Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Zimowanie => Wątek zaczęty przez: laila0999 w 02.12.2011, 11:09:55 am

Tytuł: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 02.12.2011, 11:09:55 am
Witam, mam problem ze swoim żólwiem, w tym roku chce go zimować prawidłowo, bo zawsze to była taka pseudohibernacja pod kaloryferem, wydaje mi się ze zrobiłam wszystko tak jak należy czyli głodówka 3 tyg, kąpiele, odrobaczanie, po woli przygotowywałam go do spania, czyli wyłaczenie lampki w terrarium przeniosłam do piwnicy myslałam ze tam będzie spać ale postanowiłam go jednak zimować w własnej lodówce bo temperatura w piwnicy ciągle się zmienia i jest za wysoka. Ale on wciąż nie chce zasnąć tylko się wierci. Nie wiem co mam robic. Czy wasze żółwie jak trafiają do lodówki to już wsadzacie je spiące, czy ruszaja się wam tam, i ile powinno byc stopni w lodówce, mysle ze to mnie przerasta uwielbiam swojego żółwia ale boje się ze cierpi ponieważ cały czas spał pod kaloryferem to dla niego nowa i stresująca sytuacja.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 02.12.2011, 12:11:07 pm
Jesli gadzior się jeszcze kręci - to znaczy, że dobrze nie zasnął. Albo np. czegoś jeszcze nie wydalił.
Na razie bym go potrzymała jeszcze w tej piwnicy. Ile tam masz stopni - ok. 10 ? czy więcej?
Dopiero jak zaśnie i przestanie się kręcić możesz go do lodówki przenieść. W lodówce powinno być. ok. 4-5 stopni - i zasada taka, że lepiej stopień więcej niż mniej.
I tak w ogóle - jaki to gat. żółwia?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 02.12.2011, 12:26:50 pm
zółw stepowy, w piwnicy jest tak ok 15,a ile powinno byc? dla pewnosci wziełam go z tamtad i wykąpałam dla pewnosci ale nic nie wydalił, a ile tak żółw moze tam zasypiać? był 3 dni i cały czas słyszałam szelest lisci.
 

Dodano 02.12.2011, 12:45:43 pm
Mój żółw już zasnoł ale w domu po kąpieli w pudełku z liśćmi zanim go zaniosłam do piwnicy, zasnoł ze tak powiem w ciepłym czy będę go mogła wstawić do lodówki do 4-5 stopni, czy to byłby szok dla organizmu?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 02.12.2011, 13:48:30 pm
Tak to nie można - z pokoju do piwnicy, bo krzywdę mu zrobisz. Wystaw z powrotem do piwnicy i niech tam jeszcze z tydzień posiedzi w tych 15 stopniach. I kąp go już tam - a nie noś do domu. Potem spróbuj o jakieś 5 stopni obniżyć temp. w piwnicy (może da się uchylić okno?). Żółw powinien już być wtedy zakopany i nie należy go juz ruszać i wywlekać do kąpieli. I jak sobie postoi w ok. 9-10 stopniach, może być i 8, kilka dni to potem go możesz do lodówki włożyć.

Aha i pamiętaj o ważeniu. To konieczne. Jakby za dużo schudł w czasie snu to można go szybko wybudzić.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 02.12.2011, 16:13:54 pm
Jaka jest grania, kiedy wiadomo że żółw schudł za dużo?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 02.12.2011, 16:19:39 pm
10% masy ciała wyjściowej, przy czym jako "startową" trzeba przyjąć wagę po opróżnieniu żołądka i jelit.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 02.12.2011, 17:13:07 pm
grania... jejku co za analfabetyzm :D granica. Ok 10%, a co może być powodem większej utraty masy?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 02.12.2011, 19:02:15 pm
Ano, wiele czynników, np. odwodnienie, zużycie się "tłuszczyku" na czas hibernacji, zbyt wys. temp. zimowania, zarobaczenie, choroba nerek lub wątroby. Generalnie jak waga spada za mocno - to wskazuje, że z gadem coś złego się dzieje - i albo winą są warunki zimowania, albo żółw jest chory. 
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 03.12.2011, 19:12:22 pm
jest taka mozliwosc ze jak dam zółwia do lodówki to przez zmianę temperatury się przebudzi i zacznie kręcić? a jak go będę przenosiła i w tym czasie się przebudzi mam go tam wsadzić?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 03.12.2011, 20:11:32 pm
jest taka mozliwosc ze jak dam zółwia do lodówki to przez zmianę temperatury się przebudzi i zacznie kręcić? a jak go będę przenosiła i w tym czasie się przebudzi mam go tam wsadzić?

Właśnie cała sztuczka z załadowaniem do lodówki polega na tym, aby tej różnicy temperatur nie było lub aby była na tyle mała, iż żółw się już nie zbudzi. Wcześniej żółwia już umieszczasz w docelowym pudełku, w którym ma spać w lodówce, zostawiasz to pudełko w pomieszczeniu gdzie jest tyle stopni, w ilu głoduje (czyli na razie 15), i w przeciągu max. tygodnia zjeżdżasz stopniowo do 5-7 stopni. Przenosząc z takiej temperatury śpiącego i już zakopanego w pudełku żółwia masz pewność, że się nie zbudzi. Potem w lodówce żółw może jeszcze ewentualnie trochę pohałasować przy wygodnym moszczeniu się, ale w ciągu doby się powinien ułożyć.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 03.12.2011, 21:10:29 pm
czyli mam go mieć w piwnicy w temp 15 stopni (przy uchylonym oknie moze być troche mniej) przez jaki czas? a potem do lodówki go zanieść? mam w lodówce 9 stopni to bedzie dobra temperatura, czy zniżyć? a jak mi wcale nie zaśnie? w piwnicy tylko bedzie spał w nocy a wdzień się krecił? ale ewidentnie wiem ze chce spać, zawsze spał w ciepłym i może mi po prostu nie zasnąć, dodam że jest już starszy jestem jego 2 włascicielka i nigdy nie zimował, zawsze przesypiał pod kaloryferem. A w razie gdyby mi się nie udało go zazimowac prawidłowo, a wiem ze chce spać, to bardzo mu zaszkodze jeżeli bedzie spać w domu w pudełku z liscmi?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 03.12.2011, 22:14:33 pm
czyli mam go mieć w piwnicy w temp 15 stopni (przy uchylonym oknie moze być troche mniej) przez jaki czas? a potem do lodówki go zanieść?
Widzisz, tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi tyle a tyle dni, a jedynie wskazanie, by zanieść wtedy, jak żółw się zakopie i zaśnie. Jeśli się wierci, tzn że temperatura jest za wysoka albo zalega mu coś w jelitach.

mam w lodówce 9 stopni to bedzie dobra temperatura, czy zniżyć? a jak mi wcale nie zaśnie?
Jeśli w tym pomieszczeniu "przechodnim" nie jesteś w stanie uzyskać temperatury niższej niż te 9 stopni, to lepiej w lodówce też taką ustawić początkową, żółwia przełożyć i wtedy ustawić na niższą - optymalnie 5 stopni.

w piwnicy tylko bedzie spał w nocy a wdzień się krecił?
Będzie ciemno i chłodno to na pewno będzie spał.

ale ewidentnie wiem ze chce spać, zawsze spał w ciepłym i może mi po prostu nie zasnąć, dodam że jest już starszy jestem jego 2 włascicielka i nigdy nie zimował, zawsze przesypiał pod kaloryferem. A w razie gdyby mi się nie udało go zazimowac prawidłowo, a wiem ze chce spać, to bardzo mu zaszkodze jeżeli bedzie spać w domu w pudełku z liscmi?
Jeśli będzie spał w domu to niestety może umrzeć z wycieńczenia - nie będzie jadł ani pił, a organizm będzie trawił i wodę zużywał w normalnym tempie.

Tak dla jasności: kiedy żółw dostał lek na odrobaczanie i od kiedy nie je, ile już siedzi w tej piwnicy? Moja żółwica została załadowana do lodówki 34. dnia głodówki, w piwnicy siedziała dwa tygodnie, potem ostatni tydzień na wybiegu w 5-8 stopniach (więcej o moich zmaganiach na moim blogu (http://semirammis.posterous.com)).
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 04.12.2011, 13:55:59 pm
odrobaczałam go 2 miesiące temu w piwnicy jest 2 dni, jadł ostatni raz tak z 4 tygodnie temu. Zrobie tak jak doradziłaś, dziękuje za odpowiedzi
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 14.12.2011, 15:25:35 pm
moge dać żówia do lodówki i tam mu zmniejszać temperature? czy aby do niej trafić już musi być uspany?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 14.12.2011, 16:10:07 pm
Możesz dać do lodówki ustawionej na 10 stopni i dopiero stopniowo zmniejszać, wpierw do 8, potem do 5, z tym że nawet przy 10 stopniach żółw powinien już spać.

Dodam, że z  moich doświadczeń wynika, że nie uniknie się kręcącego się żółwia przez pierwszą dobę w lodówce, nawet jeśli się go tam zapakuje z 5 stopni i głęboko śpiącego.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 18.12.2011, 11:33:21 am
jak i co ile sprawdzać żółwia w lodówce? jak go dotykam w łapke czy wszystko w porzadku to on bardzo powoli chowa łapke tak ma być? jest juz 8 stopni a on czasami ma jeszcze oczka otwarte, dzisiaj dam ostateczna temperature. Zimuje pierwszy raz ile mam go zimować? miesiąc głodówki miał zanim poszedł do lodówki, za rzadko kąpiele miał,co teraz bardzo załuje, raz na pewno się w kąpieli wypróżnił. Ale miesiąc bez jedzenia sam tez powinien się wypróżnic?

I wrazie gdyby mu coś jeszcze zalegało, to lepiej zeby spał krócej?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 18.12.2011, 16:17:34 pm
Przy sprzyjającej temperaturze gadzinka powinna się całkowicie wypróżnić w przeciągu 4-6 tygodni.
Wydaje mi się, że przy odpowiedniej kontroli zauważysz ew oznaki odwodnienia.
Jak na pierwsze zimowanie i brak pewności co do dokładnego przygotowanie spokojnie możesz zimować krócej.

Tutaj masz fajnie zebrane informacje:
http://www.terrarium.com.pl/zobacz/18-niezbednych-rad-dotyczacych-zimowania-zolwi-1635.html
http://www.terrarium.com.pl/zobacz/bezpieczniejsze-zimowanie-twojego-zolwia-1623.html

Na stronie głównej forum masz też dobry i przydatny artykuł http://www.zolw.info/hodowla/zimowanie/zimowanie-zolwi-ladowych-z-uzyciem-lodowki

Problem zalegającego pokarmu poruszony jest w wątku "Zimowanie w piwnicy".

Powodzenia :)
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 18.12.2011, 16:50:12 pm
a w razie gdyby był nie całkiem wyprozniony, to zmniejszy się ryzyko smierci żółwia gdy wybudzę prędzej?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 18.12.2011, 17:03:27 pm
W sumie na to wychodzi.
Choć z drugiej strony gadzinka też musi pospać trochę.

Myślę, że w tej sytuacji najważniejsza będzie obserwacja. Nie wydaje mi się żeby zalegający pokarm obył się bez objawów.
Z drugiej strony może alarm nie jest potrzebny i gadzinka jednak zdążyła się całkowicie wypróżnić.

Jak długi planujesz sen?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 18.12.2011, 17:30:37 pm
chciałam do połowy marca, ale wczesniej jak zobacze czy bedą jakies objawy z zalegajacym pokarmem to wtedy od razu wybudze
 

Dodano 18.12.2011, 19:15:36 pm
a w czasie hibernacji, one się będa poruszały podczas snu, czy jak kamień spały? mój żółw jeszcze czasami drapnie kilka razy po zimowniku, po wierci się delikatnie ale cały czas oczka ma zamknięte
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 18.12.2011, 20:55:43 pm
Ja to właściwie teoretyk, od dwóch lat się przygotowuję i niestety zawsze coś wypadnie :(

Z moich dotychczasowych wyczytań: jak gadzince będzie źle da Ci jakoś znać, albo sama się wybudzi. Natura zawsze górą :)
Z tego co czytałam to gadzinki się przemieszczają w trakcie snu. Z drugiej strony Twój kamyk chyba jeszcze nie jest w fazie ostatecznej hibernacji (temperatury) więc poruszać się może więcej.

Poczekaj jednak na doświadczone osoby :)
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 19.12.2011, 14:19:27 pm
już jest na 6 stopni, on co prawda już nie drapie, widać że śpi ale jak do niego zajrzałam to miał głowe w moją stronę wyciągniętą z zamkniętymi oczami, co to moze oznaczać?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 19.12.2011, 14:29:54 pm
Pewno śpi. A jak dotkniesz jego łapy - to ją chowa ?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 19.12.2011, 16:06:01 pm
chowa bardzo powoli. Czy żółwie w czasie hibernacji mogą jeszcze otworzyć oczy? bo mój żółw przed chwilą wysunął łepek z otwartymi oczami, a teraz znów poszedł spać
 

Dodano 19.12.2011, 16:14:13 pm
jest tak że będzie spał całą noc i dzień, a na wieczór otwiera oczy próbuje wyjść, dlaczego?
 

Dodano 19.12.2011, 16:20:13 pm
może jak jeszcze nie chce spać, to moze jej coś jeszcze zalega w jelitach? może wezmę ją jeszcze na dwa tygodnie, z kąpielami i obniżaniem temperatury i spowrotem zazimuje, albo zrezygnuje z zimowania. Co lepiej?
 

Dodano 19.12.2011, 17:00:42 pm
Postanowiłam żółwia nie zimować w tym roku, ze względu na pare błędów którw popełniłam, mianowicie nie jestem 100 procent pewna co do oczyszczenia się jelita żółwia. W dodatku byłam u weterynarza który nie miał zielonego pojęcia o gadach ale mi tego nie powiedział, powiedział że żółw jest zdrowy nie robiąc zadnych badać sama poprosiłam go o tabletki na robaki to dał mi psie i kazał samej dać w domu. Teraz potrzebuje pomocy zeby przywrócic żółwia spowrotem do zycia w terrarium. Mam taki plan aby był teraz w 10 stopniach, jutro go przeniose do 17 stopni na dwa dni i do terrarium w domu. Może tak być? terrarium mam pusty, chce dać ziemię znacie jaieś nazwy ziemi nienawożonych? i gdzie je kupić, dotychczas był w korze ale to nie był dobry pomysł. Swiecić mu potem czy nie? jak się zajmować nim w ciągu zimy?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 19.12.2011, 17:48:22 pm
Może się jeszcze kręcić w zimowniku oraz po wyjmowaniu np. do ważenia.
Żółwia możesz albo jeszcze zostawić w lodówce, ale ponownie przywrócić do tych 15-17 stopni. I kąpać - żeby wszystko wydalił. I wtedy ewent. ponownie obniżyć temp. Choć generalnie takie huśtawki nie są dobre dla niego.
Jeśli zdecydujesz się na zimowanie, to po paru dniach w 17 stopniach przenosisz gada do domu, po kolejnych 1-2 dniach zapalasz grzewczą i UVB. W międzyczasie go kapiesz, na początku codziennie.
Zimą lampy potrzebne - tylko można skrócić czas grzania do 5-6 godz.
A karmisz - suszonymi roślinami polnymi, roślinami doniczkowymi, przyprawami w doniczkach.

Ziemię dla stepa - to kupiłam kiedyś taką najtańszą "uniwersalną, kwaitową" w Leroy Merlin.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 19.12.2011, 20:35:00 pm
a jak się zachowuje żółw podczas zimy bez zimowania, odczuwa jakoś brak snu jest może bardziej osowiały, śpi dłużej? a ziemia moze być z ogródka? tylko ze teraz jest bardziej wilgotna. I to że nie spał odczuje sie potem na wiosne bedzie bardziej apatyczny?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 19.12.2011, 21:39:45 pm
Nieśpiący żółw zimą będzie bardziej osowiały, mniej będzie jadł, mniej się wygrzewał, będzie więcej spał. Wiosną natomiast szybko wracają do formy. Jedyny minus to taki, że organy gadzinki nie odpoczną. Ja czasem sama się zastanawiam jak one tę wiosnę wyczuwają, bo niby warunki zbliżone mają zimą, ale jak tylko wiosna się zaczyna to one od razu odżywają :)

