie te 16 stopni nie jest zagrożeniem dla zdrowego żółwia, ale od razu przed oczami staje mi obraz fukającego, kichającego żółwia, wycieczki do weta i leczenie ;)
-
Jeden z moich żółwi już prawie 18 lat tak funkcjonuje i zawsze było ok.Reszta też raczej nie narzeka. ;)
-
Tomasz i Viktoria mają rację :) nic im nie będzie, a z tą folią fajny pomysł.
-
:)
-
Nie mam folii a ten daszek z pleksi więc niby jest OK... dobra, przekonaliście mnie, jutro rano jej zrobię wielki powrót :P
-
I słusznie bo ma być upał 8)
-
Tak więc Kuba już sobie siedzi na wybiegu od wczoraj, trochę łazi ale głównie kopie, wybrała sobie dwa miejsca i tak na zmianę. Trochę mnie martwi że się nie chce na słońcu wygrzewać ani jeść, ale może musi się zaaklimatyzować. Tak jak pisałam, mech znad donicy wsadziłam do środka w miejsce tamtego, a na doniczce dosiałam kwiatków.
Zagadka: gdzie jest Kuba?
(http://images49.fotosik.pl/873/ff3e4c8b1fb6b7a9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff3e4c8b1fb6b7a9.html)
- Tu jestem!
(http://images35.fotosik.pl/677/971adec696ed4cd4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/971adec696ed4cd4.html)
-
Siedzi w doniczce pod mchem! ;D ;D ;D ;D ;D (proszę o plusa za rozwiązanie zagadki ;))
-
To była zgadywanka retoryczna ::)
-
No cóż.....przykre..... :(
-
Ojej, jak taki ten plus ważny to można zmienić zasady, tylko bez smutnych min!
Dodano 20.05.2011, 18:18:01 pm
Wyglądam dziś na balkon, a tam istna uczta:
(http://images43.fotosik.pl/876/c81bcabd7c3dca42m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c81bcabd7c3dca42.html)
Nie wiadomo jednak, kiedy żółwica zdecydowała się wygrzebać ze swojej jamy.
Kontrola za jakiś czas ujawniła, że taras nad donicą jest strasznie fajnym miejscem do siedzenia:
(http://images38.fotosik.pl/856/316c8cf7f33aa3dcm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/316c8cf7f33aa3dc.html)
I po tak pracowitym dniu można się już zakopać, tym razem w tym różku, o:
(http://images37.fotosik.pl/829/faee6a619268bd27m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/faee6a619268bd27.html)
Ślady po zwiedzaniu są tylko wkoło donicy, w ogóle nie odchodziła dalej. Podsumowując, wydaje mi się, że moja Kubusia jest przerażona tym nowym miejscem (od czasu jak wszystko porosło, jak rośliny kiełkowały to latała po całym) , i to co obserwuję to nieśmiałe próby zwiedzania terenu po kawałku. Aż się nie mogę doczekać kiedy zacznie coś więcej demolować..
Dodano 20.05.2011, 18:21:00 pm
P.S. oj muszę założyć bloga bo Was zamęczę tymi fotkami :D
-
Cudowny wybieg dla niej zrobiliście :D Aż mam ochotę swojej remoncik zrobić ;)