Żółwie lądowe > Zimowanie

Zimowanie

(1/11) > >>

nulus:
Witam!

To i ja mam pytanie do doświadczonych żółwiarzy. Mam stepowce, podobno zdrowe ( tak powiedział wet). wiem, że jeżeli powinny zimować to już powinny być przygotowane dawno i teraz spać. Ale że bałem się je zimować to postanowiłem niezimować. Teraz jednak, po głębszych przemyśleniach tak sobie myślę że może warto spróbować. Moja sytuacja wygląda tak:

Nie mam wolnej lodówki czy balokonu na pomieszczenie zimowalne. Mam piwnicę w kamienicy. Jest ona głęboka do 2-3 metrów. Jest tam chłodno i to jedyne miejsce ewentualnego zimowania. Tylko jest problem, w piwnicy są szczury, i czy jest taka możliwość że podczas mego mrozów tam będzie poprostu lodownia?

Niewiem, z jednej strony warto przezimować, zwiększa to szanse na rozród ( cel nr.1 :D )
i zimowanie jest wogle bardzo potrzebne. Z drugiej natomiast strony boje się jednak że strace żółwie, bo coś źle zrobie :|  :cry: a tego to bym nie przeżył.

Proszę o sensowne wypowiedzi a nie coś w stylu "Musisz zimować..."

Agnieszka:
No, rozumiem Cię, też bym nie przeżyła gdyby coś się stalo mojemu niuniusiowi.Ja mogę doradzić ci tylko tyle: żeby ochronić gada przed gryzoniami hibernakulum pokrywa się grubą siatką, żeby żaden inny zwierz nie dostał się do środka. Pamiętam, że mojego poprzedniego żółwia tato na zimę zanosił do piwnicy i tak właśnie robił. trzeba też pamiętać o zraszaniu hibernakulum od czasu do czasu. Przecież Pomorzanka i ¦nieżek są zdrowe, nie? To co się martwisz. Zobaczysz jak będą baraszkować po przebudzeniu.Nie sądzę, żeby było im za zimno, podobno zima ma być łagodna, a poza tym hibernakulum pokrywa się tworzywem piankowym więc mrozy nie mają szans. ;D

nulus:
Hibernakulum, doskonała nazwa :D!

A więc sprawy prawdopodbnie ulegną zmianie. Mianowicie prawdopodobnie nasza domowa lodówka ulegnie wymianie na nową, dużą, to mam nadzieje że wyskrobie  od rodziców miejsce na żółwie.


Tylko pytanie jest następujące:

Czy w lodówce jest wogle powietrze?
Czy nie będzie tam za wilgotno lub za sucho?

Agnieszka:
Jeżeli chodzi o wilgotność to hibernakulum zrasza się od czasu do czasu, sam musisz poprostu o wilgotność zadbać. A jeżeli chodzi o powietrze to nie wiem, może zostaw maluteńką szparke przy drzwiczkach, poza tym jak będziesz lodówkę otwierał żeby spryskać to przy okazji się przewietrzy. Nulus! Przeciez to Ty jesteś bardziej doświadczonym żółwiarzem ode mnie. Masz już ¦nieżka 6 lat! Dasz radę! Do dzieła! ;D

nulus:
No tak, ale zimowania jeszcze nigdy nie uskuteczniałem :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej