Moi drodzy, moje ostatnie nieobecności na forum pobiły chyba już wszelkie rekordy
Przepraszam was wszystkich za to, szczególnie tych, którzy do mnie pisali i starali się układać wszelakie listy związane ze zlotem.
Niestety nie sądziłem, że moja praca magisterska, jak i sprawy codzienne tak mnie pochłoną, że nie będę miał na nic czasu... Teraz jak tak spoglądam na moje ostatnie wpisy na forum, to sam nie mogę w to uwierzyć, że ten czas tak szybko zleciał, że nie było mnie tu przez ładnych kilkanaście tygodni...
Co prawda magisterki jeszcze nie skończyłem, pomimo to obiecałem sobie, że muszę powrócić na forum na nowo......., bo - wybaczcie brak skromności
-, widzę jednak, że smutno tu trochę beze mnie, he he..
Niestety to co sola napisała przed paroma dniami jest prawdą...
W tym roku nie uda mi się pojawić na zlocie, bo tak jak już wyżej wspomniałem moja nieaktywność na forum spowodowała, że straciłem rachubę we wszystkim, przez co nie załatwiłem sobie wolnego ani w pracy, ani też biletów, nie wspominając już o tych noclegach
Bardzo żałuję, że tak wyszło, tym bardziej, jak patrzę na zaangażowanie pewnych osób i kolejne rezygnacje innych...
No póki co nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam udanego zlotu i udanej zabawy. Liczę na fotorelację i jakieś opisy....
A ja sobie w tym czasie poczytam zaległe wątki na forum - mam nadzieję, że do Świąt Bożego Narodzenia wszystkie ogarnę, bo trochę się ich nazbierało
Pozdrówki
Wątek: Zlot 2011 (Przeczytany 86711 razy)