Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie greckie => Wątek zaczęty przez: zuzu5 w 02.10.2011, 13:49:41 pm

Tytuł: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 02.10.2011, 13:49:41 pm
Ma ok 16 lat, do tej pory był podłogowcem, nie stosowano odpowiedniej diety. Co można zauważyć po zdjęciach??
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 02.10.2011, 14:45:27 pm
Śliczny żółw grecki, bardzo mi przypomina mojego Benedykta. Czy możesz jeszcze zamieścić zdjęcie jego płytki ogonowej? Tylko ogonek ma krótszy, to dziewczynka?
Skorupka trochę zdeformowana, ale nie odbiera mu to urody. Dziobek ma trochę długi, ktoś powinien go fachowo przyciąć. Ale pyszczek przemiły, śliczne oczka, tylko widać w nim jeszcze odrobinę nieśmiałości.
A na plastronie ma takie rdzawe przebarwienia, czy to od podłoża, po którym chodził? Bo moje tak nie mają.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 02.10.2011, 16:14:55 pm
A czy to nie jest przypadkiem żółw śródziemnomorski? :-\
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: wege w 02.10.2011, 16:55:35 pm
Nie wygląda tragicznie, może to odłów? hmm?  ::) Fajnie, że do ciebie trafił :) Dziobek delikatnie do korekty ;) Ładny zwierzak :)
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 02.10.2011, 17:54:57 pm
Jego historia jest długa ale z bardzo dobrym zakończeniem, tzn mam oczywiście na myśli to iż trafił do mnie :D:D

Tak na poważnie, to jest to samiec grecki tzw "podłogowiec" co zresztą już na pierwszy rzut oka widać,
Dziobek już po skorygowaniu, wolę nie wiedzieć jak wyglądał wcześniej. Ten rdzawy nolot to nie wiem czy to od podłoża, czy od kąpieli w rumianku bo ma zalecone przez weterynarza. Jak do nas przyjechał to był prawie rudy,aż się wystraszyłam, ale jak wpuściłam go na wybieg to natychmiast docenił uroki jakimi obdarzyła nas matka natura, ziemia słońce i tyle pysznych roślinek...hmm

Minkę ma jaką ma. W końcu jego świat przewrócił się do góry nogami, co prawda wyjdzie mu to na lepsze, ale potrzeba czasu żeby się o tym przekonał :)

Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 02.10.2011, 18:12:32 pm
Oj...... :o
Moim zdaniem to ona  :P

Czy nie za wcześnie trzymać go/ją z innym żółwiem?Co z odrobaczeniem, kwarantanną?

Wrzuć jeszcze zdjęcie tarczki nadogonowej.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 02.10.2011, 18:44:04 pm
Tak, ja też mam takie wrażenie, że to ona. Ogonek Benedykta jest dużo dłuższy, pulchny, mocno skręcony w bok i z pazurkiem na końcu.
Jeszcze jedno: połóż żółwika na dłoni i poczujesz, czy przylega plastronem płasko do dłoni, czy ma wyraźną wklęsłość. To też jeden z wyznaczników płci, płaski plastron wskazuje na samiczkę, wklęsły - na samca.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 02.10.2011, 19:05:07 pm
Poważnie? hmm możliwa pomyłka ?


To że żółw ma trafić do mnie było już wcześniej ustalone, toteż wykonano mu wtedy badania oraz był odrobaczony profilaktycznie, dokładnie 28 sierpnia.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 02.10.2011, 19:21:58 pm
To żółw grecki! :D

Ale ma chudziutkie nóżki.... :(

Może mięśnie mu siadły od tego ślizgania się po podłodze.... :(
Mój grek, adoptowany rok temu też tak miał.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 02.10.2011, 19:28:36 pm
No niestety, jest chudziutki...

Pierwszy właściciel "wywalił" go na podłogę jak tylko trochę podrósł i przestał się w terrarium mieścić, i tak przez ładnych parę lat, uprzedni właściciel miał go od trzech lat i też trzymał na podłodze.

Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 02.10.2011, 20:31:39 pm
One tam wcinają malwę?
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 02.10.2011, 20:49:11 pm
Tak, to akurat mieszanka kwiatowa, bratki i malwy.
 

Dodano 03.10.2011, 08:15:02 am
Nie, żeby to miało jakieś większe znaczenie, ale miło by wiedzieć czy to samczyk czy samiczka, poprzedni właściciele twierdzili że to samiec, ja nie jestem jeszcze obcykana w te klocki, tak więc czekam na pomoc :D
 

Dodano 03.10.2011, 08:37:40 am

 

Dodano 04.10.2011, 11:08:37 am
samczyk czy samiczka??  :D
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: nowy21 w 04.10.2011, 17:29:22 pm
hehe u mnie tez nie wiadomo jaka to plec
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: ankan w 04.10.2011, 18:30:14 pm
Samczyk... ;) Zobacz sobie układ tarczek nadogonowych plastronu, np. tutaj: http://testudo-hermanni.prv.pl/pl/001/004/
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 04.10.2011, 18:40:13 pm
Faktycznie, dzięki.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 04.10.2011, 18:44:32 pm
hehe u mnie tez nie wiadomo jaka to plec


