Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Terrarium i wybieg => Wybieg => Wątek zaczęty przez: Kuba82 w 07.08.2009, 18:53:38 pm
-
wlasnie wrocilem z ogrodu, zgralem zdjecia z telefonu (dlatego nie zadobra jakosc...) i zaladowalem na strone.
zółw doslownie chodzi po jedzeniu, gdyz wiecej ma tam koniczyny niz trawy ;) liscie babki tez sie zdazaja. Z kory zbudowalem mu schronienie, w srodku ma duzo suchej trawy co widac na drugim zdjeciu, i tam sobie spi. ma kamienie- przeszkody i sporo potencjalnych kryjowek oprocz noclegowni. wybieg jest tez wiekszy niz sie na tych fotach sie wydaje. nie ma w nim basenu - ale kąpie go raz w tygodni w misce z wodą ciepla, tam sobei zawsze siedzi z pol godzinki. no ale moze cos wymysle. tylko ze nie chce zadnych sztucznych elemenentow tam zamieszczac... hmm
wszelkie sugestie mile widziane
pozdr. kuba
http://img190.imageshack.us/gal.php?g=dsc00150d.jpg
-
Ja mam basenik który wygląda dość naturalnie (wygląda jagby był wyrzeźbiony skale) można taki kupić jak się poszuka (w sklepach zoologicznych powinny być) często są różne wielkości, ja swojego nie używam bo jest za duży do terra ale kiedy jest na dworzu to daję go Iwaowi i go chętnie używa
-
ale kąpie go raz w tygodni w misce z wodą ciepla, tam sobei zawsze siedzi z pol godzinki.
Pomimo cotygodniowych kąpieli żółw powinien mieć stały dostęp do wody.... A odnośnie wystroju możesz przykładowo jakiś konar mu wrzucić i płaskie kamienie do wylegiwania się
-
Też mam podobny patent z rollborderami jak ogrodzenie. Uważaj jednak na stawianie przy ściance elementów, po których żółw może wyjść z wybiegu. To na prwde bardzo zdolne wspinacze - doświadczenia własne ;)
-
sluszna uwaga hehe no ten moj skubaniec juz kombinuje ALE przewidzialem to i nie ustawilem kamieni i kory tak by stykala sie z ogrodzeniem. wiec - nie da rady (mysle....). nawet gdyby wyszedl to i tak dalej niz poza moj ogrod nie ucieknie, gdyz z kjazdej strony jest niski plot, a moj zolw jest juz spory i sie zwyczjanie pod nim nie zmiesci ;-) ale ok - cos jeszcze pokombinuje....
najbardziej jestem zadowolony z jego legowiska pod duza korą...wyszlo to zajebiscie. w srodku ma siano i naszczescie od razu sam sobie to upatrzyl jako kryjowke. nawet teraz w niej siedzie zagrzebany, po porannym zwiedzaniu. kurde, gorąco w poznaniu ....dla mnie ciezko - dla zolwia idealnie ;)
pozdrawiam!
-
No racja pogoda w Polsce się poprawia co raz cieplej my ciezko zipiemy ale za to żółwiki zadowolone :)
-
Hej, wybieg ładny, przestronny. Ja bym jednak dorzucił tam jeszcze kilka rzeczy: trochę różnorodnych kamieni, wspomniany basenik z wodą, więcej jakichś konarów/korzeni i posadziłbym jeszcze kilka większych roślin, tak aby miejscami powstało coś w rodzaju buszu. Możesz posadzić rośliny typowo śródziemnomorskie typu lawenda, szałwia, tymianek... lub jakieś spotykane również w Polsce, a więc: jasnota, jastrun, krwawnik, wrotycz.... ;)
-
base z wodą zrobie; hmmm mysle zeby go wykopac w ziemi i polozyc folie. no cos wykombinuje... w sprawie kamieni - to tez da sie zalatwic. i zalatwie :) co to konarow to hmmm wtedy ten wybieg bedzie juz przypominal tor przeszkod. na to sie nie zdecyduje- ma kore, ma kamienie- jest szczesliwy. to widac.
hmmmm a rosliny .....to juz chyba nie w tym roku...na przyszly sezon mu to zrobie. no bo jak dlugo bede go jeszcze trzymal w to lato? mysle ze max do konca sierpnia, potem do domu....z drugiej strony jak wrzesien bedzie cieply, to jesszcze w dzien chociaz bedzie mogl tam siedziec....
WITIA - DZIEKI ZA SKOMPLEMENTOWANIE "MOJEGO" WYBIEGU I ZE CENNE PORADY!!!
POZDR.
-
... nie ma za co ;)
co to konarow to hmmm wtedy ten wybieg bedzie juz przypominal tor przeszkod
... i właśnie o to chodzi. Żółwie lubią się wspinać po takich korzeniach, pod nie się podkopywać. Mają wtedy jakieś zajęcie i nie jest im nudno... W naturze i nie takie przeszkody muszą omijać... ;)
-
Heja bardzo ladnie to juz wyglada, ale tez dolacze sie do wypowiedzi Witi , ja stawiam na kamienie mozesz z nich usypac gore na srodku wybiegu i ogulnie porozzucac ich troche do okola. ;)
-
Pomysł z kamykami jest bardzo dobry. Popieram go, bo u mnie jest ich wiele i naprawdę spełniają swoje zadanie ;-)
-
zapomnialem napisac ze juz od tygodnia ma "stuningowany" wybieg. zrobie zdjecia we wtore. juz teraz moge napisac ze cala srodkowa czesc zajmuja kamienie otoczone konarami brzozy. wyglada to super i zolw - co mnie dosc zadziwilo w sumie - od razu zaczal sie wdrapywac. obserwowanie go jest naprawde interesujace - ma do wyboru albo droge lekką, trawką albo wspinaczke przelajową. no kurde zawsze wybiera trudniejsze rozwiazanie! hehe zdrowy zolw, silny zolw..... zadowolony.
pozdrawiam kuba
-
od razu zaczal sie wdrapywac... no kurde zawsze wybiera trudniejsze rozwiazanie! hehe zdrowy zolw, silny zolw..... zadowolony.
No widzisz, od razu mówiłem Ci, że żółw będzie szukał jakiegoś zajęcia, i że dobrze jest dorzucić do wybiegu kilka rzeczy... ;) Czekamy na fotki.
-
zrobione przed chwilą:
http://img233.imageshack.us/gal.php?g=dsc00175w.jpg
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!
kuba
-
Barrrdzo barrrdzo ladnie to wszystko wyglada, zolwik ma napewno frajde w tych lisciach, ladne gladkie kamienie do scierania pazurek, ogulnie super. ;)
-
Wybieg rzeczywiście ładny, ale moim zdaniem (przez te liście) wygląda on za bardzo jesiennie... Suche liście oznajmiają żółwiom zbliżającą się jesień, która w Basenie Morza Śródziemnego nie zaczyna się tak jak u nas pod koniec sierpnia, czy we wrześniu, ale dużo później. Dlatego zostawiłbym żółwiowi bardziej dekorację letnią, nawet jeszcze po przeniesieniu do terrarium, a dopiero w październiku można zacząć symulować jesień... ;)
-
witia - zawsze cenie Twoje rady, ale ta a propos lisci to juz grube przegiecie..... to zwierze mam od 16 lat, wiem ze zostalo urodzone w niewoli a nie odłowione z dzikiej przyrody. Co rok spedza cale lato na wybiegu. Zaczyna draznic mnie to ze traktujecie mnie tu jak poczatkujacego hodowce, wrecz dziecko ktore trzeba prowadzic za reke. Oj trudno Was zadowolic Kochani......
(zolw ma sie dobrze - dzieki)
pozdrawiam
kuba
-
Kuba, nikt nie traktuje Cię jak dziecka. Ja cieszę się każdą radą, którą dostaje tutaj na forum. A jeśli chodzi o sprawę Witii, to sprawa jest prosta: ma niesamowitą wiedzę, dlatego staję w jego obronie. Żaden użytkownik tutaj nie chce Ci zrobić na złość, a wręcz przeciwnie.
-
To ja też coś wtrącę o tych suchych liściach. To, co Witia mówił, bardzo mnie zaciekawiło, i jestem pod wrażeniem jego mądrych słów. Ale sama mam ciekawą obserwację z czerwca ze stepami. Jak były na specerze na łące i były tam drzewa, to po nażarciu się znalazły te suche liście pod drzewem, i tam chciały sie zakopać. To samo powtórzyło się w lipcu w innym miejscu. A jest to środek lata, nie jesień.
Moja obserwacja dotyczy stepów, a nie innych, i jest możliwe, że coś w tym innego jest, bo na stepach jest inaczej niż w Grecji. Zauważyłam też, że moje wolą się zakopywać na noc w liściach niż w sianie, czy w ziemi. Liści teraz w swej zagrodzie nie mają, ale zawsze we wrześniu im daję, bo wtedy te liście już są.
-
Moim zdaniem żółwie odczuwają zbliżającą się jesień po warunkach atmosferycznych - głównie temp w dzień i w nocy, wilgotność, długość dnia oraz po dostępności świeżej zieleniny. A nie po dekoracji w terra czy na wybiegu...
Suche liście są też w naturze wiosną hehe :)
Ja mam cały rok suche liście - głównie w kryjówce plus te rozwleczone po terra. A że żółwie lubią się w nich zakopywać, to nie znaczy od razu że czują jesień. Żółwie po prostu lubią się zakopywać, a stepy to już 10x bardziej niż inne lądowce - w liściach, pod krzakiem, w ziemi. Lubią też przesiadywać w półcieniu dużych kęp traw.
Kuba82 niepotrzebnie się unosisz - to, że publikujesz coś na forum oznacza, że ludzie się mogą wypowiadać co do tego co myślą. Każdy z nas jest inny, więc każdy ma inne spostrzeżenia - Witia ma akurat takie, że inaczej by udekorował wybieg - to jego prawo. A Ty się nie musisz z nim zgodzić, nie musisz zmieniać nic na wybiegu. Co innego gdyby rada dotyczyła sporego błędu - typu zbyt niskie ogrodzenie umożliwiające ucieczkę.
Poza tym akurat to, że żółw urodził się w niewoli nic nie znaczy - nie są to zwierzęta uczące się od rodziców tylko klujące się z pewnym kompletem naturalnych zachowań - np. dostrzeganiem pór roku i reagowaniem na nie.
A swoją drogą ciekawi mnie skąd zdobyłeś 16 lat temu żółwia wyklutego w niewoli? Oczywiście jeśli można wiedzieć; nie chcę być zbyt wścibska :)
-
witia - zawsze cenie Twoje rady, ale ta a propos lisci to juz grube przegiecie
Kuba, wstawiasz fotki swojego wybiegu na forum i czekasz na komentarze, no to więc ja go skomentowałem. Nie napisałem przecież, że jest on do niczego i że mi się nie podoba, ale przedstawiłem go takim, jaki go odbieram, a więc opisałem swoje wrażenia. Nadal podtrzymuje swoje zdanie, że wygląda mi on jak na tą porę roku za bardzo jesiennie i uwierz mi, wiem co piszę. Wiem również, że niektóre rady mogą wydawać się śmieszne lub błahe ale nie wszystkie biorą się z moich doświadczeń, a raczej z obserwacji i obycia z doświadczonymi hodowcami, którzy żółwiami zajmują się jeszcze jak mnie i Ciebie na świecie nie było - bo i takich mam znajomych. Sam czasami nie mogę się pewnym rzeczom nadziwić, ale akurat to co może wydać nam się za mało istotne lub niepoważne odgrywa z reguły bardzo ważną rolę... Nikt Ci niczego nie zarzuca, bo nikt nie jest nieomylny i nikt Ci również niczego nie nakazuje. To jest tylko czysta wymiana poglądów i przedstawienie własnej opinii, do której w końcu wszyscy mamy prawo. Może nie wszystkie opinie będą takie, jakie byś chciał usłyszeć, ale nie oznacza to, że ktoś Cię bierze niepoważnie lub tak jak stwierdziłeś, traktuje jak dziecko - absolutunie nie. Dlatego na prawdę nie masz powodu czuć się urażonym i nie ma sensu tak rozdmuchiwać całej sprawy, bo nie pisałem tego złośliwie, a z myślą o Twoim żółwiu, któremu nie wątpię i tak dzieje się dobrze ;)
-
Moim zdaniem żółwie odczuwają zbliżającą się jesień po warunkach atmosferycznych - głównie temp w dzień i w nocy, wilgotność, długość dnia oraz po dostępności świeżej zieleniny. A nie po dekoracji w terra czy na wybiegu...
