Myślę, że Gucio ze względu na swoje przeżycia może być bardziej wrażliwy i wymaga więcej czasu na zaaklimatyzowanie się. Ale gdy nabierze poczucia bezpieczeństwa, będzie śmigał jak dziewczynki. Myślę, że za jakiś miesiąc będzie już śmielszym żółwikiem.
A Tosia, cóż, może pokazuje Ci, jak się pozbywać kamieni nerkowych...