Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 08.07.2025, 10:39:35 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pierwsze zimowanie Antoniny  (Przeczytany 79053 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marcelinka

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 0
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #90 dnia: 23.10.2012, 19:34:46 pm »
mój Filipek już koło 1tygodnia nie je ::)
♥pozdrawiam♥
♣☺☻•

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #91 dnia: 23.10.2012, 20:23:35 pm »
Zimujesz go w tym roku?
Minął tydzień od rozpoczęcia głodówki Antoniny.
Waga początkowa 70g
Aktualna 64 g
Czyli ubytek 6 g. Dużo wydalała, prawie codziennie wydalała więc pewnie przez to trochę jej spadła waga.

Offline marcelinka

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 0
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #92 dnia: 23.10.2012, 20:28:59 pm »
Zimuję swoją gadzinę.:)
myślę że u twojej gadziny wszystko w porząsiu:)
♥pozdrawiam♥
♣☺☻•

Offline Przyjaciel_Pandy25

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 8
  • Rypcia
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #93 dnia: 23.10.2012, 20:32:57 pm »
wanilia jak temperatura aktualnie się ma? Trzeba pamiętać o tym, że zbyt wysoka temperatura spowoduje sporą utratę wagi, do tego jak u niej z nawodnieniem? Kąpana jest, zakopuje się w jakiejś norce, domku itp.?
Czasami lepiej nic nie mówić i wydawać się być głupim, niż odezwać się raz i rozwiać wszelkie
wątpliwości.

Offline marcelinka

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 0
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #94 dnia: 23.10.2012, 20:35:36 pm »
Tak:)kąpiel była w czoraj,temperatura w porządku.Wszystko się dobrze powoli układa :) :D ;D
♥pozdrawiam♥
♣☺☻•

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #95 dnia: 23.10.2012, 20:39:45 pm »
Temperatura ok 18 stopni. Kąpię ją co 2-3 dni. Zakopywać jej się raczej nie chce, raczej większość dnia przesypia w kryjówce albo na kamieniu.

Offline marcelinka

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 0
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #96 dnia: 23.10.2012, 20:44:54 pm »
 ;D ;D ;D
♥pozdrawiam♥
♣☺☻•

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #97 dnia: 24.10.2012, 16:52:11 pm »
Tak się zastanawiam- temperatura w jakiej teraz jest Antosia jest odpowiednia? To tak ok. 18-20 stopni. Jeśli to za dużo to może przeniosłabym ją w jakimś pudełku wysypanym ziemią na piętro? Bo swojego pokoju raczej nie wywietrzę, a terrarium za ciężkie żeby je przenosić.
Trzeci dzień utrzymuje jej się 64 g, dzisiaj i wczoraj chyba nic nie wydalała. W kąpieli tylko bąki puszczała, a w terrarium nic nie znalazłam. Swoją drogą, nie miałam pojęcia że żółwie pierdzą  :laugh:

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #98 dnia: 24.10.2012, 17:29:46 pm »
Wydaje mi się ,że mogłaby w dzień być w 15 może 10 stopniach. Będzie jeszcze trawić a już będzie wyraźnie chłodniej. 20 to jednak dużo.

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #99 dnia: 24.10.2012, 17:40:43 pm »
W takim razie chyba ją przełożę do tego starego akwarium ( jest malutkie, ale czasem się przydaje, np. jak coś w terrarium zmieniam więc nadal je trzymam) i wywietrzę pokój. Tak właśnie już o tym myślałam, bo zaraz jak przestałam jej świecić to praktycznie nic nie robiła, a teraz to się trochę rozruszała.

Offline Przyjaciel_Pandy25

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 8
  • Rypcia
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #100 dnia: 24.10.2012, 21:48:56 pm »
Zgadzam się z tą opinią, 20 to zdecydowanie za dużo, tak z 10-15 stopni byłoby akurat, oczywiście nie od razu, ale po dwóch już dniach można wychłodzić pomieszczenie nawet do około 10 stopni i w takich warunkach trzymać maleństwo nawet w jakimś kartonie, albo większym pojemniku, bo mur beton będzie jeszcze spacerować sobie.
Czasami lepiej nic nie mówić i wydawać się być głupim, niż odezwać się raz i rozwiać wszelkie
wątpliwości.

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #101 dnia: 24.10.2012, 21:56:48 pm »
W takim razie jutro otworzę tam na trochę okno, żeby zleciało tak do 16- 17 stopni i zostawię Antosię tam na noc, kolejnego dnia znowu wywietrzę trochę dłużej, a później zostawię okno już otwarte. Wezmę albo to stare akwarium albo jakieś pudełko, karton.
 

Dodano 25.10.2012, 18:23:55 pm
Antosia została przenesiona. Wprawdzie ma mało miejsca, ale raczej ruszać jej się nie chce. Nasypałam jej sporą warstwę ziemi żeby mogła się spokojnie zakopać. Temperatura to 16 stopni. Okno jest zamknięte, pokój zresztą też, więc temperatura raczej nie powinna się wahać. Jutro znowu trochę przewietrzę bo temperatura pewno się podniesie. Za kilka dni okno będzie otwarte cały czas, chyba że temperatura będzie bardzo nisko spadała- wtedy to tylko wieczorem porządnie przewietrzę.
I mam takie pytanie- bo Antosia będzie spała w lodówie, a co jeśli prąd wyłączą? Może jej to jakoś zaszkodzić? Lodówka nie będzie wtedy otwierana więc chyba temperatura za mocno się nie podniesie?
« Ostatnia zmiana: 25.10.2012, 18:23:55 pm wysłana przez wanilia »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #102 dnia: 25.10.2012, 19:35:56 pm »
Jeśli na moment wyłączą - to nic takiego. Gorzej jakby była awaria kilkugodzinna, na tyle, że lodówka by się rozmroziła.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #103 dnia: 25.10.2012, 19:42:28 pm »
No właśnie zdarza się u nas czasem że prądu to nawet kilka godzin nie ma  :-\ Nie za często, ale się zdarza.
Antonina śpi sobie w ok 15 stopniach, nie zakopała się, najwyżej jej tyłek zmarznie  :P

Offline Przyjaciel_Pandy25

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 8
  • Rypcia
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #104 dnia: 26.10.2012, 08:31:06 am »
Jeżeli lodówka nie jest tak stara, że widziała jeszcze "magiczne czasy Gomuły", a co najwyżej "rewolucję braci Kaczyńskich" to powinna mieć na tyle sprawną pojemność magazynowania temperatury, że kilka godzin nie powinno wiele popsuć. Nowe lodówki w specyfikacjach mają napisane, że utrzymują temp. około 9 h po wyłączeniu zasilania, w praniu to wychodzi tak, że taki czas wydłużyć można do co najmniej 3-4 max godzin, ale zawsze to coś  = :D
« Ostatnia zmiana: 26.10.2012, 08:33:23 am wysłana przez Przyjaciel_Pandy25 »
Czasami lepiej nic nie mówić i wydawać się być głupim, niż odezwać się raz i rozwiać wszelkie
wątpliwości.