Żółwie lądowe > Zimowanie

Zimowanie - lodówka [zapachy i l. turystyczna]

(1/1)

Viktoria:
No więc zastanawiam się nad paroma sprawami dotyczącymi zimowania żółwika. W tym roku zimować raczej nie będe, ale teraz kiedy jest taki sezon na zimowanie pozbieram sobie informacje na przyszły rok :).
Tak więc: żółwie mają bardzo wrażliwy węch, a przez lodówkę z zywnością przewija się masa różnych zapachów - czy to nie będzie drażniło żółwia, przeszkadzało mu? Moje kolejne pytanie (już je gdzieś widziałam, ale nie znam odpowiedzi), co z zimowaniem w takich przenośnych, turystycznych lodówkach? Mogłabym umieścić tam żółwia w jakimś pojemniczku, z termo- i higro- metrem i w razie potrzeby codziennie chłodzić te wkłady w zamrażarce, tak żeby temperatura była OK. Co o tym sądzicie? Bo osobnej lodówki kupować nie będe....
Jakbym wymyśliła jeszcze jakieś pytanie na które nie znajde odpowiedzi to napiszę jeszcze w tym temacie :)

filipp_86:
Jak chcesz zimowac w takiej prowizorce jak turystyczna to daruj sobie. wiecej sie narobisz jak to warte, a te wklady to zamęcza Cie na śmierć z ich ciągłym mrożeniem.
Nie będziesz kupowac chłodziarki ok, to zapewnij inny sposób zimowania żółwiom.
Najlepsza technicznie metoda to chłodziarka właśnie a środowiskowo to w niewoli zimowanie w ziemi na wybiegu zewnętrznym.

Viktoria:
no z tymi wkładami to może racja. A co z tymi zapchami? :) Zwłaszcza, że w święta jest pełno jedzienia w lodówce.... . Wy nie macie z tym problemów podczas zimowania? Z drugiej strony nawet jak żółwiom to  przeszkadza to raczej nie powiedzą  :P

malwa:
Zapachem bym sie nie martwila , dlatego wkladamy je do lodowki zeby zapadly w gleboki sen a jesli zolwik bedzie za bardzo pobudzony to napewno nie ze wzgledu na zapachy tylko cos bedzie mu dolegalo. Bardziej od zapachow w swieta martwila bym sie ze lodowka bedzie uzywana czesto i temperatura bedzie za bardzo skakac i to jest juz duzo wiekszy problem dla malucha.

Beata:
Lodówki turystyczne faktycznie się nie nadają. Bardzo uciążliwy może być też brak regulacji i brak możliwości ustawienia temperatury niezależnej od temperatury na zewnątrz. Było już o tym co nieco tutaj:
http://forum.zolw.info/index.php/topic,972.0.html

Co do zapachów. Generalnie nie jestem przekonana do zimowania żółwia w lodówce spożywczej. Wiem że wiele osób tak robi i należy cieszyć się że zimują mimo wszystko żółwie, ale zapalająca się wciąż lampa, trzaskanie drzwiami i niewykluczone że zapachy mogą w pewnym stopniu zakłócać spoczynek żółwia. Wprawdzie po pewnym czasie zapada on w takie odrętwienie że jego reakcje na bodźce są nieznaczne ale czy ma to wpływ na żółwia nie wiadomo. Na pewno należy pamiętać, że nie jest to zwykły sen z jakiego potrafi wybudzić hałas, światło itp.

Reasumując - jeśli masz nie zimować w ogóle z powodu braku osobnej lodówki - zimuj w spożywczej. Jeśli masz możliwość - spraw żółwiowi osobną lodówkę ew. zimuj w gruncie robiąc odpowiednią budkę i instalując tam grzałkę i termostat.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej