A skąd ona je ma? Od dziecka hoduje?
No można tak powiedzieć - niektóre ma jeszcze od dziecka, inne trafiły do niej niechciane od obcych ludzi, jeszcze inne u niej się wykluły...
Piękne skorupki...
Ile sztuk liczy sobie "stadko" Twojej koleżanki?
Ona ma tych żółwi dosyć sporo - z tego co pamiętam to 11. dorosłych sztuk Testudo hermanni boettgeri (2 samce i 9 samic), a także kilkuroczne żółwiki z własnego przychówku, jak i 3. dorosłe osobniki Testudo hermanni hermanni. Te ostatnie ktoś kiedyś przywiózł sobie "na pamiątkę"

z Toskanii, po czym po kilku latach niechciane trafiły do mojej koleżanki.
Oprócz tego ma one jeszcze żółwie egipskie, których niestety nie sfotografowałem, bo jak zobaczyłem te greki to zapomniałem o całym bożym świecie
W każdym razie żółwie mają do dyspozycji obszerny wybieg, super urządzony. Myślę, że dobrze się tam czują
