Wybieg Tosi i reszty gromady

[Tośka]

Właśnie ta temperatura to lubi skakać i zaskakiwać,szczególnie w nocy.Pewnie,że mogę coś zorganizować w szklarni.Tam był taki mini wybieg-terrarium otwarte.Rozebraliśmy je, jak Marek szykował zimownik.Właśnie w ten mini wybieg żółwie wchodziły tunelikiem z wybiegu

[ankan]

To można by je na noc dla bezpieczeństwa zapędzać do szklarni i zatykać im wyjście na wybieg. A w ciągu dnia, jakby było słonecznie mogłyby już sobie "pod chmurką" się paść..

[Tośka]

Tak właśnie robiłam przed zimowaniem.W zasadzie wtedy mało co korzystały z wybiegu na zewnątrz tylko siedziały sobie w szklarni.Jak było słoneczko, to odsłaniałam im przejście.Czasami same sobie odsłaniały,czyli przestawiały wieeelki kamień

[ankan]

Po zimowaniu będzie je energia rozpierać.. To będą się pewno pchać na zewnątrz. Oby tylko pogoda dopisała i zima się nam za długo nie ciągnęła.
Ciekawa jestem jak Gucio się będzie zachowywał. I czy poczuje zew natury...

[an_na]

Gucio będzie szalał jak natura nakazuje. Nie ma co się spodziewać cudów! Ale przecież mogą Ci gadziny latać chyba po szklarni? Mają niesamowity luksusik przecież. W razie ochłodzenia zakopią się albo żarówkę im zapalisz. Czego chcieć więcej?

[Tośka]

Po szklarni całej to raczej nie.Tam mnóstwo doniczek,worków.Nie znalazłabym ich potem jakby rozeszły się po szklarni
Guciu pewnie będzie cudować tak jak cudował.Mam nadzieję,że nie bardziej.Jak tak będzie szaleć to dostanie osobne lokum.Trochę byłoby mi szkoda

[an_na]

Podejrzewasz ,że jak nie zrobisz gustownego wybiegu to gady będą niezadowolone? Źle się rozbiegną po szklarni? Wkurzą się doniczkami i workami? I spięte będą cały sezon letni? Ja też chce taką szklarnię i takie rozterki!!

[Tośka]

Aniu moje szklarnia nie jest wykonana z szyb,tylko specjalnej grubej folii.Ma tylko 20m kwadratowych.Na ziemi leży tyle śmieci ,bo czas naglił do zimowania kaktusów,że potem nie myśleliśmy o porządkach.
A jakby mi się przekopały na zewnątrz?Tosia to juz na pewno.A jak za Tośka pójdą inne?Guciu zginie w tym wielkim świecie,bo on taki malutki i bez łapki.A jak Ela przerażona nowym miejscem zamknie się w sobie?A Matylda poczuje wicher w skorupie i odejdzie spowrotem do Krakowa?Ojj nie chciałabys takich dylematów.Tyle rzeczy by mogło się wydarzyć,gdybym je puściła samopas 

[an_na]

Tak może być! jak jedno poczuje wiatr w skorupę to reszta jest w stanie dotrzeć do Krakowa. Takie życie. Także weź kurde pozbieraj, żółwi nie stresuj
Guciu nie zginie bo to weteran wojenny ale za mundurem...  Moje szklarni mają cały 1m2 także gdzie i tam Twoje możliwości!

[Tośka]

No tak...za mundurem panny sznurem 
Guciu taki mały wojak.
Dzisiaj u nas nawet ciepło,ale jakoś tak pochmurno.Otworzyłam drzwi w szklarni,niech sie wietrzy

[ankan]

Szklarnia jest z folii. A wygląda tak solidnie jak szklana...
Myślę, że skorupy się nawet z doniczek i worków ucieszyć mogą.. gorzej z możliwością podkopu albo przedziurawienia folii i nawiania.

[kubaw2000]

Tak patrzę na ten wybieg, i muszę się przyznać...
Przy budowie mojego wybiegu odgapię niektóre pomysły

[Tośka]

A proszę Cię bardzo.Kopiuj do woli.Opłatę prześlę Ci mailem

[Tośka]

Dziekuję MATEUSZ,na pewno zaraz wkleję
 
Dodano 30.04.2012, 14:12:51 pmDziś zawitała w końcu do nas Zosia i Guciu


Uploaded with ImageShack.us


Tośka goni Zosię


Uploaded with ImageShack.us

A mały ma ADHD uwielbioa wspinaczki i jest szybki jak błyskawica



Uploaded with ImageShack.us

Przypomniał mi się poczatek ,kiedy to moje gadziny trafiły do nas :)Guciu bez tej swojej łapki latał jak Pan Samochodzik
 
Dodano 28.03.2013, 20:57:06 pm

Gutek


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

 
Dodano 29.09.2012, 16:24:47 pm

[an_na]

Też się dorzucę. Ku pamięci...