No co Ty! :o :D
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 04.10.2011, 21:17:49 pm
Bardzo ładny :) Też mi się wydaje, że to samiec, ale nie przez ogon (rzeczywiście dziwnie krótkawy), ale dodając do wskazówek ankan i witii, przemawia za tym wg mnie kształt skorupy z tyłu, samce mają taką "gablotę" zabudowaną do ziemi. Zresztą za jakiś czas się samo okaże :)
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: ankan w 04.10.2011, 21:30:31 pm
samce mają taką "gablotę" zabudowaną do ziemi.

Pewno "klejnoty" sobie chronią... ;D
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 04.10.2011, 21:42:33 pm
Sama siebie zaintrygowałam, gdzie to ja wyczytałam o tych skorupach do ziemi i przypomniało mi się, że to było a propos stepowych --> http://www.russiantortoise.net/male_female.htm. Jednak z obserwacji innych żółwi myślę, że greków też to dotyczy. Choć to już wnioski własne;)
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 05.10.2011, 08:17:00 am
Dokładnie, po wielkości ogonka można by się zastanawiać.Faktycznie układ tarczek wskazuje na samca i jak na moje wyczucie to ma właśnie lekko wklęsły plastron.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: nowy21 w 07.10.2011, 17:56:03 pm
Czyli ja też mam samca bo wyglada podobnie  :P
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 07.10.2011, 18:01:37 pm
Przesyłam jeszcze kilka foto z dzisiejszej kolacji :D Mam jeszcze pytanko, czy jestem przewrażliwiona, czy Franklin, ten większy ma lekko napuchnięte oczka??
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.10.2011, 18:19:28 pm
Może lekko. Ale podawać mu nic nie ma sensu specjalnie. Wystarczy dobra dieta.

Za to dziób mu by się przydało upiłować...:)
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 07.10.2011, 18:38:40 pm
Co do diety staram się ją urozmaicać jak to tylko możliwe, co do dzioba jak już wcześniej pisałam, miesiąc temu miał już korektę u weterynarza.Jak widać nie do końca dobrze to wygląda. Czy taką korektę można spróbować zrobić samemu, czy lepiej nie próbować.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.10.2011, 20:57:27 pm
Możesz kupić pilniczek do paznokci - na tekturze lub piance i po trochu piłować.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 07.10.2011, 21:00:08 pm
Jest jakaś granica, tak jak na pazurkach, której nie można naruszyć?
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.10.2011, 21:08:36 pm
Nie. Spokojnie cały ten odstający "ząb" możesz mu upiłować. Tak, żeby był równy z bokami szczęki.
To mu nawet dobrze zrobi, bo i tak ma szczękę zniekształconą i taką do przodu wysuniętą - pewno dostawał tylko miękki pokarm.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 10.10.2011, 16:19:54 pm
Dziobek upiłowałam papierowym pilniczkiem tak jak umiałam. O ile z Franklinem nie było problemów, to z mniejszym nie dałam rady. Stąd moje pytanie: jak prawidłowo trzymać główkę żółwia przy tego typo zabiegach?
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.10.2011, 19:20:19 pm
I od razu lepiej..:)
Ja trzymam normalnie od góry i od spodu i piłuję ile się daje. Jak żółw mocno mi głowę wyrywa to puszczam i znów mu ją łapię jak wyciągnie.
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 10.10.2011, 20:02:55 pm
Właśnie dokładnie tak robiłam  ;D
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 10.10.2011, 20:19:30 pm
Najlepiej po bokach głowy, a nawet troszke za głową - nie za szyję, ale u nasady głowy :)
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 12.10.2011, 09:05:19 am
Zuzu żółwiki piękne, nowy Franklin wygląda na bardzo dużego dorodnego żółwika ile ma cm?
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 12.10.2011, 09:18:02 am
Dziękuje, Franklin mierzy sobie

Plastron: 12x11,5
Karapaks:16x13
Waga: 695g

dla porównania mniejszy mierzy :

Plastron: 9,5x9
Karapaks: 11x9
Waga:465g
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 12.10.2011, 09:33:06 am
Niezła różnica pomiędzy większym a mniejszym, a jak je ważysz sama czy u weta? Mniejszy żółwik to samiczka?
Tytuł: Odp: Franklin - nasz nowy podopieczny
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 12.10.2011, 09:38:48 am
Sama, mam dużą wagę niby kuchenną, gdzie bez problemu nawet Franklin się mieści :D
Mniejszy żółwik to prawdopodobnie samiczka. Tylko dziwi mnie jej zachowanie bo "wskakuje" na Franklina, więc nie jestem już pewna :P
 

Dodano 14.10.2011, 09:16:00 am

 

Dodano 14.10.2011, 09:19:49 am
Oba żółwiki to samce :D