dziekuje za rady! co do przygarniecia, to raczej na to nie licze, gdyz tak naprawde bardzo malo osob chce oddac zolwie ladowe (przegladam tcp itd), a jak juz to najczesciej sa to jednak najbardziej popularne stepowce,a nimi nie jestem zainteresowany. Nastawiam sie na zakup, te z importu nie sa az tak drogie, nawet podrostki. Co do zabezpieczenia terenu (ktory nie jest znow az tak duzy - nie mam ziemi na wsi ;-) mam dzialke przy domu) to caly czas nad tym mysle. Jak juz powiedzialem - moj zolw nie kopie w ogole, ani na wybiegu ani w terrarium. Ale skubaniec uwielbia sie wspinac i czesto widze jak w terrariium stoi na dwoch lapach przy scianie w pozycji pionowej i probuje, probuje...;-) Takze zdaje sobie sprawe jakie to wazne.
Co do roznych gatunkow razem, to wiem ze nie raz juz ten problem byl tu poruszany. Choc uwazam ze greckie i mauretanskie, czy mauretanskie i obrzezone moge byc razem ze wzgledu na podobne warunki w jakich wystepuja, to zastosuje sie do Waszych rad. Bede sie zatem rozgladal za zolwiem z tego samego gatunku co moj. Ewentualnie wybiore inny podgatunek - jest w czym wybierac
(teoretycznie gdyz rzadkich odmian pewnie i tak nie dostane)
jeszcze raz dzieki za rady i pozdrawiam serdecznie!