Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 23.08.2025, 18:36:12 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego  (Przeczytany 50700 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline doru

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1553
  • Reputacja: 52
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #45 dnia: 13.11.2017, 20:40:05 pm »
22 stopnie to nie jest bardzo niska temperatura, normalne, że jest aktywny ;)

Offline Kenet

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 1330
  • Ż.grecki Testudo hermanni #redutaprzejmujeswiat
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #46 dnia: 13.11.2017, 20:47:39 pm »
Za 3 dni będzie przeniesiony do 17 stopni .Posiedzi tam 5 dni a później do 13 stopni na kilka dni.
Wolność!
Wiara!
Siła!
To jest nasza gra.
Orduna do boju
My zwyciężymy tam!



Orduna Boss jest przyciąganiem.
Bez wysiłku lasi łapie.
Grawitacja jest jego bronią.
Wszechświat w jego zasięgu.

Offline Kenet

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 1330
  • Ż.grecki Testudo hermanni #redutaprzejmujeswiat
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #47 dnia: 18.11.2017, 22:11:50 pm »
Keniuś ,niedługo zostanie przeniesiony do zimownika.Obecnie przebywa w terrarium w temp.20 stopni.Jest już wyraźnie ospały i poza mruganiem nie wykonuje praktycznie żadnej czynności.Mimo codziennego kąpania nie wydała kału co sugeruje,że jest już opróżniony ale przez najbliższy tydzień będzie jeszcze kąpany.

W poniedziałek przeniosę go do 17 stopni (już w docelowym zimowniku) jako substratu planuje użyć zwykłej ziemi jaką ma teraz w terrarium (tylko bez gliny ) i liści dębowych. Będzie miał tam kryjówkę i miskę z wodą.
Wolność!
Wiara!
Siła!
To jest nasza gra.
Orduna do boju
My zwyciężymy tam!



Orduna Boss jest przyciąganiem.
Bez wysiłku lasi łapie.
Grawitacja jest jego bronią.
Wszechświat w jego zasięgu.

Offline Kenet

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 1330
  • Ż.grecki Testudo hermanni #redutaprzejmujeswiat
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #48 dnia: 23.11.2017, 22:36:04 pm »
Jak już wiecie zamierzam wentylować lodówkę pompą do akwarium.Niestety nigdzie nie jest napisane jak ją zamontować.Zwracam się do forumowiczów ,którzy używali takiego systemu o pomoc i napisanie jak powinno się coś takiego zamontować .

Jeśli chodzi o żółwia to przebywa on obecnie 4 dzień w 17 stopniach.Przez te dni jedyny ruch jaki zrobił to obrót o 90 stopni.Nie otwiera oczu nawet po wzięciu na rękę a oczy mimo,że zamknięte wyglądają bardzo ładnie ,bez opuchlizny .Ma dość szybki odruch chowania kończyny.Jutro przeniosę go do 14 stopni w celu dalszego schładzania przed hibernacją.

Martwi mnie trochę brak jego aktywności oraz to,że nie otwiera oczu.Mam nadzieję,że wszystkie żółwie tak się zachowują moje obawy wynikają tylko z tego,że pierwszy raz hibernuję.
Wolność!
Wiara!
Siła!
To jest nasza gra.
Orduna do boju
My zwyciężymy tam!



Orduna Boss jest przyciąganiem.
Bez wysiłku lasi łapie.
Grawitacja jest jego bronią.
Wszechświat w jego zasięgu.

Offline Kenet

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 1330
  • Ż.grecki Testudo hermanni #redutaprzejmujeswiat
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #49 dnia: 25.11.2017, 15:53:53 pm »
Dzisiaj podczas przenosin do chłodniejszego pomieszczenia Kenet otworzył oczy i patrzył się na mnie z wyrzutem dlaczego nie pozwalam mu spać. Ma teraz temperaturę 14 stopni i w takiej będzie przebywał przez 4 dni .
Wolność!
Wiara!
Siła!
To jest nasza gra.
Orduna do boju
My zwyciężymy tam!



