Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Zimowanie => Wątek zaczęty przez: żółw-czesiek w 28.09.2009, 22:20:38 pm
-
hej,
mój Czesiek od długiego czasu jest na wybiegu balkonowym przez całą dobę. chcę go zimować w lodówce. nie wiem tylko jak miałby wyglądać ten okres przejściowy. żółw ma około 4 lat i nie był zimowany więc chcę go zapakować do lodówki tak gdzie w styczniu. ale co do tego czasu? teraz w dzień ma temp około 14-20 w nocy o połowę mniej. za chwilę zaczną się zimne dni i noce dużo opadów. do mieszkania nie wiem czy go przenieść bo tu temp jest wyższa. ale trzymać go do stycznia na balkonie też nie zamierzam. nie wiem jak mam zorganizować ten czas między wybiegiem a balkonem. doradźcie coś proszę.
-
między wybiegiem a lodówką oczywiście ::)
-
Pierwsze pytanie to dlaczego chcesz zazimować żółwia dopiero aż w styczniu? Jeśli nie masz żadnych przeciwwskazań to zazimuj go w listopadzie, dzięki czemu będziesz mógł go do tego przygotować jeszcze na balkonie. Jeśli jednak mimo wszystko zdecydujesz się na zimowanie dopiero aż w styczniu, to będziesz musiał przenieść żółwia do terrarium i tam go na to wszystko przygotować, bo - tak jak sam z resztą wspomniałeś - nie możesz przecież trzymać go przez ten cały czas na zewnątrz.
-
w styczniu ponieważ żółw nie był nigdy wcześniej zimowany a z tego co czytam to lepiej zimować go krócej i zacząć póżniej.
-
No to w takim razie nie pozostaje Ci nic innego, jak przygotować żółwia do zimowania w warunkach domowych. Na balkonie możesz go jeszcze przy dobrej pogodzie potrzymać pewnie do października, no a potem to czeka go przeprowadzka do terrarium i dopiero stamtąd do lodówki ;)
-
Jak weżmiesz go do domu z balkonu do stycznia to zrobisz mu ciepło, no i po co? Skoro on tam poczuje jesień, to sam się zdecyduje spać, a więc niech idzie spać wcześniej a ty obudz go w styczniu. Zrozumiałeś mnie?
-
jak Cię dobrze rozumiem to mam go przenieść z balkonu do lodówki około listopada i obudzić w styczniu? po wybudzeniu na kilka tygodni do terra a potem na wybieg. generalnie masz rację bo on cały czas sie przygotowuje do spania. może jest ktoś na forum kto zimuje żółwie wybiegowe w lodówce? jak Wy to robicie?
-
Jestem nowicjuszką jeśli chodzi i zimowanie, ale wydaje mi się, że budzenie żółwia w styczniu nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ po wybudzeniu musi żerować a w styczniu o świeżą zieleninę ciężko. Chyba lepiej zazimować później i wybudzić dopiero w marcu żeby zastał wiosnę.
-
Oczywiście, że źle jest wybudzać w środku zimy.
O zimowaniu jest tutaj dużo, pozostaje czytać i ...myśleć ;D.
Zdecduj już teraz co chcesz zrobić i rób najlepiej we współpracy z samym żółwiem.
-
jest dużo i czytałem :o, lecz większość dotyczy zółwi trzymanych w terrach w domach.
Zdecduj już teraz co chcesz zrobić i rób najlepiej we współpracy z samym żółwiem.
dzięki za radę :o
-
Znalazłam taki artykuł o zimowaniu greków wybiegowych - tylko w piwnicy, a nie w lodówce - ale może Ci coś pomoże:
http://www.terrarium.com.pl/forum/viewtopic.php?t=257214
Zobacz też sobie artykuły:
http://www.terrarium.com.pl/dzial/artykuly/zwierzeta/zimowanie
Raczej z tego wszystkiego wynika, ze najlepiej żółwia jak najdłużej pozostawić na zewnątrz, żeby tam zasnął, a następnie przenieść do zimownika. I najwyżej wcześniej wybudzić.
-
Ja bym zrobił tak:
jak już zrobi się na prawdę chłodno, temperatury poniżej 14 stopni, to wziąłbym żółwia z balkonu do terrarium, tam włączał już tylko oświetlenie, bez ogrzewania. Poważ go, sprawdź stan zdrowia i zacznij głodzić. Miesiąc głodówki, a w trakcie tego czasu standardowe procedury, czyli kąp go, i niech się wypróżnia 'do dna'. Potem lodóweczka. A jak przygotować żółwia w domu do lodówki to masz opisane w arcie na naszej stronie.
-
Nulus, ale w domu teraz jest 20-22 st. To jak on ma zaskoczyć?
-
.. a piwnica? masz piwnice?
