Żółwie lądowe > Zimowanie
Niezbyt duży żółw, którego nie trzeba zimować
Editta:
Czytam, czytam, myślę i nie daje mi spokoju ten wybieg, który trudno będzie zorganizować na moim mikro balkonie :( Naprawdę nie chcę "męczyć" żółwika...ehhh
Może faktycznie wodno-lądowy w tej sytuacji będzie lepszym rozwiązaniem.
A czy jest jakiś, który nie zimuje i nie jest mega trudny na początek?!?
Będę wdzięczna za wszelkie rady i pomoc.
Pozdrawiam
doru:
Żaden z żółwi wodno-lądowych nie musi koniecznie zimować, ale niektóre mogą - najlepiej wybrać żółwia z gatunków tropikalnych, myślę że dobrym pomysłem będzie afrykańska Pelomedusa subrufa (variabilis). Wdzięczne żółwie, dostępne bez problemu u świetnego hodowcy w Polsce.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej