Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 21.06.2025, 17:41:34 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]  (Przeczytany 78006 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #120 dnia: 28.01.2009, 20:28:24 pm »
A dwa stopnie to nie za mało!
TUPTUŚ

Offline filipp_86

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Reputacja: 0
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #121 dnia: 29.01.2009, 00:25:51 am »
wg mnie 2 lepiej niz 7.

A wogole to zastanawiajace jest jaki wplyw na temperature w lodowce ma pora dnia.
Czyzby w dzien lodówka była tak czesto otwierana ze nie schlodzi do 2stC?
Nadal jak czytam niektore wypowiedzi o zimowaniu, a szczegolnie o ustawieniu temp, to wydaje mi się że coniektórzy zielonego pojęcia nie mają, ale cóż. Przeciez jestem gburem, prostakiem i się nie znam.

Najłatwiej jest stawiać minusy :D o tak. Co 12 godzin, aż do znudzenia.
"nerki nie rosną na drzewach"
Wypełnij Oświadczenie Woli
http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #122 dnia: 29.01.2009, 02:10:56 am »
Tak u mnie lodowka jest otwierana dosc czesto , a 2 stopnie wzgledem mnie to za malo. Nie spodkalam sie nigdzie zeby ktos zimowal w 2 stopniach.Wydaje mi sie ze patrzysz tylko pod katem stepow ktore sa najwytrzymalsze, dorac komus 2 stopnie przy t.marginata to powodzenia!

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #123 dnia: 29.01.2009, 08:53:02 am »
W większości poradników dotyczących zimowania spotyka się stwierdzenie, że optymalna temperatura zimowania to 5 st. Ja się tego staram trzymać i ustawiam lodówkę tak aby docelowo było 4-6 czyli aby średnio wychodziło to 5. U mnie na razie temperatura spada do 5-ciu ale po pewnym czasie wzrasta do 7. Już parę razy podkręcałam delikatnie pokrętło bo docelowo chcę osiągnąć zakres 4-6, ale aby zaobserwować zmiany i ustabilizowanie się pracy lodówki muszę trochę zaczekać, a na razie moje zmiany nie wpłynęły na takie ustawienie się temperatury.

Ja bym 2 st. nie ryzykowała, ale to moje osobiste zdanie, nie poparte doświadczeniem w tym względzie. Nie chcę ryzykować, aby się dowiedzieć czy żółw taką temperaturę zniósłby czy nie bo życie i zdrowie ma jedno i jest ono ważniejsze niż moja wiedza. Na tej samej zasadzie nie daje mu roślin co do których mam podejrzenia że mogą być trujące. Wiem natomiast na pewno to że zeszłoroczne zimowanie przeszedł bez zarzutu, dlatego temperaturę którą wówczas ustawiłam uważam za sprawdzoną. No i trzeba jeszcze pamiętać że urządzenie pomiarowe ma zawsze jakiś tam błąd pomiaru, chyba że masz precyzyjny specjalistyczny termometr za kilkaset zł.

Ale zastanawia mnie jeszcze jedno. Przyjmuje się że optymalna temperatura zimowanie to 5 st. i gdzieś czytałam że żółwie w takiej właśnie temperaturze zimują, dążąc do niej odpowiednio się zagłębiając w ziemi, bo jak wiadomo im wyżej i bliżej powierzchni tym zimniej a im głębiej tym cieplej. Skoro tak, jeśli uznać że ta teoria jest prawdziwa, to temperatury 2 st. po pierwsze nie możnaby uznać za optymalną a za zbyt niską (choć przeżywalność jeszcze pewnie zapewnia), a po drugie mocno zakopane żółwie powinny w tym wypadku próbować zakopać się głębiej aby przed nią uciec w obawie o zamarznięcie, bo w końcu żywy organizm czuje zagrożenie i musi zareagować odpowiednio wcześnie a nie wtedy gdy poczuje już 0 czy mniej. I tu pojawia się podstawowy problem - rozkład temperatury w naszym podłożu czy to w lodówce czy w piwnicy, bynajmniej nie przypomina on tego co jest w naturze, dlatego my i tylko my jesteśmy odpowiedzialni za to jaką temperaturę zaserwujemy żółwiom podczas sztucznej hibernacji.

