Nareszczcie odezwal sie ktos kto nie mysli ze w tym wszystkim chodzi o niego a o zolwie.
Brawo Krzychu S!!!
Mam nadzieje ze otworzy to reszcie oczy i zrozumieja co to jest konstruktywna krytyka. Przepraszam jezeli jeszcze do tego niektorzy nie dorosli i nie umieja przyjac niczego na klate.
Przeciez nikt nie jest idealny, ani ja ani wy. Mi tez kiedys uciekl zolw na 10 minut. Podejrzewam ze gdyby to bylo pare godzin to bym juz go nieznalazl bo ma zaledwie pare centymetrow itd.
Tak jak wspomnial Krzychu S, ja tylko wolalbym gdyby inni nauczyli sie na tych bledach juz popelnionych i nieszli tymi samymi sladami.
Co jest w tym zlego? Ludzie naprawde.... brak mi slow.
Co do Tosi, to sama znowu mnie zaczepila na swoim watku (wkleilem cytat). Zrobilem to tutaj w tym watku ze wzgledu na szacunek jakim obdarzam Tosie i nie chce jej pisac takich odpowiedzi na jej watku. Nie mniej jednak to ona zarzucila mi pare rzeczy, na ktore tutaj jej odpowiedzialem. To wszystko. Najgorsze jest to ze ona mysli ze zrobilem to dlatego by ktos napisal w moim watku. Zal bierze jak sie takie cos czyta. Dla twojej wiadomosci, ja wole gdy ktos moze cos przeczytac w moim watku i czegos sie nauczyc by nie popelniac tym samych bledow co inni....Koniec tematu Tosi. Tu jest watek o wybiegach a nie spowiednica. Co kogo obchodzi czy Tosia grzeszy czy tez nie. Zupelnie nie na temat....
A i jeszcze jedno, wydaje mi sie ze wszyscy sa tu raczej na rownych prawach i nikt nikomu nie powiniem mowic co, gdzie i jak ma pisac. Tak wiec Tosiu, przepraszam Cie bardzo, ale wydaje mi sie iz posuwasz sie troche za daleko i nadal bede tu pisal czy Ci sie to podoba czy tez nie. A zwlaszcza wtedy gdy bedziesz pisala cos o mojej skromnej osobie. OK? Brzmi uczciwie?
Moral z tego jest taki, kto chce to zrozumie jakie jest moje przeslanie. Krzychu jest tego przykladem. Nawiasem mowiac, czy to naprawde takie trudne?
A cala reszta to bedzie sobie ukladala swoje historyjki i na "swoj" specyficzny sposob tlumaczyla.
No i przez to bedziemy off topic... a mialo tu byc o zolwiach!
Pozdrawiam wszystkich, nawet tych bardzo do mnie uprzedzonych
No i BARDZO bym prosil byscie przestali schodzic z tematu w tym watku. A jest nim " ZBIEG czy WYBIEG"- oto jest pytanie.
Ps.
Do wanilii i wege:
Mozecie odejmowac mi tych punkcikow ile chcecie. ja nie jestem tu dla nich. i nikomu nie zamierzam nieszczerze smarowac. i zeby pokazac wam jak mi na tych punktach zalezy sam wam dam po jednym, za to ze jestescie... Wiele jeszcze nie rozumiecie, ale macie czas.
Ja jestem tu dla zolwi, w przeciwienstwie co do niektorych. a watek ten zalozylem dla tych zolwi ktore jeszcze nie uciekly! By bylo ich jak najmniej. dla mnie zolwie sa wazniejsze od niz jakies tam punkciki.