Samokrytykę zostaw mnie,Co do szczegółów- Markowi.Gdybyś widział co ona zrobiła,powiedziałbyś,że to niemożliwe.Stąd moje nerwy.Wyobraźnie mam i błagam daj już spokój,bo najgorsze usłyszeć,że gdybym ruszyła głową to by żółw nie uciekł,a jeśli ruszać głową nie umiem ,to lepiej jakbym ich nie miała.Oczywiście możesz sobie pisać co chcesz,powiedziałeś co myślisz i już nie trzeba sie roztrząsać
Do kogo ta modlitwa?Antoniego,a kurcze spróbuję,co mi tam.