Żółw śpi bardzo mocno, już od pewnego czasu nie zmienia pozycji (wcześniej się tylko trochę kręcił). Zaglądam do niego mniej więcej raz na 2 dni, głównie po to aby wpuścić do lodówki świeżego powietrza. Zaczynam też siać nasiona w terrarium aby jak się wybudzi miał pełno zieleni i jedzonka zarazem.  :)

Odnośnie reputacji wypowiem się osobno w założonym do tego temacie.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline filipp_86

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Reputacja: 0
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #124 dnia: 29.01.2009, 12:16:39 pm »
Czy ja napisałem ze w całym substracie mam temp. 2 stC? NIE!
Napisałem że uważam 2st lepsza niż 7st bo wiem ze przy 7 w zeszlym roku się wybudzaly. Wiec zrozumiale to jest?

Co do ustawiani temp w lodówce/chłodziarce to mi już nie chce się pisać. Trudno przyjac rady od osoby takiej jak ja to się męczcie dalej :D

Tak wypowiadam się przeważnie w odniesieniu do Agrionemys horsfieldii.

"nerki nie rosną na drzewach"
Wypełnij Oświadczenie Woli
http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #125 dnia: 29.01.2009, 13:33:48 pm »
Sorki teraz nie czaje ,wymagasz od wszystkich precyzyjnych wypowiedzi , sam lapiesz za slowka, najpierw naskakujesz jak mlody nie opierzony kurczak a potem jeszcze zaczynasz jakies wywody w stylu ...czy ja napisalem...., sam sie czasem poczytaj, o co ci wlasciwie chodzi . :-\

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #126 dnia: 29.01.2009, 13:40:18 pm »
zdecydowanie mniej niż 5st C.

Od 94 dni tak mają i źle nie jest. Oby do wiosny.

Używasz jakiegoś niedookreślonego stwierdzenia "zdecydowanie mniej", po czym piszesz że 2 st są lepsze niż 7 st. Potem ja piszę że 2 stopnie ociera się wg mnie o granice ryzyka (aczkolwiek nie piszę że Ty masz 2 st., ale owszem takie skojarzenie mi sie nasuneło) i na końcu się dziwisz że jesteś odbierany nieopatrznie.

Ja powiem wprost, z Twojej wypowiedzi sądziłam że masz 2 stopnie. Czy to przekonanie było uzasadnione czy nie to jest już kwestia idywidualnej oceny każdego z nas. Teraz z kolei już nie mam pojęcia jaką masz tą temperaturę...

Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #127 dnia: 29.01.2009, 22:10:26 pm »
filipp, weź poluzuj i daj im troszkę cieplej, bo jest ryzyko.
no nie, ja się boję o te twoje gadziusie, bo one w tak niskiej temperaturze to nawet snów o wiośnie nie mogą mieć.
Za zimno. Daj im szansę na odwilż.

Offline filipp_86

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Reputacja: 0
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #128 dnia: 30.01.2009, 12:06:54 pm »
Ja zimuję jak zimuję. Mam z tym problemy? Kto ma problemy bo mu zółw drapie w ścianku po 3 tygodniach i pisze że ma temp na poziomie 7st? Wasza sprawa, jesteście poprostu bardzo odporni na pomoc w zimowaniu. Wasza sprawa. Tobie Beata się dziwię że pomimo tego że chcesz robić wszystko zgodnie jak powinno być, to zimujesz żółwia jak zimujesz i jeszcze się tym chwalisz. Wg mnie (i nie tylko) to jest tragiczne zimowanie i nie ma się czym chwalic.
Ciekawe kto opisze swoje "doswiadczenia" z zimowaniem po okresie zimowania? Jak mozna cos takiego pisac jak nie stosuje sie do podstaw, sprawdzonych przez wiele osób.

To jaką mam temp, moja sprawa, jak chcę zeby bylo 2 to tak ustawie ale nie dopuszczam aby bylo wiecej niz 5 i tak jest. (min mam 2,6 a max 4,7 i to na roznych termometrach) To sa temp w zimowniku i jeszcze raz powiem ze takiej stalej temp w lodowce/chlodziarce nigdy nie ma. roznice sa znacznie wieksze.
"nerki nie rosną na drzewach"
Wypełnij Oświadczenie Woli
http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #129 dnia: 30.01.2009, 17:00:35 pm »
filipp, to nie jest prawda, że 7 st. to tragiczne zimowanie.
Kurcze, nie mam teraz czasu, bo podmiana wody w akwariach czeka, ale to nie jest tragiczne.
Twoje 2-4 jest bardzo mocną hibernacją i jak ci dobrze sprzęt dziala to dobrze. Ale filipp, to też od gada zależy-jeden śpi jak zabity w 8 st. i się nie rusza, a drugi już wstał i żarcia szuka w lodówce.
No, pokombinuj se też tak. A jak się sprawdza efekt hiberncji udanej i nie? Coś sie mierzy czy jak?

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #130 dnia: 30.01.2009, 20:34:57 pm »
No ale kto to pisał, że przy ok zero ztopni żółwik może mieć problem ze wzrokiem? Może to i dobra i moca hibernacja te dwa stopnie ale ja  bym się poprostu bała, od dwóch stopni do zera to mało i może się niechcący żółwiowi krzywęd zrobić.
TUPTUŚ

Offline Asia

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 1
  • Zółw grecki
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #131 dnia: 30.01.2009, 20:39:34 pm »
U mnie w lodówce spożywczej jest średnio 6C. Nie mogę zejść niżej z temperaturą, ale gadzina śpi i się jeszcze nie poskarżyła :)

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #132 dnia: 01.02.2009, 08:47:14 am »
Gorączkowa dyskusja się utworzyła widzę.
Moim zdaniem z tą temperaturą to jest tak:

Trudno znaleźć doskonale dokładny termo- czy higrometr, więc w 100% tym urządzeniom ufać nie powinniśmy.. Teoretyczny zakres temperatury zimowania waha się od 0 do 10 stopni. niedobrze jest jednak trzymać się extremów. Najrozsądniej moim zdaniem jest zimować żółwia w granicy 5 stopni, tak jak pisała Beata.  Wtedy nawet spadek o 2-3 stopnie, bądź też wzrost temperatury żółwiowi krzywdy nie wyrządzi. Nawet jeżeli termometry wskazują i 9 stopni, a żółw nie wierci się, nie budzi, to dalej śpi, i nic tego nie zmieni.  Gorzej jest jeżeli temperatura oscyluje w granicy 0-2 stopni, wtedy możemy po zimowaniu mieć po prostu żółwia ociemniałego.

Trzeba znaleźć troszkę luzu, i oscylować w 5 stopniach. W naturze tez na pewno nie raz mają gwałtowne wzrosty temperatur.
Pozdrawiam, Nulus!

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #133 dnia: 01.02.2009, 09:17:21 am »
Szczerze juz nie moge sie doczekac nastepnego zimowania , bo to w tym roku to lepiej nie mowic, totalna porarzka . Mowie o przyszlym roku bo mam na mysli zimowanie roznych gatunkow najbardziej sie boje o marginate, jak ona zareaguje na niskie temp. bo jak wiecia lubia one troszke wiecej ciepla od innych testudo.Dlatego tez jestem zdania zeby nie zimowac w za niskich temp. bo pomylki moga sie poprostu skaczyc tragicznie.

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #134 dnia: 01.02.2009, 12:00:23 pm »
no to ja mam ok 5 stopni  ;)
TUPTUŚ