... ależ oczywiście, że tak - zgadzam się w stu procentach, ale jeżeli chce stworzyć żółwiowi warunki zbliżone jak najbardziej do naturalnych, to patrzę również i na dekorację odpowiednią do danej pory roku... ;)
-
Kuba82, ja znowu obejrzałam sobie ten twój wybieg i twego żółwia, i bardzo mi się ten żółw podoba. Co za uroda tego gada! A to samiec czy samica?
-
samiec - a jakze! ale szukam mu samiczki i znalezc nie moge >:D
ciesze sie ze Ci sie podoba...mnie rowniez. jest naprawde piekny... (i calkiem wytrzymaly, bo zniesc mnei przez tyle lat napewno nie bylo mu łatwo.... :-*)
pozdrawiam basienko
-
a powiedz jakie on ma wymiary i wagę? Bo wygląda na Szwarcenegera.
-
hahahahaha - dobre! :P
coz.... hmmm powiem tak - nie mierzylem i nie wazylem ALE zrobie to dzis dla Ciebie :-*
tzn ze zmierzeniem nie ma problemu, ale z ustaleniem wagi juz tak. nie mam w domu takiej czulej wagi... ale pracuje obecnie nad "przytyciem" mojego zolwia, bo nogi ma szczuple jak jego pan ;-) powino byc tam wiecej mieska, glownie dlatego moj zolw nie zalapie sie w tym roku na zimowanie....
trudno - przetrwa zime w sianku... w tym roku zastosuje sie do zalecen jednego z najlepszych weterynarzy w polsce od gadow i nie bede go w ogole naswietlal , jedynie kąpał dwa razy w tygodniu w cieplej wodzie...
kurde....mam wrodzone sklonnosci do offtopów, co?
:-X
<angel>
-
Posty całkowicie niezwiązane z tematem zostały wydzielone do osobnego wątku:
http://forum.zolw.info/rozmowy-na-kazdy-temat-i-powitania/odp-wybieg-mojego-mauretana-)-(wydzielony)/
Mimo to proszę o niekontynuowanie ten bezsensownej kłótni.
-
To znaczy będziesz go wyciągał z nory, aby kąpać 2 razy w tygodniu?
A może raz wystarczy, bo sie rozbudzi ???
-
żółwik widac, że zadowolony z wybiegu... :)
-
temat REAKTYWACJA
a wiec - wybieg w przyszlym roku dla mojego zolwia powiekszy sie ogromnie! Nastapila zmiana koncepcji - rezygnuje z drewnianego "niedokoncasporego" obwarownia i postanowilem poprostu za pomoca tychze palikow ... zabezpieczyc cala działke >:D Jestem tym faktem bardoz podekscytowany. Moj zolw bedzie mial wtedy naprawde idealnie, gdyz bedzie mial do dyzpozcji bardzo duzy trawiasto-koniczynowy wybieg oraz przydomowy ogrodek z kwiatami itp. Plus kilka drzew wiekszych i mniejszych by sie pod nimi schronic....No zajebiscie to wszystko wyjdzie - jestem pewien. Drapieznikow sie nie boje gdyz moj zolw jest dorosly i niezly chojrak z niego (kiedys sam pogonil kota;-) - tzn biegnie do poruszajacych sie obiektow w jego zasiegu wzroku i jest przy tym niepokojąco podniecony ;) Zreszta co roku w lecie zostawal na noc i nic sie nie stalo.
Jako ze wybieg mialem dobry a bede mial znacznie lepszy to pojawily sie mysli by powiekszyc hodowle. Mam warunki, mam wiedze, mam zolwia - chce jeszcze. Z zazdroscia patrze na Wasze hodowle, na to ze macie wiele roznych gatunkow. Coz - ja chcialbym najchetniej zolwia juz doroslego, ewentulanie podrostka. I nie zdecydowalem jeszcze czy miala by to byc samica mauretanska. Wszedlem w konktakt z osoba ktora sprowadza zolwie roznych gatunkow z czech do polski, z farm hodowlanych, z papierami oczywiscie. Ale nie wiem czy chce doprowadzac do ewentulanego rozmnozenia. Na to chyba jeszcze za wczesnie; wydaje mi sie to poprostu trudne...
Zastanawiam sie nad dokupieniem zolwia greckiego lub obrzezonego. Przeczytalem juz sporo o tych gatunkach i dostrzegam liczne podobienstwa miedzy mauretanskim, greckim a obrzezonym.
pozdrawiam
-
a co z podziemiami ??
Nie zawsze go będziesz pilnował a jak się gdzieś wkopie to już możesz go nie znaleźć...
-
ale enigmatycznie to zabrzmialo - "co z podziemiami ?" ;D nie wiem co z nimi, nie mam kreta tylko zolwia i to w dodatku nie ryjacego w ziemi stepa tylko mauretana, jak w temacie ;)
moj zolw nie kopie. w ogole 8)
pozdr
-
Ja mam 4 , kazdy w innym rozmiarze , wszystkie ryja w ziemi , nawet wspinaja sie po murku na wybiegu, zolw zrobi wiele byle nawiac...
-
Genralnie jak masz warunki na żółwie, to czemu by nie - zwłaszcza że wybieg duży, to można poprzygarniać jakieś żółwie. Żyłyby wtedy pół dziko, bo czasem znalezienie żółwia na dużym terenie jest problemem. Zresztą zależy o jakim ogrodzie mówisz - 4tysm2 czy 400m2 :)
Z racji tego, że przy większym terenie problemem może być skontrolowanie wszystkiego, to musiałbyś się skupić na tym, żeby zrobić dość głęboko wkopane ogrodzenie oraz dobrze dopasowaną do ich potrzeb kryjówkę - może dużą budę. Zauważyłam, że jak jest dobra kryjówka, to żółwie mniej kopią w miejscach innych.
Z tym że ja generalnie trzymam się zasady: jeden gatunek na jednym wybiegu. Więc może podziel ogród.
-
dziekuje za rady! co do przygarniecia, to raczej na to nie licze, gdyz tak naprawde bardzo malo osob chce oddac zolwie ladowe (przegladam tcp itd), a jak juz to najczesciej sa to jednak najbardziej popularne stepowce,a nimi nie jestem zainteresowany. Nastawiam sie na zakup, te z importu nie sa az tak drogie, nawet podrostki. Co do zabezpieczenia terenu (ktory nie jest znow az tak duzy - nie mam ziemi na wsi ;-) mam dzialke przy domu) to caly czas nad tym mysle. Jak juz powiedzialem - moj zolw nie kopie w ogole, ani na wybiegu ani w terrarium. Ale skubaniec uwielbia sie wspinac i czesto widze jak w terrariium stoi na dwoch lapach przy scianie w pozycji pionowej i probuje, probuje...;-) Takze zdaje sobie sprawe jakie to wazne.
Co do roznych gatunkow razem, to wiem ze nie raz juz ten problem byl tu poruszany. Choc uwazam ze greckie i mauretanskie, czy mauretanskie i obrzezone moge byc razem ze wzgledu na podobne warunki w jakich wystepuja, to zastosuje sie do Waszych rad. Bede sie zatem rozgladal za zolwiem z tego samego gatunku co moj. Ewentualnie wybiore inny podgatunek - jest w czym wybierac ;) (teoretycznie gdyz rzadkich odmian pewnie i tak nie dostane)
jeszcze raz dzieki za rady i pozdrawiam serdecznie!
-
Nastawiam sie na zakup, te z importu nie sa az tak drogie, nawet podrostki.
Co maz na mysli?
-
dokladnie to co napisalem - sprowadze sobie zolwia z czech (z papierami oczywiscie) gdyz mam tam kontkat. Zaplace mniej niz w polskim sklepie zoologicznym (poza tym w polskich sklepach sa tylko maluszki....a ja nie chce maluszka ;))
pozdrawiam
-
świetny wybieg! masz pięknego pupila