Tosia chyba zapomniała o porannej kąpieli! Ale widać, że dobrze się jej spało

Po wybiegu można by sądzić, że u Ciebie jesień chyba jeszcze nie doszła! A żółwiki piękne, każdy z osobna i wszystkie razem

Śledzę Twoje przygody z nimi od samego początku i naprawdę podziwiam Twój zapał, czas i miłość im poświęconą! A wybieg jest przecudny, zazdroszczę męża-pracusia
