W poprzednim wpisie
http://forum.zolw.info/ogolny/jesienne-ucieczki-stepowcow/ opisałem w skrócie najważniejsze cechy wybiegu dla żółwi stepowych, dzięki którym unikniemy ich ucieczek w okresie jesiennym oraz pozwolimy im odpowiednio przygotować się do zimowania. W skrócie- należy zapewnić stepowcom miejsce do łatwego zakopywania się w podłożu , co najłatwiej uzyskać wypełniając ściółką leśną odpowiednio obszerne zagłębienie w gruncie.
Z nastaniem pierwszych nocnych chłodów żółwie stepowe przestają pobierać pokarm oraz zaczynają zakopywać się. Przez pewien czas wygrzebują się z podłoża w porze dziennej aby wygrzewać się na słońcu, jednak gdy temperatura dzienna trwale spadnie poniżej 10C pozostają zakopane przez całą dobę przygotowując się do hibernacji. Zwykle łączy się to z początkiem nocnych przymrozków.
Wystarczy wtedy odkopać żółwie, umieścić je w odpowiednich pojemnikach i przenieść w miejsce wybrane do hibernowania gadów- chłodną piwnicę, nie ogrzewany garaż, poddasze, odpowiednio przygotowaną lodówkę. Ważne jest aby hibernacja odbywała się w temperaturze wyższej niż 0 i nie większej niż 10C, za optimum uważana jest temperatura 4C. Nie zauważyłem negatywnego wpływu dobowych wahań temperatury na przebieg zimowania, o ile tylko mieściły się one w granicach 0-10C.
W tym roku odstawiłem żółwie do hibernacji 3-4 tygodnie wcześniej niż zazwyczaj, w ostatni chyba pogodny weekend października.
W niedzielę wygrzebał się samodzielnie tylko samiec, pozostałych dwóch stepowców musiałem poszukać rozgarniając ściółkę na wybiegu.
Dodano 13.10.2015, 20:30:39 pm
Zważyłem gady po to aby móc kontrolować ich ubytek masy w czasie hibernacji. Następnie umieściłem je w plastykowych pudłach ze styropianowym dnem, po czym zasypałem "z czubkiem" ściółką z wybiegu i zainstalowałem czujniki temperatury oraz wilgotności. Te czujniki to po raz pierwszy w tym roku, dotychczas zadowalałem się termometrami i też nie było źle.
Dodano 13.10.2015, 20:34:56 pm
Pudła umieściłem na strychu a zrujnowany wybieg niech czeka do kwietnia na zwierzaki.