One tam miały wybieg na wpół oszklony,ale jak Marek zrobił zimownik to musiał wszystko rozebrać.Na pewno nie puszczę ich od razu na wybieg chyba ,że rzeczywiście zrobi się na prawdę ciepło.W szklarni zawsze cieplej,a mleczyk rośnie już w doniczce,tylko jakbym miała pięciu im dać to tylko podniebienie im podrażnie