Orduna Boss jest przyciąganiem.
Bez wysiłku lasi łapie.
Grawitacja jest jego bronią.
Wszechświat w jego zasięgu.

Offline harpoon

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 1
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #50 dnia: 27.11.2017, 14:22:13 pm »
Czyli na zimę trzeba będzie przenieść żółwia do piwnicy z minimalnym ogrzewaniem hmm

Offline Kenet

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 1330
  • Ż.grecki Testudo hermanni #redutaprzejmujeswiat
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #51 dnia: 27.11.2017, 18:16:53 pm »
Dzisiaj jest ostatni dzień przed włożeniem Keneta do lodówki.

Ważyłem go dzisiaj i wynik był około 148 g czyli schudł 1 g od poprzedniego ważenia.

Moją uwagę zwróciła jednak inna rzecz-jego oczy .Gdy spał miał takie jakby worki pod oczami.Wczśniej często tak miewał a na forum przeczytałem,że to nic niepokojącego więc tym się nie przejąłem.Poza tym po wzięciu na rękę szybko się jakby to powiedzieć wchłonęły.I jego znów były płaskie.
Jednak z jego oczu wystawało coś żółtego .Podobnego do ropy.

Nie wiem czy to coś groźnego bo u ludzi to też występuje i nie jest objawem chorobowym,lecz chdziałbym się upewnić czy nie dzieje się nic złego.

Bardzo proszę o szybką odpowiedz .


Wolność!
Wiara!
Siła!
To jest nasza gra.
Orduna do boju
My zwyciężymy tam!



Orduna Boss jest przyciąganiem.
Bez wysiłku lasi łapie.
Grawitacja jest jego bronią.
Wszechświat w jego zasięgu.

Offline Kamil56

  • Główny Moderator
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 746
  • Reputacja: 29
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #52 dnia: 27.11.2017, 18:35:41 pm »
Do weta idź a nie szukaj pomocy weterynaryjnej na forum

Offline Kenet

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 1330
  • Ż.grecki Testudo hermanni #redutaprzejmujeswiat
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #53 dnia: 27.11.2017, 18:52:21 pm »
Kamil56.Czy ty dokładnie rozumiesz ideę tego forum.

Jeśli nie orientujesz się w temacie ,który poruszyłem to się nie odzywaj.Proste.
Pytam na forum,bo wiem,że są forumowicze,którzy nie raz zimowali żółwie i orientują się w tych tematach.

Nie są to zagadnienia czysto weterynaryjne tylko hodowlane.

Forum jest do tego aby zadawać pytania a jeśli czego nie jesteś w 100% pewien to nie pisz.


Wolność!
Wiara!
Siła!
To jest nasza gra.
Orduna do boju
My zwyciężymy tam!



Orduna Boss jest przyciąganiem.
Bez wysiłku lasi łapie.
Grawitacja jest jego bronią.
Wszechświat w jego zasięgu.

Offline Kamil56

  • Główny Moderator
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 746
  • Reputacja: 29
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #54 dnia: 27.11.2017, 19:15:54 pm »



Jednak z jego oczu wystawało coś żółtego .Podobnego do ropy.

Nie wiem czy to coś groźnego bo u ludzi to też występuje i nie jest objawem chorobowym,lecz chdziałbym się upewnić czy nie dzieje się nic złego.

Bardzo proszę o szybką odpowiedz .
Aha czyli ta część wypowiedzi to zagadanienie hodowlane?
Czy twoja mama jak masz objawy jakiejś choroby wchodzi na forum z pytaniem  "Moje dziecko ma takie i siakie objawy i coś żółtego mu wystaje z oka podobne do ropy. Ktoś tak miał ? Co to jest? Proszę o szybką odpowiedź!. "? A potem czeka co ludzie napiszą?

