Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Zimowanie => Wątek zaczęty przez: Lifeisbrutal-94 w 31.05.2010, 12:02:38 pm
-
Chciałem się dowiedzieć, czy jest możliwość zimowania Teodory w tym roku..??
Dostęp do słońca już ma, całe wakacje też będzie miała..
Dietę ma dobrą..
Chcę ją zimować, bo jeszcze ani razu nie była...a może tego potrzebuje..nie wiem..
Co o tym sądzicie..??
Tu jest jej temat: http://forum.zolw.info/pierwsze-kroki/moj-zolw-grecki/
Pozdrawiam..
-
Pewno, ze jets taka możliwość. jest dopiero koniec maja i zdażysz przygotować zółwia do zimowania.
Dobrze tylko z uwagi na jego stan i dość kiepsko dietę w przeszłości by sie udać do weta i badania zrobić. I koniecznie odrobaczyć na koniec karmienia "zielonka".
-
Dobrze tylko z uwagi na jego stan i dość kiepsko dietę w przeszłości by sie udać do weta i badania zrobić. I koniecznie odrobaczyć na koniec karmienia "zielonka".
Siostra wraca do domu jutro...bo mieszka w Poznaniu i rezygnuje...i po wypłacie pojedzie z nim..zadeklarowała się..
Cieszę się, że będzie można ją zimować, na pewno z chęcią sobie odpocznie..;)
-
wyśpi się a potem tego żałować będziesz, tak ci będzie wariował :P
-
wyśpi się a potem tego żałować będziesz, tak ci będzie wariował :P
będzie miała nowe terrarium i wybieg...więc mi wszystko jedno..;) :P :P
-
Chcę ją zimować, bo jeszcze ani razu nie była...a może tego potrzebuje..nie wiem..
Nie może, tylko na pewno ona tego snu potrzebuje! Sen zimowy jest u gatunków zimujących biologicznie uwarunkowany, co oznacza, że staje się on niezbędny do prawidłowego rozwoju organizmu.
-
To bardzo dobry pomysł, jeśli ja dobrze przygotujesz ni powinno być problemów.
-
Witam,
dziś byłam u weta z moim Franklinem. Powiedział, że miał trudną przeszłość (co widać po pancerzyku) popukał poklupał i stwierdził, że teraz jest ok. Zwierzaczka mam od jakiś 2 misięcy. Szybciej miał giętki pancerzyk brak apetytu był podłogowcem bez lampy i słoneczka :( Teraz ma i lampę UV i grzewczą. Dietę też ok ale dopiero od miesiąca. Zdecydowaliśmy, że w tym roku jeszcze nie,boję się że coś mu się stanie a i wet stwierdził żeby w tym roku się powstrzymać. Chciałabym tylko wiedzieć co Wy o tym myślicie?
-
ja też tak myślę, nie wiadomo czy żółwik nie przeziębił się, może ma osłabiony organizm, lepiej nie ryzykować. Przezimujesz go w następnym roku.