Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Zimowanie => Wątek zaczęty przez: żółwifon w 02.10.2010, 19:39:26 pm
-
Witam,
czy żółw może zimować w lodówce w której przetrzymujemy jedzenie ( tj. nabiał, cebule, serki itp...?)
I jeszcze jedno pytanie - jak musi wyglądać pudełko? Czy musi być otwarte czy zamknięte?
Mam zamiar zazimować go w tym roku, jeszcze pójdziemy odrobaczyć go do weta.
-
Ja mam osobną, ale są osoby, które zimują na wydzielonej półce. Nie jest to optymalne rozwiązanie dla żółwia (częste otwieranie drzwi) ani dla człowieka (żółwie mogą nosicielami różnych bakterii). U mnie pojemnik jest odkryty, bo żółw potrzebuje powietrza.
-
Może przebywać w lodówce spożywczej. Co prawda niektórzy czepiają się przenoszonej przez żółwie salmonelli, no ale przecież jajka też są jej nosicielami a je też w lodówce trzymamy.
Pudełko otwarte.
-
Serdecznie dziękuję za szybkie odpowiedzi. A pudełko musi być wyłożone chusteczkami, czy czmś innym?
Żółw ma 3 lata i 310 gram.
-
Tak, ale nie chusteczkami, daj mu ziemie / torf / torf kokosowy a na górę liście brzozy czy dębu, żeby mógł się zakopać. Dbaj o odpowiednią wilgotność i sprawdzaj czy gdzieś na liściach nie pojawi się pleśń ;)
-
Temperatura w lodówce 15,7 C* wilgotność: 45% :/. Jak podwyższyć wilgotność? Dałem butelkę z zimną wodą.
-
Temperatura 15st?! Do zimowania żółwia potrzebujesz ok 4st ;) To można akurat ustawić. A wilgotność będzie kontrolował poprzez spryskiwanie pojemnika z żółwiem.
-
No a co w takim razie z produktami spożywczymi
Uwaga! Nastąpił błąd! Żółw ma 4 LATA! Wyczytałem teraz w papierach :)
Dodano 02.10.2010, 21:07:07 pm
Temperatura: 14,5 C* Wilgotność: 45%
Dodano 02.10.2010, 21:15:26 pm
Żółw ma 4 lata, 10 cm i 310 gram
Dodano 02.10.2010, 21:16:49 pm
PS. Zniknęła możliwość modyfikacji!
-
Dla nich taka temp jest też ok, nie zamarzną przecież ;) Tylko, że więcej prądu lodówka bierze.
No to ładnie żółwik waży :)
-
Dla nich taka temp jest też ok, nie zamarzną przecież ;) Tylko, że więcej prądu lodówka bierze.
No to ładnie żółwik waży :)
Waży za dużo??? O, nie :-[ :( :'( :-X
Temperatura: 11,9 C noc, dzień 12,4 C , wachania w nocy 0,4 C* - 0,5 C*. Wilgotność: 40% noc, 45% dzień, wachania w nocy 5%-6%
-
Żólwifon, to jest teraz niezła tempetatura, ale z czasem doprowadź do tych 6 C chociaż, bo wtedy będzie OK. Sprawdźl odówkę czy jest szczelna albo ustawiacz temperatury sprawdź.
A waga żółwia to zależy od czynników hodowli, ale też od podgatunku żółwia.
-
Basia, dziękuję za odp.
Moja lodówka ma pokrętło 7C -18C
Żółw grecki. Czy waży za dużo? Karmię go smymi roślinami polnymi i czasami suszkami
-
Żółwifon odnośnie zimowania (przygotowania, lodówki, pojemnika, temperatur, wilgotności etc.) poczytaj sobie najlepiej tutaj http://www.zolw.info/hodowla/zimowanie/zimowanie-moje-doswiadczenia, http://www.zolw.info/hodowla/zimowanie/zimowanie-zolwi-ladowych-z-uzyciem-lodowki
-
Czytałem ;)
-
Żólwifon, jak masz greckiego to w 7 czy nawet 8 stopniach też pośpi sobie dobrze, ale to też zależy od tego gdzie spędził lato, ile ma lat, czy był zimowany itd.itp.
-
Lat: 4
Zimowany: Nie
Wybieg: 1 dzień na działce, bez nocowania
Temperatura w lodówce: 12C*
Wizta u weterynarza ( odrobaczenie ): Jeszcze nie
Waga: 310 gram
Długość skorupki: 10 centymetrów
Chcę go zimować w temperaturze 7-8C*
-
Temperatura w lodówce: 12C*
Stanowczo za dużo.
Chcę go zimować w temperaturze 7-8C*
Co prawda Basia wcześniej napisała, że temp ta byłaby ok, ale moim zdaniem to i taka jest za wysoka - optymalna 4-5 C. Chodzi o to, że dopiero przy takiej tempraturze organizm żółwia (w tym układ trawienny) jest w stanie całkowicie się "wyłączyć" bez szkody dla żółwia i zregenerować. Temperatura wyższa niż 7 C może cały ten proces zakłucać i powodować wznowienie pracy organizmu, który spalając energię może np. doprowadzić do śmierci głodowej zwierzęcia.
-
Żólwifon, co to znaczy- wybieg 1 dzień na działce? :)
z temperaturą Witia dobrze mówi i trzeba się go słuchać, a ja to tylko tak radziłam ogólnie i raczej dla żółwi z lepszych warunków, typu outdoor, ale to jest całkiem inna sprawa :)
-
tak, 1 dzień na wybiegu (bez nocy, przyjechaliśmy na grilla
-
ja też będę zimował swoją żółwicę grecką w lodówce spożywczej, mieszkam w bloku i nie mam miejsca na dwie lodówki .. jeszcze 3 tygodnie egzystencji .. i od 1 listopada 4tygodnie głodówki .. od 1 grudnia planuje zazimować .. jak ktoś ma jakieś rady to nie będę zakładał drugiego tematu ..
1. żółw ok. 9-10 lat
2. temp. w lodówce 4-6 st C
3. żółw nigdy nie zimowany
4. żółw spędzał lato na balkonie w ładne dni i w terrarium w brzydsze ..
5. pożywienie właściwe ( babki, mlecz, koniczyna, pokrzywa, owoce sporadycznie raz na 2-3tyg mała porcja), jedzenie do woli .. brak dni bez jedzenia
6. pojenie w lato co 5-7dni w misce, dostęp do wody jednak codziennie
7 wagę bede znał za tydzień bo musze kupić ...
Prosze o rady mam nadzieje że sie nie obrazisz że w twoim temacie
-
Ależ nie, nie obrażam się że w moim temacie ;) Dobrze, że nie zaśmiecasz forum
-
czytajcie dział o zimowaniu :)
-
Baśka, ale ja czytałem i na pewno mi to pomoże, ale np. fakt że mój żółw nigdy nie był zimowany może coś zmienić, zimować go krócej czy traktować jako zwykłego delikwenta do zimowania ..
-
Arczie, ode mnie takiej odpowiedzi teraz nie dostaniesz, bo byłabym nieodpowiedzialna.
Nie znam żółwia, nie wiem co robił w ostatnich miesiącach i nie wolno mi się na jego zimowanie wypowiadać. Mogę tylko jedną rzecz powiedzieć - że powinien. :)
-
dodam jeszcze że dlugość karapaksu 18cm
waga lekko ponad 1300g
-
To niezły okaz :), a czym go tak wypasłeś?
-
To samica, grecka na dodatek, więc waga całkiem realna ;p
Moja Pomorzanka też ma ok. 1100-1200 gram. :)
-
To niezły okaz :), a czym go tak wypasłeś?
czy ja wiem czy wypasłem .. wg wykresu jacksona to normalna waga, myśle ze ma za mało ruchu więc jak u ludzi to bywa nie spala, żółwia jak pamiętacie uratowałem od śmierci, jest o nim w galerii pupili .. teraz to można powiedzieć że zmienił barwę jak kameleon jest dużo ciemniejszy, o ruchliwości to nie będę nawet mówił bo to tak jakby porównywać wrak człowieka do sprintera-sportowca .. rok temu ledwo łaził, teraz wiem że żółwie potrafią biegać .. i to dosłownie, w terrarium nie ma na to miejsca, ale na balkonie ma swoj wybieg i potrafił wieczorami w ładne dni biegać nawet koło godziny .. a czym karmie, tym czym wy, z tym że ja zwierzakowi jedzenia nie potrafie odmówić, a wiem już kiedy go szuka jak niema .. więc jedzonko do woli .. no ale jeszcze tylko 3 tygodnie tej rozpusty!
no i teraz pytanie, które myśle ze przyda sie właścicielowi postu ..
zaczynamy głodówkę dajmy na to 1 listopada bo tak zaplanowałem, ktora potrwa do ok. 21-25 listopada .. załóżmy że wyjsciowa waga sie nie zmieni i bedzie to wspomniane 1340g .. jak moze sie zmienic ta waga przed dniem zazimowania .. po głodówce, bo zmieni się napewno .. jaka bedzie bezpieczna .. wg tego wykresu jacksona min waga mojego zółwia to ok. 1000g .. co bedzie jesli dojdzie do tej minimalnej wagi .. nie wiem jak zachowuje sie żółwi organizm po głodówce .. czy napompuje sie woda tak że utrzyma wagę?
A i jeszcze jedno co do upasienia .. ten mój żółw jest czasami na tyle leniwy że niektórych rzeczy nie chce jeść sam, chodzi o takie, ktore ciężko ma zjeść ... np. co jakis, staram sie raz w miesiacu dawac mu startą marchew, nawet nie ma zamiaru jej jeść ale gdy będę mu ją podawał zje cała startą porcję .. często w ten sposób jest oszukiwany i przyjmuje witaminy
-
z temperaturą Witia dobrze mówi i trzeba się go słuchać..
Ah Basiu...... Ty i te Twoje komplementy - dziękuję za zaufanie :-*
ale np. fakt że mój żółw nigdy nie był zimowany może coś zmienić, zimować go krócej czy traktować jako zwykłego delikwenta do zimowania ..
Nie znam żółwia, nie wiem co robił w ostatnich miesiącach i nie wolno mi się na jego zimowanie wypowiadać. Mogę tylko jedną rzecz powiedzieć - że powinien. :)
Ja też bym powiedział, że powinien zimować, ale tak jak Basia słusznie zauważyła nie wiemy w jakim stanie jest Twój żółw. Jeśli jednak nie ma żadnych ogólnych przeciwskazań co do zimowania, a więc niska waga ciała, choroba, osłabienie..... to powinien zimować ok. 3-4 m-cy, tym bardziej, że to nie maluszek. Również fakt, że Twój żółw nigdy wcześniej nie zimował nie powinien stać na drodze, ponieważ sen zimowy jest nieodłącznym elementen życia gatunków hibernujących - innymi słowy "one mają go we krwi" i i nie muszą się go uczyć, tak jak my np. pisania, czy czytania. Także jeśli pod wzgl. zdrowotnym wszystko pasuje to nie widzę przeciwskazań, żeby żółwia nie zazimować.
-
no dobrze spoko, ale jak to jest z tym spadkiem wagi przez już właściwym włożeniem do lodówki .. do wagi początkowej przed głodówką .. to że żółw waży teraz 1340g to nie znaczy że będzie ważył tyle po głodówce .. i miesiecznych ostatecznych przygotowaniach .. w sumie będzie tylko pił a nie jadł ..
po zachowaniu mojego żółwia, nie wiem jak to będzie z tym nie dawaniem jedzenia .. rozwali terrarium :P :P
Dodano 08.10.2010, 13:14:33 pm
tutaj macie jeszcze najnowsze foty mojego balasa <afro>
http://forum.zolw.info/zolwie-greckie/moj-zolw-grecki-gt-jeszcze-bez-imienia-d/msg34417/#msg34417
-
jak temat lodówka, to ja się do niego podłączę ;)
otóż, planowałam żółwikowi za tydzień zacząć głodówkę, a teraz powtórzyć test lodówki, w której mam zamiar zazimować moją gadzinkę. No i tu się zrobił zonk, bo pomimo że w lipcu lodówka pięknie trzymała 4-5 stopni, teraz najniższa temperatura wacha się w zakresie 7,5-8,2 stopni... Nie wiem co się stało, nie stać mnie na zakup nowej lodówki, a lodówka spożywcza w moim domu to przy kilku domownikach tragedia i wachania temperatury w zakresie 2-14 stopni...
podsumowując: czy temperatura 8,2 stopnia na stałe nie będzie dla mojej gadzinki za wysoka do bezpiecznego zimowania?
lodówkę próbowałam już doszczelnić i nie pomogło, zastanawiałam się nawet też dokładaniem do lodówki zamrożonych wkładów do lodówek przenośnych, żeby obniżyć temperaturę, ale boję się, że przy małym rozmiarze lodówki mogłoby to żółwikowi zaszkodzić za bardzo go schładzając
-
A nie ma pokrętła z regulacją? I ważne jest jak mierzona była temperatura, bo tak naprawdę tylko sonda i dokładny pomiar elektroniczny z kilku dni daje jakieś informacje. Poza tym w lodówce temp. nie rozkłada się równomiernie i dlatego ważne żeby mierzyć dokładnie w miejscu gdzie zmiuje/będzie zimowany żółw.
8,2 trochę dużo. Może być ok na początek potem lepiej byłoby obniżyć do ok tych 5-ciu.
-
no i teraz pytanie, które myśle ze przyda sie właścicielowi postu ..
zaczynamy głodówkę dajmy na to 1 listopada bo tak zaplanowałem, ktora potrwa do ok. 21-25 listopada .. załóżmy że wyjsciowa waga sie nie zmieni i bedzie to wspomniane 1340g .. jak moze sie zmienic ta waga przed dniem zazimowania .. po głodówce, bo zmieni się napewno .. jaka bedzie bezpieczna .. wg tego wykresu jacksona min waga mojego zółwia to ok. 1000g .. co bedzie jesli dojdzie do tej minimalnej wagi .. nie wiem jak zachowuje sie żółwi organizm po głodówce .. czy napompuje sie woda tak że utrzyma wagę?
Arczi to, że Twój żółw zrzuci trochę na wadze podczas tej głodówki to całkiem normalne i oczywiste. Nie sądzę jednak, żeby spadek ten zagroził samemu zimowaniu... (no chyba, że zrzuci nagle 1/4 tego ile warzy obecnie, w co nie wierzę!). Myślę, że podczas przygotowania i samego zimowania nie schudnie więcej niż kilkanaście gram.
Ja powiem szczerze, że nigdy nie kierowałem się wykresem Jaksona i nawet nie jest mi on bliżej znany. Ale jeśli wierzyć temu co tam jest napisane, to Twój żółw może "bezpiecznie schudnąć" aż do 1000 g, a więc przeszło 300 g, a coś takiego - tak jak już wcześniej wspomniałem - na pewno nie będzie miało miejsca.
Z resztą ja bym sobie takimi wykresami za zbytnio głowy nie zawracał, bo wprowadzją one niekiedy chaos i powodują, że stajesz się niepewny w tym co robisz. Nie mówię tu konkretnie o wykresie Jaksona, bo tak jak wspomniałem nie znam go, ale ogólnie o wszystich dostępnych w tym zakresie. Owszem dobrze jest mieć niekiedy swego rodzaju wytyczne, szczególnie jeśli są one potwierdzone jakimiś badaniami, ale prawda jest też taka, że często co wykres, to inne wyniki i opinie, co z kolei może niepotrzebnie wywoływać "burzę mózgu" i wątpliwości, co do tego co się robi.
Jeśli uważasz, że Twój żółw jest zdrowy, dobrze odżywiony i Ty w miarę dobrze przygotowany, to nie powinno mu się podczas przygotowań i samego zimowania nic stać, pod warunkiem oczywiście, że i temperatury będą pasowały.
po zachowaniu mojego żółwia, nie wiem jak to będzie z tym nie dawaniem jedzenia .. rozwali terrarium :P :P
Normalnie to żółw sam powinien zaprzestać jeść, tak jak ma to miejsce w naturze. A staje się to dzięki coraz to krótszym i chłodniejszym dniom, które z kolei automatycznie spowalaniają pracę żółwiowego organizmu. Organizm, który nie pracuje na pełnych obrotach spala oczywiście mniej energii, a co za tym idzie ma mniejsze zapotrzebowanie na jedzenie.
Także zanim na siłę zafundujesz żółwiowi głodówkę, to zredukuj mu wcześniej światło i ciepło - zobaczysz, że apetyt przejdzie mu od razu.
podsumowując: czy temperatura 8,2 stopnia na stałe nie będzie dla mojej gadzinki za wysoka do bezpiecznego zimowania?
Tak jak już wcześniej wspomniała Beata (i ja trochę wyżej) ta temperatura bezpieczna dla zimowanie nie będzie! Za duże ryzyko niesie to ze sobą.
-
A nie ma pokrętła z regulacją? I ważne jest jak mierzona była temperatura, bo tak naprawdę tylko sonda i dokładny pomiar elektroniczny z kilku dni daje jakieś informacje. Poza tym w lodówce temp. nie rozkłada się równomiernie i dlatego ważne żeby mierzyć dokładnie w miejscu gdzie zmiuje/będzie zimowany żółw.
8,2 trochę dużo. Może być ok na początek potem lepiej byłoby obniżyć do ok tych 5-ciu.
Na najniższym ustawieniu pokrętła nie schodzi poniżej 7,7. Lodówka chodziła włączona przez 5 dni, do pomiaru używałam termo-higormetru TFA z sondą, sonda była na dole lodówki a sam higrometr na górze, różnica w temperaturze między górą a dołem wynosiła ok. 0,3 stopnia (lodówka jest dość mała). Nie wiem jak ja teraz znajdę miejsce na przezimowanie Tuptusia :-\ Dzisiaj wpadłam na pomysł, żeby może wykorzystać lodówkę w pracy, do której dostęp poza mną mają tylko 3 osoby, ale mimo wszystko to też ryzykowne rozwiązanie...
-
No to trochę kapa, agregat słaby. W żaden sposób tego nie przeskoczysz...
Też mam TFA z sondą.