Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Zimowanie => Wątek zaczęty przez: Krzychu Ś w 31.01.2012, 16:10:01 pm
-
Wczoraj po połtoramiesięcznym pobycie w lodówce, wybudziłem mojego stanisława. Było to jego pierwsze zimowanie i co za tym idzie okupione ogromnym stresem z moijej strony:). Na razie chyba wszystko jest w porządku. Zółw je to co wyrosło na darni i to co mu odmrażam z jesiennych zbiorów. Dzis też dojadą do mnie suszki. 3 razy dziennie robię mu pietnastominutowa kąpiel żeby uzupełnił zapasy wody utracone przy zimowaniu. W przyszłym roku pośpi dwa miesiące. Póki co mam jeszcze wiekszego stresa niz przy samym zimowaniu. Ciagle mam w pamieci żółwia zdaje się Agnieszki, który zaraz po wybudzeniu sie pochorował i wiadomo jak sie to skończyło...
-
Wygląda cudnie! :) nie wygląda jakby miał w planach jakieś chorowanie. Ale je ładnie? Wypróżnił się po zimowaniu?
-
Jeżeli chodzi o jedzenie to wszystko jest ok, zaczął w 2 godziny po wyjeciu z lodówy, natomiast kupy jeszcze nie znalazłem. Może faktycznie miał dobrze wyczyszczone jeslita przed zimowaniem i zrobi coś dopiero po strawieniu tego co zjadł od wczoraj. Chyba że sie myle, to proszę wyprowadźcie mnie z błędu. Własnie montuje Ultravitaluxa który przed godzina do mnie przyjechał:) Z 70 cm przez 10 minut dziennie wystarczy? Czy ,może inaczej?
Z góry dzieki za pomoc
-
Rzeczywiście cudny, oczka jak węgielki :) Wygląda, że wszystko jest w porządku i zimowanie się udało..
I niestety tak, to Agnieszkowy Tuś zmarł po ostatnim zimowaniu :(
Aha, i w wątku o Vitaluxie zalecano właśnie takie odległości i czas, jakie podajesz --> http://forum.zolw.info/swietlowki-uvb-i-lampy-grzewcze/ultra-vitalux/msg45528/#msg45528, --> http://forum.zolw.info/swietlowki-uvb-i-lampy-grzewcze/ultra-vitalux/msg45444/#msg45444.
-
I niestety tak, to Agnieszkowy Tuś zmarł po ostatnim zimowaniu
Jest gdzieś coś na ten temat? bo nie mogę znaleźć a zaraz nerwicy dostanę!
-
Tutaj link.. http://forum.zolw.info/choroby/tusiek!/ (http://forum.zolw.info/choroby/tusiek!/)
-
Super, że gadzior wrócił na pokład...:) Fajnie się rozłożył pod lampą i tylne łapy sobie grzeje..:)
A Vitalux - dokładnie tak - 10 min dziennie z odległości 70 cm.
-
Ciekawe jest to, że o ile wcześniej żółw nie jadł trawy,to teraz pałaszuje ją ze smakiem, pomimo że dostje spore porcje bardziej podpadającego grekom pokarmu:)
-
To tak jak my, kiedy wyposzczeni po zimie rzucamy się na tzw. nowalijki. :) Ale wspaniale, że ma zdrowy apetyt. Oby teraz szybko przyszła wiosna.
-
Też na to czekam :D
-
minęły już prawie 2 tygodnie od wybudzenia. Póki co wszystko jest w porządku, żółw jest wiecznie głodny. dzisiaj postanowiłem zrobić mu względną głodówkę (całkowita jest niemozliwa, ponieważ w terra wyrastają co rusz młode prosieniczniki które sukcesywnie wyjada) i nie dostarczać mu jedzenia poza tym które moze sam znaleźć w wilgotnej częsci terrarium. Doszło do tego, że jeszcze godzinę po wyłączeniu lamp szlajał sie zamiast spac, jak ma to w zwyczaju:)
-
Nie chcę Cię martwić ale obawiam się ,że żółw obudził się pełen sił witalnych i chęci do życia! :D
-
Tak, sprawia wrażenie, jakby miał zaraz przenieść jakąś górę. A minę zrobił, że ha! Od razu widać, że łobuz. :)
-
Fajny!
-
Ale jest śliczny :)
Mógłbyś już zacząć robić lub kupić mu jakieś kiełki, zdrowo i smacznie, na pewno się ucieszy :) jakiej jest wielkości?
-
Cóż za błysk w oku :) widać, ze dobrze się wysłał.
-
Cóż za błysk w oku :) widać, ze dobrze się wysłał.
E-mailem, czy listem poleconym? ;)
-
Ale jest śliczny :)
Mógłbyś już zacząć robić lub kupić mu jakieś kiełki, zdrowo i smacznie, na pewno się ucieszy :) jakiej jest wielkości?
rzerzuchę próbowałem mu chodować w terra przed wybudzeniem, ale jadł ja tylko w pierwszy ezień po wyjsciu z lodówy, potem już tylko tratowana była, jak powiedziałem rosnie mu swieży prosienicznik, kiełkuje tez tymianek i oregano. Mam zmrożone 10 różnych gatunków roślin a drugii tyle (albo jeszcze więcej ) ususzone:). Wczoraj się zdziwiłem bo znudziła mu sie nagle świeża trzykrotka. Ogólnie rzecz biorąc jest foszasty. Ma ok. 7,5 cm. Kurcze staram sie zapewnić mu wszystko, zgodnie z zasadami wskazywanymi tu i na tortoise trust, ale mimo wszystko niewielkie garbki na skorupie mu sie zrobiły:(. Teraz zostaje tylko próbowac zapobiegać ich pogłebianiu sie. Ktoś kiedys pisał że pod ultravitaluxem nawet agama z rak sie nie wyrywa i to jest fakt, bo żółw postawiony pod tą żarówą, przykładowo na podłodze rozkłada sie jak na plaży:). Może dzięki tej lampie bedzie lepiej, aczkolwiek poprzednie 2 lata całe lato spędzał na dworze i widac to tez nie pomogło do konca. W tym roku planuje dokupić na wiosne drugiego.
Dodano 12.02.2012, 23:59:38 pm
na to "hodować" przez "ch" nie patrzcie:)./ mała pomyłka przy pracy;)
-
Cóż za błysk w oku :) widać, ze dobrze się wysłał.
:P wyspał oczywiście
-
;)