Generalnie głodówki nie ma co wprowadzać, gdy gada chcesz jeszcze jakiś czas przetrzymać w wysokiej temperaturze, doprowadzi to tylko do niepotrzebnego spalania zapasów ciała.
Najlepiej ograniczać mu pokarm równocześnie ze stopniowym obniżaniem temperatury, w pewnym momencie gad sam przestanie przyjmować pokarm, przestajesz zatem karmić żółwia i od tego czasu odliczasz wymagany czas typowej głodówki, choć wtedy może się przedłużyć z racji na spowolniony proces trawienia.
Możesz też odstawić pokarm już od początku obniżania temp, ale wtedy trzeba uważać żeby gad nic nie podjadał i zbyt szybko/mocno nie tracił na wadze.
Gad w tym czasie musi mieć ciągły dostęp do czystej wody, sam zobaczysz czy będzie korzystał z basenu/poidełka. W innym przypadku gada musisz częściej sam kąpać.
Po pierwsze ułatwi mu to wydalanie, po drugie, co jest bardzo ważne, pozwoli zebrać mu zapasy wody na czas hibernacji. Trudno tu jednak określić sztywne ramy czasowe i temperaturowe, dużo zależy od zachowania gada.
Polecam lekturę strony głównej forum, tam znajdziesz informacje w "pigułce"