Wybieg Tosi i reszty gromady

[Tośka]

Attra Matylda i Ela są róznej budowy,że tak ładnie powiem.Matylda jest rozlana,a Ela wyższa.Na oko Matylda jest większa.Gucio prawdopodobnie miał odgryziona łapke przez psa.Taką dostałam informację.
Tosia teraz to nigdzie by nie uciekła ,bo jest tak ospała,że pół metra robi w 15 minut
Gosiunia wypluj to słowo 

[Viktoria]

Tosi teraz spanie w głowie nie ucieczki! Na to poczekamy do wiosny, wtedy się zobaczy co tam Tosi w głowie siedzi... 

[Tośka]

Mamy w planie przeróbki i na pewno zrobimy takie zabezpieczenia,że nie ucieknie.Mam nadzieję,bo z nią nic nie wiadomo 

[attra]

Biedusia z tego Gucia...
Co do Eli i Matyldy, to może to faktycznie kwestia budowy. Co nie zmienia faktu, ze obie słodziuchne są.
O Tosię bym sie narazie nie martwiła, jej teraz pewnie tylko spanie w głowie.
Za to na wiosnę... Obudzi sie z nowymi siłami i werwą, więc jej trzeba będzie mocno pilnować
 

[Tośka]

Wszystkie moje skorupy śpią,oprócz Matyldy!A ja,no cóż spanikowałam.Znalazłam ją na wybiegu rano,wyszła ze szklarni i zasnęła pod sianem.Wystraszyłam się,bo noc zimna.Zabrałam ją do domu poobserwować.Głupio zrobiłam.Mogłam ją zostawić w szklarni.Wszystko z nią ok.Jutro chcę z powrotem zanieść ją do reszty gromady.Mam nadzieję jednak,że nie zaszkodzę jej ty,że jest w domu

[an_na]

Ale jak do domu? Tak w 20 stopni ją wzięłaś?

[Tośka]

Siedzi w pomieszczeniu gdzie jest 12

[an_na]

Oj no to weź ją jutro do szklarni jak słońce ,co tak na jutro zapowiadają, przyświeci!

[Tośka]

Tak zrobie,bo żal mi jej.Chcę ,aby zasnęła.Tośka,Zosia,Guciu śpią pięknie.Ela czasami się powierci a Matylda śpi ,a potem wyłazi

[an_na]

Fajnie już u Ciebie. Matylda uśnie i spokój. Szybko się gady uwinęły.

[FRUGO]

 Super pomysł! 

[attra]

Strasznie kapryśna ta Twoja Królewna A raczej Królowa 

Reszta gadziorów już hibernuje? 

[margherita]

Tosia szybko pozadki na wybiegu porobila,ululala juz na zime wszystkie skorupki tylko Matylda ci sie nie daje

[Tośka]

U nas zima całą parą.Doły takie wykopane,ze Mareczek sam zaskoczony.Wiecie jaką mają temperaturę w ziemi?8stopni!Wszystkie śpią ślicznie.Niespodzianką było to,że okazało się,że królewicza Gutosława nie ma w szklarni.Zakopał się ślicznie na wybiegu w norce i zapadł w sen.Już został przeniesiony do szklarni,wyjście zabezpieczone.Matylda z Gutkiem przesuwali kamień i wychodzili.Mają siłe skubańce.Guciu taki bidulek bez łapki,a też na brak siły nie narzeka.Matylda już też w szklarni.Mam nadzieję,że i ona zaśnie
Oczywiście Elżbietka też śpi

[attra]

No widać, ze gadziorki potrafia o siebie zadbać najlepiej. 8 stopni!!!

Gutosław mnie rozbraja, musi się bardzo namęczyć, zeby ten kamień przesunąć... Tym bardziej mam dla niego podziw, że bez jednej lapki to robi.
Kiedy będziesz zabierała gadziory do piwnicy?