Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Zimowanie => Wątek zaczęty przez: fireblade w 24.01.2014, 11:52:21 am

Tytuł: Zimowanie w 10 stopniach
Wiadomość wysłana przez: fireblade w 24.01.2014, 11:52:21 am
Witam jestem tu nowa na forum, posiadam 4 zolwie  w tym jeden stepowy, sulcata i dwie 9 letnie mauretanki. Mam pytanie odnośnie mauretanek. kupilam je 4 miesiace temu od własciciela ktory je mial od poczatku. Były wlasciciel zimowal je w ten sposob ze przez tydzien robil glodówke, i one same szły spac. Ja je kupilam wlasnie wteyd keidy byly podczas głodówki, a pare dni po przybyciu do mojego domu, zasneły i zakopały sie w sianie ( siano jako dodadek na podłoze uzywam korek bukowy) Spią w temperatuze 10 stopni. i tak od 3,5 miesiaca. 3 tygodnie temu, jedna z zółwic wybudziła się aby sie napoic, i poszła na następny dzien spac spowrotem. Do tej pory zadna z zółwic juz się nie wybudziła. Były własciciel mowil ze zawsze tak bylo, u niego tez sie wybudzała aby sie napic i szla dalej spac. Proszę mi napisac jak to powinno naprawde wyglądac oraz co mam teraz  zółwicami zrobic?? wybudzic i zaczac proces hibernacji od poczatku czy zostawic do samoistnego wybudzenia?? Proszę o odpowiedz
Tytuł: Odp: Zimowanie w 10 stopniach
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.01.2014, 12:29:21 pm
10 stopni to zbyt wysoka temperatura do zimowania - i to jeszcze takiego długiego. W takim podłozu jak sieno i kora nie ma odpowiedniej wilgotności.
Jak dla mnie to powinnaś obie żółwice dla bezpieczeństwa wybudzić. Trzeba im podnieść powoli temperaturę i powinny się wybudzić. Potem trzeba je wykąpać, przenieść do terro, włączyć lampy i dać jeść. I do wiosny kiedy będą mogły iść na wybieg lepiej już jak w terro posiedzą. Drugi raz po wybudzeniu gada już nie hibernujemy ponownie.
Tak na marginesie - to głodówka 1 tydzień to za mało, trzeba zwykle 3-4 tygodni. I oczywiście przebadać żółwie na obecność pasożytów.
Tytuł: Odp: Zimowanie w 10 stopniach
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.01.2014, 13:16:03 pm
Teraz oficjalnie Cie witam na forum.Dla niewtajemniczonych,mialysmy kontakt na priv.Ciesze sie,ze zalozylas watek.Moje zdanie juz znasz co do spania Twoich zolwi.Dodam jeszcze,ze jednak najlepszym rozwiazaniem bedzie jesli je wybudzisz.Czekamy na fotki,zobaczysz ile rad posypie sie.
Tytuł: Odp: Zimowanie w 10 stopniach
Wiadomość wysłana przez: wege w 24.01.2014, 13:39:34 pm
Witaj.
Żółwie to zwierzęta zmiennocieplne. Ich metabolizm jest zależny od temperatury otoczenia. Zimowanie polega na tym, by ich organizmy możliwie jak najbardziej się zatrzymały i zużywały najmniej rezerw. Do tego jednak wskazana jest temp w okolicach 3-4*C. W 10*C żółwie zwyczajnie nie zwolniły do tego stopnia by mogły ze zdrowiem doczekać końca kilkumiesięcznej głodówki i snu. One, mówiąc prostym językiem- zjadają się.
Zimowanie w takich warunkach jak u Ciebie może powodować tylko i wyłącznie negatywne sytuacjie, nie ma mowy by takie zimowanie przyniosło korzyści.

A sulcata jakiej wielkości? ;) Bardzo lubię ten gatunek. Musisz pewnie mieć dla niej spore terrarium, bo wiadomo, że z innymi Twoimi żółwiami być nie może. Wstaw zdjęcie sulci i jej terra, bardzo jestem ciekaw :)
Tytuł: Odp: Zimowanie w 10 stopniach
Wiadomość wysłana przez: fireblade w 24.01.2014, 18:20:53 pm
Dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi, jutro wstawie więcej zdjęc zółwików:)
Tytuł: Odp: Zimowanie w 10 stopniach
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.01.2014, 19:14:52 pm
Czekamy więc i pamiętaj pytaj,pytaj i jeszcze raz pytaj :)