Co do zimowania żółwi na dworze to raczej bym nie ryzykował, przynajmniej nie z greckimi. Zimy w Polsce są bowiem dużo dłuższe i zimniejsze niż te w południowej Europie. Znam wielu hodowców, którzy decydują się na zimowanie żółwi na wybiegu, jednak związane jest to z dużym ryzykiem. Moja koleżanka straciła właśnie tej zimy dwa pięcioletnie żółwie greckie, które po prostu zamarzły. Nie zakopały się one bowiem dostatecznie głęboko, za co musiały przypłacić życiem

Odpowiednia temp. do zimowania żółwi greckich wynosi ok. 4 stopni, a wiadomo, że w Polsce podczas zimy jest ona dużo niższa, a nierzadko nawet minusowa. Żółwie stepowe zimują z reguły w troszkę niższej temp. niż greckie, tj. przy ok. 2 stopniach, więc teoretycznie powinny lepiej znosić nasze zimy, jednak jak już wspomniałem zimowanie żółwia na dworze jest moim zdaniem bardziej ryzykowne niż to np. w lodówce, gdzie możesz sobie sam regulować temp.
... a poza tym gdyby żółw mógł przebywać w naszym klimacie przez cały rok na wybiegu to na pewno mielibyśmy w naszym kraju również jakieś na wolności, tak jak we Włoszech, Bułgarii czy Grecji. W Polsce (oprócz błotnego) nie ma żadnych, ponieważ zwierzęta te są jak wiadomo z reguły bardzo ciepłolubne, a nasz klimat nie jest im do końca przychylny.