Dla stepka najlepiej przygotować mieszankę glina, ziemia, piasek w proporcji ok 3:2:1.
Ziemia z ogródka będzie lepsza, o ile nie była nawożona czy narażona na chemię. Jeśli nie dasz rady to poszukaj w ogrodniczych ziemi bez nawozów, ew ziemi pod uprawę ekologiczną. Ja kupuję ziemię firmy Target - nic niepokojącego w niej nie widać (żadnych świecących granulek, bo i takie się zdarzają w ziemiach niby naturalnych), jest to ponoć produkt ekologiczny. Choć niełatwo ją kupić.

Żywienie już opisała ankan - suszków masz spory wybór, dobra jest firma Zuzala. Możesz podawać zioła, choć powinny trochę odstać, niestety często są mocno nawożone. Nie wiem czy masz jakieś żółwiowe kwiaty doniczkowe w domu. Trawę też warto posadzić, rośnie ok tygodnia. Roszponka też powinna szybko wybić z nasion.

Pamiętaj tylko, że jak już zdecydujesz się zabrać pupila z lodówki delikatnie podwyższaj temp.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 19.12.2011, 23:40:57 pm
a kwiaty to jakie moge posadzic?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.12.2011, 10:27:10 am
Teraz za wielkiego wyboru nie ma  - zostają doniczkowe.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 20.12.2011, 15:08:46 pm
Mój zółw jest mocno senny, on chce strasznie spać, a przeze mnie nie będzie hibernował, czy wyrzadzam mu tym straszną krzywdę? Odnosnie ziemi i piasku to żółwiowi przykleja się do łapek, oże tak być?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.12.2011, 16:16:55 pm
Może się straszną krzywdę -  hibernacja jest potrzeba gadowi ale z drugiej strony jesli mamy podejrzenie, że coś mu dolega to lepiej żeby 1 sezon nie przezimował, niż położyć go spać chorego.

Pewno, że ziemia się przykleja. To normalne. Postaw tylko żarcie na kamieniu, ale wysyp wokół miski jakąś korą - żeby dużo ziemi do miski nie targał.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: laila0999 w 20.12.2011, 17:02:15 pm
a moze być tak że większosc czasu będzie przesypiał w terrarium, ze czasami z dwa tygodnie będzie spał?
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.12.2011, 21:18:21 pm
Nie. 2 tyg. w temp. pokojowej nie może spać. Musisz go co 2-3 dni budzić - wstawiać po lampę, kąpać i próbować nakarmić. Najlepiej jakby co dzień był choć minimalnie aktywny, pogrzał się i coś tam skubnął.
Jak zobaczysz, że bardzo jest ospały - to możesz po kąpielach obniżyć mu na jakieś 2 tyg. temp. do ok. 15 stopni - to wtedy może sobie pospać. Ale nie dłużej.
Albo zostaw go w tej piwnicy po wyjęciu z lodówki i tam niech sobie jeszcze pośpi, a potem już w styczniu go wybudź do końca i niech przesiedzi w terro do wiosny.
Tytuł: Odp: Zimowanie żółwia w lodówce - problemy
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 22.12.2011, 21:41:00 pm
Laila, nie wiem czy temat żywienia jest nadal aktualny, ale jak masz problem czy niepewność zerknij tutaj:

http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/karmienie-zolwia-zima

na stronie głównej i na forum też sporo podpowiedzi znajdziesz.

Od stycznia znów będą nasionka, więc można będzie sadzić :)

Doniczek też sporo można dostać: żyworódka, zielistka, hibiscus, opuncje i jeszcze sporo innych. Trzeba tylko pamiętać o przesadzeniu i odstaniu żeby pozbyć się nawozów.

Wszystkie roślinki w łatwo dostępnej formie znajdziesz tutaj:

http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp