Witam Was
Nasz Gucio to mały Casanowa,lubi chyba duże kobietki.Dzisiaj widziałam jak chodzi za Matylda,kiwa głową i podgryza Matyldę!Wcale już nie powiem,ze jest nieśmiały.Słońce go zupełnie wybudziło.Łazi po wybiegu,skubie chwasty i albo zwiedza zakamarki wybiegowe,albo siedzi w szklarni

Apetyt mu dopisuje i jak widać aktywność również.Muszę go poobserwować.
Dziewczyny moje kochane tez ok.Zosia nadal z uwielbieniem opala się w dziwnych pozycjach,Tosia zdobywa nadal szczyty.Musze fotki porobić.Miałam jakieś zakłócenia z netem.Cała wieś u nas nie miała ani neostrady,ani netii.Dziś idę ostatni raz do pracy i .....URLOP!!!!!!!!!!!!!!!!!