Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Zimowanie => Wątek zaczęty przez: Oliwia765 w 18.01.2012, 16:59:58 pm
-
Mój żółw nie śpi !
-
Jeżeli ktoś ma się do tego w konstruktywny sposób odnieść, to może jakieś szczegóły podasz...
-
Ja też nie śpię. Gdzie i w jakich warunkach żółw nie śpi?
-
Z tego co zrozumiałam, przy okazji innej rozmowy, Oliwii chodzi o to, że jej żółw wodno-lądowy nie zimuje.
-
A czy ty go w ogóle zimujesz?
-
to jest jakis zart ;D <afro>
-
Zaśpiewaj mu kołysankę może uśnie :P
-
Ja na serio ! " Czy zaśpiewasz mu kołysankę :P " To dla mnie śmieszne nie było ... :laugh: :laugh:
-
Witam, chcialam zapytac o taka rzecz. Mam zolwice grecka od zeszlego roku, zimowalam ja wtedy i naturalna koleja rzeczy, w tym roku tez chcialam aby Matylda spala. Wszystkie przygotowania byly tak jak poprzednim razem (glodowka, stopniowe zmniejszanie tem. itp i Matylda dalej spaceruje po terrarium. Co moze byc tego przyczyna?
Z gory dziekuje za odpowiedz :)
-
Może potrzebuje więcej czasu, temp. jest jeszcze za wysoka, albo jeszcze nie wydaliła wszystkiego, zalega jej cosik w jelitach i się jeszcze kręci.
A długo chodzi? Jaką ma teraz temp.? I od jak długiego czasu nie je?
-
Nie je miesiac, temperatury juz bardziej nie obnize, nie mam jak ale jest tam naprawde chlodno, w zeszlym roku bylo tak samo. Wykapac ja jeszcze pare razy zeby zrzucila ewenutalne "balast"? :)
-
Możesz spróbować, tylko nie za długo 10-15 min i woda chłodna, żeby różnicy w temp. między panującą w piwnicy a kąpielą za dużej nie było. Bo jak nie je od miesiąca to raczej jelita powinna mieć już puste.
A odrobaczałaś ją albo badałaś kał na pasożyty?
-
Ona w piwnicy jeszcze nie jest tylko w tzw. "pokoju przejsciowym", nie dawalam jej do piwnicy z tego wzgledu ze jest jeszcze zbyt ruchliwa. W tej chwili tez spina sie po sciankach i zachowuje sie normalnie. Wszystko jest czyste jesli chodzi o robaki.
-
To zostaje ją jeszcze parę dni potrzymać, wykąpać. A jakby dalej nie spał to obniżyć jednak temp.
-
A w jaiej temperaturze teraz siedzi? Bo NISKA to troche nieprecyzyja informacja ;)
-
Spoko, jutro pojde zmierzyc :D otworzylam rano okno, na uchyl wiec powinno byc chlodniej
-
Temperatura wynosi 14 stopni. Zolwik juz nie "biega", jest spokojniejszy. Prawdopodobnie znalazlam przyczyne, okaze sie za kilka dni. Inni domownicy po prostu wchodzili i wychodzili z tego pokoju, nieraz zostawiali otwarte drzwi co powodowalo skoki temperatury wiec pewnie jej to przeszkadzalo. Na razie dziekuje za pomoc, jesli cos bedzie nie tak jeszcze sie odezwe :)
-
No temperatura to wg.mnie zdecydowanie za wysoka jak na spanie :P przeciąg raczej nie sprzyja... :) ale to jak drzwi były otwarte to o ile ta temperatura skakała?? +/- 7st.?? czy ile?? :)
-
Bo ona tam nie bedzie spala tylko jest przejsciowo, pisalam o tym wczesniej :) chodzilo mi o to, tak gdziej wczesniej poczytalam zeby zolwiowi stopniowo temp. obnizac i juz jak bedzie "na haju" to dac do piwnicy, wiec ona nie mogla wejsc w ten stan "na haju" bo jak sie okazalo, byly te skoki temp., nie wiem o ile nie biegalam z termometrem, ale jest to mocno odczuwalne jak sie wejdzie ze w tym momencie jest nam naprawde chlodniej jak bylo :) bardzo wszystkim jeszcze raz dziekuje :)