Podstawowym obowiązkiem hodowcy jest dbanie o dobrostan zwierzaka.
Idea tego forum jest tak by pytać o sprawy związane z min chorobami ale pomocy zwierzakowi powinien udzielić weterynarz.
Prawidłowo powinieneś zapytać o objaw ale już wcześniej umawiać się u weta.

Offline Kenet

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 1330
  • Ż.grecki Testudo hermanni #redutaprzejmujeswiat
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #55 dnia: 27.11.2017, 19:44:51 pm »
Nie bierzesz kompletnie pod uwagę,że są także inne rzeczy niż opieka nad żółwiem.
Gdyby wet był darmowy i pięć kroków od domu to bym się przeszedł ale tak nie jest.
Nie będę z każdą niejasnością latał do weterynarza ,bo nie ma na to czasu.

W związku z tym,iż zimuje żółwia po raz pierwszy nie wiem jakie są typowe zachowania a jakie nie.
Więc próbuje się dopytać.
Być może (i mam nadzieję)ten objaw jest całkowicie niegroźny a wybierając się do weta tylko bym mu zaszkodził.Bo takie wahania temperatury na pewno dobrze by na niego nie wpłynęły.



Wolność!
Wiara!
Siła!
To jest nasza gra.
Orduna do boju
My zwyciężymy tam!



Orduna Boss jest przyciąganiem.
Bez wysiłku lasi łapie.
Grawitacja jest jego bronią.
Wszechświat w jego zasięgu.

Offline Kamil56

  • Główny Moderator
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 746
  • Reputacja: 29
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #56 dnia: 27.11.2017, 20:52:03 pm »

Nie będę z każdą niejasnością latał do weterynarza ,bo nie ma na to czasu.


Zadam pytanie retoryczne.
Skoro to napisałeś to po kiego brałeś zwierzaka?

Offline Kenet

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 1330
  • Ż.grecki Testudo hermanni #redutaprzejmujeswiat
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #57 dnia: 27.11.2017, 21:40:49 pm »
Nie wyrywaj z kontekstu moich wypowiedzi.Tylko odnoś się do całokształtu.

Nie wypowiadaj się na tematy w których nie masz wiedzy .Pytam się forumowiczów ,którzy zimowali swoje żółwie.




Wolność!
Wiara!
Siła!
To jest nasza gra.
Orduna do boju
My zwyciężymy tam!



Orduna Boss jest przyciąganiem.
Bez wysiłku lasi łapie.
Grawitacja jest jego bronią.
Wszechświat w jego zasięgu.

Offline Kamil56

  • Główny Moderator
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 746
  • Reputacja: 29
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #58 dnia: 28.11.2017, 17:50:26 pm »
Tak bla bla bla.
Chyba nie wiesz co to jest pytanie retoryczne.

Ba nie odpisuj już.

Offline doru

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1553
  • Reputacja: 52
Odp: Pierwsze zimowanie żółwia greckiego
« Odpowiedź #59 dnia: 28.11.2017, 21:53:30 pm »
Każdy wypływ z oczu powinien być niepokojący. Tyle w temacie oczu, żółwia powinien obejrzeć lekarz. Niestety, mając pod opieką zwierzę, trzeba się nastawić na częste wizyty u lekarza - wyobraź sobie, że z pierwszym żółwiem jeździłam co tydzień jakieś 200 km bo wtedy nie miałam bliżej weterynarza, a taki był wymóg. Nie zastanawiałam się czy mam czas i pieniądze. Miesiąc temu w ciągu 5 minut od zauważenia niepokojącego objawu wpakowałam zwierza w transporter i jechałam "na sygnale" do lecznicy... A powinnam robić zupełnie co innego w tym czasie. Nie czekałam do rana bo może przejdzie, nie zastanawiałam się, ile pieniędzy zostawię - mam pod opieką ŻYWE stworzenie, choćbym ja miała nie zjeść - jestem za nie odpowiedzialna i mu się należy.