Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 18:44:43 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Wybieg Tuptusia  (Przeczytany 25146 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Wybieg Tuptusia
« Odpowiedź #30 dnia: 14.06.2009, 22:34:39 pm »
Wiez z tym uciekaniem to ja zauwazylam ze Kuba ma obmyslony caly wybieg, na poczatku musialam poustawiac wieksze doniczki w naroznikach, a dokladnie na murku w kazdym narozniku, bo wybieg jest z pustakow wiec jego pazurki posuzyly mu jako buty do wspinaczki, a w narozniku widac bylo mu najlatwiej sie wspiac. Teraz wynalazl sobie ta trawe wiec wystarczylo ja tylko przyciac do okola a na srodku zostawic im wlasnie taki busz, najgorsze to ze namowil przy tym Megi maly zdrajca wiec to mnie przerazilo najbardziej bo juz kiedys stracilam w taki sposob jedno malenstwo z tym ze nie wiemy czy ptak , pies lub kot go porwal czy sam zwial , dlatego teraz jak je wywalam na ogrod to siedze przy nich caly czas , a jak wroce do pracy to bede wtedy zmuszona kupic ta siadke ktora jest cholernie droga .

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Wybieg Tuptusia
« Odpowiedź #31 dnia: 14.06.2009, 22:37:28 pm »
Wybieg wygląda super...:)

Stepki to chyba mają "we krwi" ucieczki - zawsze gdzieś się podkopują albo wspinają...
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline sola

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 757
  • Reputacja: 16
Odp: Wybieg Tuptusia
« Odpowiedź #32 dnia: 15.06.2009, 00:20:57 am »
Najwidoczniej stepowe to takie niespokojne dusze ciekawe świata i żądne przygód :)

Też kiedyś żółw uciekł mi z wybiegu, wszyscy sąsiedzi byli zaangażowani w poszukiwania ale nie było po nim śladu niestety :(
Teraz na wybiegu wprawdzie nie mam siatki, ale przy ściankach nie ma niczego co by ułatwiło ucieczke i wybieg dosyc troche jest wkopany no i w domu zawsze ktoś jest i każdemu wydałam polecenie doglądania żółwia