Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 19.06.2025, 21:25:46 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Zimownik  (Przeczytany 16677 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Zimownik
« dnia: 21.08.2012, 21:14:16 pm »
Witam  :)
Wiem ze do zimowania jeszcze duuuzo czasu, ale ja ze wzgledu ze bede to robila po raz pierwszy chce sie jak najlepiej przygotowac. No i oszywiscie juz panikuje  :P I takie pytanie: czy karton po butach nadawalbz sie na zimownik? Wylozony folia, na to ziemia i liscie. Czy lepiej kupic jakies plastikowe pudelko?
I jeszcze jedno: jak czesto kontrolowac stan zolwia? Wage, oczy, stan skory...

TomaszW

  • Gość
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #1 dnia: 21.08.2012, 21:23:32 pm »
Ja mam plastikowe kasty - takie jak na budowie. :)
Pudełko nasiąka wilgocią i rozpada się, a do kasty nasypiesz wilgotnej ziemi i całą zimę jest ok. ;)

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #2 dnia: 21.08.2012, 21:32:37 pm »
Ja też jestem za plastikowym pudełkiem. Ziemia u mnie też się sprawdziła. Kontrola raz w tygodniu wystarczy :) Za to temperaturę i wilgotność trzeba mieć na oku cały czas ;)

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #3 dnia: 21.08.2012, 21:35:55 pm »
Wiec wlasnie przez ta wilgoc sie zastanawialam.
Musze kupic wlasnie urzadzenia do pomiaru temp i wilgoci, bo niedawno stracilam :P
Mama nie zgodzila sie na lodowke w domu, ale w biurze obok domu stoi lodowka, w ktorej zwykle prawie nic nie ma. Tam raczej bedzie mogla spac  :)
Czyli do zimowania musze sie taopatrzyc w pudelko, nowy termometr i higrometr, czy jak to sie nazywa  :P

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #4 dnia: 21.08.2012, 21:40:18 pm »
Możesz od razu kupić termohigrometr z sondą - wtedy możesz mierzyć temperaturę  i wilgotność także podłoża. Ale myślę że i bez sondy się obejdzie ;) A poza tym radze czytać sporo artykułów, z różnych źródeł, jak znasz języki obce to też warto na obcojęzycznych stronach poczytać. Im więcej informacji tym lepiej :)

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #5 dnia: 21.08.2012, 21:45:11 pm »
Czytam wszystko co mi wpadnie w rece. Chce miec pewnosc ze wszystko zrobie dobrze  :)

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #6 dnia: 21.08.2012, 23:22:37 pm »
Jeśli wiesz w której lodówce będzie spać to już teraz zacznij mierzyć w niej temperaturę. Moja w rezultacie zaskoczyła mnie niesamowicie i nie było mowy o zimowaniu w niej gadziny!

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #7 dnia: 01.09.2012, 15:48:57 pm »
Od dzisiaj mam pewność że Antonina odbędzie swoje pierwsze zimowanie w tym roku  :)
Będzie spała w lodówce w budynku obok. I tak się zastanawiam, mogę ją przenieść po stopniowym ochładzaniu w domu prosto do tej lodówki? Chodzi mi  o to że kawałek będę musiała ją przenieść na dworze.
I jeszcze jedno pytanie- kiedy zrobić badanie kupy?

TomaszW

  • Gość
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #8 dnia: 01.09.2012, 17:25:05 pm »
A czy w tym pomieszczeniu temperatura nie spadnie zimą poniżej zera?

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #9 dnia: 01.09.2012, 18:51:11 pm »
Badanie kupy zrób już teraz. Jak coś wyjdzie to zdążysz odrobaczyć. Moja w tamtym roku miała dużo nicieni , trzy razy brała lek i zimowanie się przeciągnęło na początek stycznia.
Po stopniowym ochładzaniu bez problemu możesz ją przenieść. Chyba ,że będzie okrutny mróz to musisz zrobić to szybko i zapakować w pudełko. W ogóle najlepiej by było zostawić w lodówce wyższą temperaturę i jak się gadzina ładnie ułoży wtedy obniżyć.
A gdzie będziesz ją przygotowywać do zimowania? W domu wychłodzisz jakieś pomieszczenie?
I ważne jest , jak pisał Tomasz, żeby w miejscu gdzie stoi lodówka temperatura nie spadała poniżej zera.

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #10 dnia: 02.09.2012, 10:15:01 am »
temperatira napewno nie spadnie ponizej zera. Jest to pomieszczenie bez okna, wiec nikt nie zapomni o zamknieciu. W całym budynku utrzymuje się dość wysoka temperatura wiec powinno być ok. Do zimowania przygotuje ja w pustym pokoju na piętrze, żeby nikt nie narzekał że zimno. Utzrmuje sie tam ok 15 stopni, a po otworzeniu okna mniej. Obecnie ta lodowka jest odlaczona od prądu, więc podkączę ją dzisiaj i zrobie pomiary temperatur. Jak tylko Antosia cos wydali to pojde do weta. Nie jest to weterynarz od gadow, to czy oplaca sie ciagnac ją ze sobą? I ostatnia rzecz- Antosia ma 6 cm. Jakich wymiarow powinien byc zimownik?

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #11 dnia: 02.09.2012, 10:34:08 am »
Wystarczy sama kupa do badania. Zimownik powinien być na tyle duży żeby Antosia mogła bez problemu się w nim obrócić i wygodnie do snu umościć  :)

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #12 dnia: 02.09.2012, 11:07:28 am »
No to kolejne pytanie  ;D Antonina zrobila  chwile temu kupajde, czy jutro bede mogla ją zanieść? Czy musi byc zupełnie przed badaniem? I w czym ją przenieść?                                                                                                                              przepraszam za to jak pisze ale korzystam z telefonu
 

Dodano 02.09.2012, 15:40:51 pm
« Ostatnia zmiana: 02.09.2012, 15:40:51 pm wysłana przez wanilia »

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #13 dnia: 03.09.2012, 18:44:03 pm »
No to kolejne pytanie  ;D Antonina zrobila  chwile temu kupajde, czy jutro bede mogla ją zanieść? Czy musi byc zupełnie przed badaniem? I w czym ją przenieść? 

Jeżeli włożyłaś ją do lodówki, to możesz jutro zanieść, choć najlepiej badać świeżą. Do przechowywania ja używałam małego słoika, można też wziąć np. zamykane opakowanie po serku albo inny plastikowy jednorazowy pojemniczek.

Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Zimownik
« Odpowiedź #14 dnia: 03.09.2012, 18:46:58 pm »
Dzisiaj Antosia zostawiła kolejną niespodziankę więc wzięłam takie zakręcane plastikowe pudełeczko po próbce kremu i w tym zaniosłam. Zaraz będę dzwonić po wyniki.