Przypominam tylko o naszym zlociku, mozna by juz liste wymian robic ja na 99% przywioze jakies roslinki wlasnej hodowli , zerkne jeszcze za nutrobolem jesli beda w malych opakowaniach to kupie pare , bo reptavite kupuje na necie wiec wszystko idzie w duzych boxach, wiec raczej na lotnisku mogli by to mi zabrac to samo jesli rozpakuje, bialy proszek napewno bedzie sie zucal w oczy

, ale co mi sie uda zakupic w zoologu to przywioze najwyzej mozna pootwierac i podzielic

, mowie na 99% bo nie wiem czy w Dublinie mi niczego nie skonfiskuja bo co chwilke zmieniaja im sie tam zasady

... ale bede sie starac. To samo co do pokoi z tego co wiem Ankan zabukowala mi dwuosobowke wrazie jak by jakas gapa nam sie znalazla....

, bedziemy upychac po szafach

.
Ja osobiscie juz nie moge sie doczekac , fajnie jesli pare osob zdecyduje sie przyjchac juz w piatek wieczorkiem ....