-
właśnie wdomu jest teraz 20 -22 a jak zaczną grzać to może być trochę więcej.
sprawdzałem temp w piwnicy i tam jest około 17-18 ponieważ przebiegają przez nią rurki z ciepłą wodą eh :-\
mam jeszcze na klatce pomieszczenie - zsyp - zamknięte na klucz dostęp 3 mieszkań. nie jest tam brudno troszkę tylko zapach nie francuski ale nie jest źle. jest tam okenko, otwierane co ważne, można wiec regulować temp. klatka nie jest ogrzewana na szczęście. sprawdzam tam temp i wilgotność i wygląda to tak że temperatura to 16-18 stopni a wilgotność to 45-60 %.
zastanawiam się czy tam go nie dać na okres przejściowy. co myslice?
na balkonie boje się go zostawiać juz dłużej bo co prawda na " głowę mu nie leci" ale jest bardzo wilgotno zwłaszcza w czasie deszczu.
-
Chyba już lepiej do tego pomieszczenia gdzie jest 16 stopni, niż do domu gdzie jest ponad 20. Pomieszczenie to jest też bardziej bezpieczne niż blokowa piwnica, gdzie mogą grasowac koty albo szczury.
Popatrz jednak na prognozy - bo od przyszłego tygodnia ma się ocieplić - w ciągu dnia do 17-19 stopni nawet to może go jeszcze chwilę przetrzymać i przenieść jak temp. na zewnątrz i w pomieszczeniu będzie mniej-wiecej podobna.
Żółwik tak w ogóle jest aktywny choć czas jakiś w ciągu dnia? je coś - czy śpi głównie zakopany?
-
jest mało aktywny. wychodzi żadko coś zjeść, zrobi rundkę po wybiegu i dalej spać. tak jest już od 1,5 miesiaca.
od kilku dni kąpie go regularnie rano. po kąpieli jest aktywniejszy.
wygląda ze jest zdrowy. ale to tylko moje spostrzeżenie. w niedzielę wybieramy się do weta do dr Wilk
-
Do weta wybrać się dobrze, nawet tak, żeby się upewnić, że wszystko jest OK.
Do zimowania chyba go trzeba jeszcze z miesiąc przegłodzić, może krócej bo jak piszesz od ponad miesiąca je już niewiele.
Zagwozdka z tym zimowaniem...
-
w niedzielę wybieramy się do weta do dr Wilk
o przepraszam za offtopa, ale powiedz mi, żółwiu-cześku ;), czy masz pewną informacje, że dr Wilk jest w niedziele? i w jakich godzinach??
-
w godzinach między 10 a 12 w niedzielę jest pani dr .
zgodnie z sugestią na ich stronie wcześniej zadzwoniłem ;)
dla pewności, żeby żółwi na próżno nie wozić, jeszcze jutro zadzwonie i zapytam czy się coś nie zmieniło w ostatniej chwili.
-
aha, super, dzięki Ci :) ja również do niej skoczę w niedziele - z kupką do badania i pytankiem ;)
-
Jak ktoś mieszka powyżej I piętra, to te niskie prognozowane temp.tam nie dochodzą. Zawsze jet o te 3 więcej.
A wkrótce ma byc cieplej.
Moje dwa nowe spędziły tę ostatnią noc w domu, i bardzo żałuję tego, bo w tv meteo powiedzieli, ze będzie w nocy 3 a było 10. Ale reszta starych siedziała w norach na balkonie. Siedzą od wczesnej wiosny, ale wyłażą codziennie coś pożreć i się przelecieć dokoła, a jednemu to akurat w zimnie dni na amory się zebrało.
To może to wróży, że ciepło będzie jeszcze ???.
-
[...]bo w tv meteo powiedzieli, ze będzie w nocy 3 a było 10.[...] To może to wróży, że ciepło będzie jeszcze ???.
Tak odbiegając od tematu zimowania, jeśli chodzi o prognoze pogodny to polecam stronę www.meteo.pl
Wszystko ładnie na wykresach jest przedstawione i zazwyczaj się sprawdza
-
I jak tam Czesiek? Przeniosłeś go już do tego pomieszczenia ze zsypem?
-
Ze względu na to, że dalsza rozmowa potoczyła się już tylko w kierunku odrobaczania to cały wątek został podzielony i utworzono nowy temat pt. Odrobaczanie http://forum.zolw.info/zimowanie/odrobaczanie-1799/
-
zgodnie z tematem mój żółw wreszcie trafił do lodówki. 8)
Dodano 14.02.2010, 12:50:40 pm
podłoże na zimownik to ziemia wymieszana torfem kokosowym a na wierzch dałem liście brzozy. temp na razie to około 9 st C. przed włożeniem zważyłem i waga się utrzymuje na stałym poziomie od kilkunastu dni.
mam nadzieję że wszystko będzie ok.
-
Super, wszystko wygląda bardzo profesjonalnie :) Szkoda tylko, że ten pojemniczek (w którym żółw będzie zimował) jest taki mały - nie wiem czy będzie on się mógł w nim swobodnie obracać?! Szczególnie teraz, zanim zaśnie będzie się jeszcze trochę tam wiercił...
-
mały pojemnik to prawda ale zółw obróci się bez problemu :)
-
Dosyp mu tych liści z wierzchu, niech się nakryje do snu.
-
teraz jest już zakryty prawie całkowicie i śpi :)
-
trzeba tytuł wątku zmienić, bo on ostatecznie nie z wybiegu do lodówki poszedł. :)
-
to prawda nie było to bezpośrednie przejscie, może w tym roku pójdzie łatwiej, ale zabawa będzie już z dwoma żółwikami. ::)