Żółwie lądowe > Zimowanie

Zimowanie - przygotowania, akcesoria

(1/9) > >>

F_lipa11:
Witam,
Utworzyłem ten temat, ponieważ byłem kilka dni temu u pani dr. Maluty, która powiedziała, że moje gady są w świetnej kondycji  :), więc mogę je zimować. Trochę czytałem temat zimowania, ale wciąż mam wiele pytań. będę zimował 8 letniego samca greckiego i 22 letnią samicę stepową.
1. zamierzam do końca października stopniowo obniżać temperaturę i karmić żółwie tylko suszem, w listopadzie przeprowadzę głodówkę i przestanę zapalać lampy, a 1 grudnia chciałbym wsadzić żółwie do lodówki i zimować do 28 lutego. Czy to dobry plan?
2. kolejna sprawa: miejsce. chciałbym mieć lodówkę która może także ogrzewać, aby mogła mi służyć jako inkubator. Jaki model będzie dobry? mam kilka opcji:
http://www.terrasklep.pl/inkubacja/302-inkubator-herp-nursery-ii-lucky-reptile.html.  https://allegro.pl/mini-lodowka-witrynka-turyst-20l-230v-12v-camry-i7442321036.html.   https://allegro.pl/lodowka-turystyczna-camry-cr-8061-50w-45litrow-i7497163607.html. 
3. Jaki wybrać substrat? ziemia z piaskiem?
4. co z wentylacją? otwieranie drzwi na chwilę?
na razie to tyle.
pozdrawiam

doru:
1, Jeśli to pierwsze zimowanie, to 3 miesiące to odpowiedni czas snu, plan wygląda dobrze.
2. Te sprzęty z linków się nie nadadzą. Inkubator i lodówka witrynowa będzie za mała, natomiast ta ostatnia chłodzi tylko do 20 stopni. Osobiście zimowałam żółwie w normalnej lodówce spożywczej, miały najniższą półkę całą dla siebie ;)
3. Ziemia, ziemia z piaskiem, można z wierzchu przysypać suchymi liśćmi.
4. Ten sam problem rozwiązuje lodówka spożywcza, i tak się ją codziennie otwiera :D te mniejsze przy takim otwieraniu mogą mieć mocno rozchwianą temperaturę, nie są stworzone do częstego machania drzwiami i przechowywania czegoś długoterminowo.

F_lipa11:
ok, dzięki za odpowiedzi  :)
jeszcze co do 2:  Razem z jedzeniem? czy to w ogóle bezpieczne dla pożywienia? Jakieś bakterie typu salmonella się nie przedostają? A nie ma żadnego dobrego sprzętu do zimowania 2w1?
pozdrawiam

doru:
Nie słyszałam, żeby ktokolwiek kto zimuje żółwie w swojej lodówce zgłaszał problemy, u mnie też wszystko spoko. Może dlatego, że nic w mojej lodówce nie leży luzem tylko w pudełkach, a na półce sąsiadującej z żółwiami są zazwyczaj słoiki :) generalnie dorosły człowiek ma mechanizmy obronne i salmonellozę łapie o wiele rzadziej niż np. dzieci - osobiście właśnie za dzieciaka zdarzyło mi się złapać prawdopodobnie od surowych jajek (ach, ten kogel-mogel babci ;) ) a w dorosłym życiu, pomimo codziennej pracy ze zwierzętami, kontaktu z ich wydalinami i wydzielinami, oraz posiadaniu swojego małego zoo składającego się z gatunków wszelakich - niczego od nich nie złapałam. Zachowanie higieny (swojej i żywności) i wszystko powinno być ok.
Można ewentualnie kupić małą lodówkę, ale taką normalną, do żywności - na pewno pomieści żółwie i będzie odpowiednio chłodzić. Np. taka: https://allegro.pl/52l-wydajna-chlodziarka-lodowka-hotelowa-s-agregat-i7587786104.html
Wymiary wewnętrzne podane w aukcji są większe niż w tych, które podsyłasz w poprzednim poście, powinny być już wystarczające :)

F_lipa11:
dzięki, muszę jeszcze pomyśleć, ale później napisze na co się zdecydowałem i może jeszcze jakieś pytania... ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej