Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Zimowanie => Wątek zaczęty przez: Agnieszka w 11.12.2009, 10:55:26 am

Tytuł: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 11.12.2009, 10:55:26 am
Kochani!
Mam w tym roku mega dylemat czy zimować Tusia. Z dwóch powodów:
1. Wydaje mi się, że jest za chudy, waży 469gram przy 11,5 cm, w tamtym roku o tej porze ważył o 15 gram więcej!!! :o nie wiem czemu tak wychudł, wogóle mi nie choruje, jest zdrowy.
2. Po drugie przyznaję się bez bicia, że mało w to lato przebywał na słoneczku, moja nowa praca sprawiła, że żółw mógł przebywać na słońcu jedynie w weekendy, boję się że może mieć zbyt mało wit.D do zimowania.
Poza tym on nie wykazuje żadnych oznak spowolnienia, mimo kilkutygodniowej już głodówki i braku ogrzewania.
Cały czas przygotowuję go na przemarsz do lodówki ale z każdym dniem jestem do tego mniej przekonana.
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Basia w 11.12.2009, 12:08:55 pm
Nie świeć niczym. Wycisz otoczenie. Ochłodź klimat.
Zaskoczy.
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 11.12.2009, 12:42:49 pm
Z klimatem to nie problem, martwi mnie jego niska waga.
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: malwa w 11.12.2009, 13:18:24 pm
Aga ja tez sie martwilam , nawet nadal to robie bo zamiast przybrac to one zrzucaly wage ale i tak postanowilam je przezimowac , z tym ze mauetanki tylko 6 tygodni i w troszke wyzszej temp. sa w chlodnym pokoju bo lodowa nie chce mi sie ustawic na 4stopnie i w nocy spada do 1 , wiec siedza tam tylko stepki, i tez mam pietra co z nimi w tym roku bedzie .
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 11.12.2009, 15:27:12 pm
Ale to jest ciekawe - czemu nie tylko nic nie przybył ale nawet schudł w skali roku. Z tego co pamiętam z wcześniejszych postów to Tusiek był hmmm...tłustawy..:)
A badałaś jego kał na obecność pasożytów?
Tak w ogóle to urósł coś - mierzyłaś go?
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 12.12.2009, 09:38:21 am
Ja też wcześnej mowiłam, że Tusiek jest tłustawy bo miał trochę nadwagę. Myślę jednak że jego waga wynikała z nadmiernego wzrostu pancerza bo nóżki i łapki zawsze miał szczupłe. Plastron ma 11,5, w tamtym roku było tak samo.
Kupka badana i zdrowa.
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.12.2009, 12:37:37 pm
Nic nie urósł? To też trochę dziwne. Myślałam, że młode żółwie rosną systematycznie. No chyba, że Tusiek początkowo urósł skokowo i zrobił mu się przestój.
A w zeszłym roku go zimowałaś?
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 12.12.2009, 13:57:24 pm
Tak, w zeszłym roku był zimowany. ;)
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: witia w 12.12.2009, 15:14:53 pm
Ja bym go raczej zazimował, bo w sumie - poza lekkim spadkiem wagi ciała w stosunku do roku ubiegłego - jest z nim wszystko ok, a te 15 g. też nie są jakąś wielką różnicą....
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 12.12.2009, 16:07:36 pm
Hmm, a to, że Tuś mało przebywał na wybiegu w lato nie uważacie za problem? W sumie to nie przerywam przygotowań do zimowania, chociaż nerwy rosną.
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.12.2009, 16:15:43 pm
Wiesz - to chyba jak mało był na słońcu to jeszcze gorzej go też snu pozbawiać.
Jeśli jest zdrowy, odrobaczony, głoduje już i ma wyłączone grzanie to choć krócej ale warto by go zazimować. Zawsze jakby zaczął spadać na wadze to mozesz go wyciągnąć.
A w jakies temperaturze teraz go trzymasz? Może ma jeszcze za ciepło i dlatego nadal jest aktywny i szuka pożywienia?
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 13.12.2009, 12:05:24 pm
Narazie jest jeszcze w temperaturze pokojowej, ponieważ głodówke rozpoczęliśmy dpiero pod koniec listopada, wiec jeszcze parę kąpieli przed nim. Mysle, że do lodowki pójdzie po nowym roku, tak do marca.
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Beata w 18.12.2009, 14:53:29 pm
Ja też uważam że nie ma przeciwwskazań do zimowania. Żółwik jest zdrowy, przebadany, a nawet nie chorował tak aby można sie było martwić czy już jest na tyle zdrowy aby zimować. Poprzednie zimowanie też przeszedł bez zarzutu. Jeśli Cię to nie uspokoi to dodam jeszcze, że przecież będziesz go mieć na oku podczas całego procesu hibernacji, możesz go spokojnie ważyć co jakiś czas i zawsze w razie potrzeby można go będzie wcześniej niż planowo wybudzić.

Brak częstego dostępu do Słońca nie jest przeszkodą, na pewno miał świetlówki i gdyby cierpiał na jakies niedobory to dałoby to o sobie znać. Zgodnie z Jacksonem jego waga też jest powyżej przecietnej i spokojnie ma zapasy na tegoroczne zimowanie.

Może masz ciepło ilub/i bardzo jasno w mieszkaniu, dlatego jest tak aktywny. W ostatnim tygodniu spróbuj znacząco obniżyć temperaturę otoczenia, np. przykręcając kaloryfer. To powinno dać mu wyraźny sygnał, że zbliża sie pora snu. 
Tytuł: Odp: Czy zimowanie w tym roku nie jest zbyt ryzykowne?
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 23.12.2009, 19:01:05 pm
Ty Beatko zawsze potrafisz przekonać  ;)