Wybieg bardzo ładny, głównie cieszą jego rozmiary, bo wystrój już troszeczkę mniej. Widzę, że Twój partner jest kaktusiarzem (obok szklarnia pewnie pełna kaktusów), ale troszkę nie podobają mi się te kaktusy wkopane na jednej z kryjówek (bodajże jakiś
echinopsis) Pan Marek pewnie wie, że w areolach roślina jest silnie ocieniona, stanowi to zagrożenie dla żółwi. Pozostałe kaktusy
cereus opuntia (bodaj ficus indica) nie są jeszcze tak straszne, ale ten echinopsis mi się nie podoba

.. To tylko tyle jeżeli chodzi o uwagi i może tylko troszkę za sucho, może więcej trawy, dzięki której ziemia tak silnie by nie wysychała (przynajmniej w jakiejś części wybiegu, nie mówię o całości).
I ostatnie pytanie jak samczyk odnosi się wobec samiczek, widać objawy agresji "godowej", próby kopulacji.