Gideon

[Jacoby]

Witam
Bartek* chyba mnie lubi,bo powiedział mi wczoraj przez telefon,że ma dla mnie greka w Łodzi. 11 października jadę po niego. Data jest tu ważna. I połowa drogi do Lublina.
Tyle zdążył mi powiedzieć: pani chciała żółwia. W sklepie jej powiedzieli,że żółwie są też towarzyskie ( a mi wydawało się, że terytorialne).
Kupiła więc dwa samce. I chyba wezmę tego nie "alfa".
Zdjęć żadnych nie  mam jeszcze .
Kenet szybko zauważy,że wszystkie imiona moich żółwi są na "G".
Ale będzie Gideon. ( To bym jakiś dowódca biblijny kiedyś)
Pozdrawiam
"*'- Prezes fundacji Epicrates

[Kenet]

Powodzenia! Teraz ta historia powinna toczyć się długo i szczęśliwie. Nie mogę się doczekać aż pokażesz nam tu Gideona   

[Jacoby]

Witam
W piątek jadę do Łodzi po Gideona.
Ma 4 lata. Na ogromnym wybiegu ( 5x7 m) tłukł non stop swojego ol rok starszego kolegę..
To główny powód zmiany właściciela.
Nie był zimowany. Podejrzewam,że w tym roku z racji późnego przyjścia też odpuszczę hibernację. Lekarz już wybrany przez - będę jeździć do Szczecina do dr wet. Katarzyny Sulima.
To jedyne zdjęcie jakie dostałem
Pozdrawiam

[Kenet]

Ładnie wygląda. Trochę ten pancerz taki zniekształcony, ale ważniejsze żeby narządy wewnętrzne były w dobrej kondycji.
Powodzenia!

W tym roku hibernację trzeba odpuścić

[Jacoby]

Witam
Od godziny Gideon śpi w swoim terrarium.
Myślałem,że jak ma 4 lata,to rozmiar jego nie będzie duży.
Jakże się myliłem - jest wielkości Gracji.
Wiem,że za dwa ,trzy lata będę budować większe terrarium.
Przed wyjazdem zachowywał się jakby miał ADHD - dosłownie biegał po terrarium, skakał na główkę, przechodził przez wszystko na co dało się wejść.
Cieszę się,że mam Jego.
Pozdrawiam

[Kenet]

Ooo. Bardzo ładny Gideon. Pewnie zmęczony po podróży, dlatego spi 

[Jacoby]

Witam
Gideon jest już po pierwszej wizycie u dr Katarzyny Sulima. Z racji mojej niewiedzy, że na badanie krwi zwierzak musi być na czczo (dwa dni przed przymusowa głodówka - wcześniej tego nikt mi nie powiedział) w krwi ma trochę za wysoki poziom kwasu moczowego. Udało mi się kupić ostatnie buteleczki  (100 ml ) sodiazotu, więc na te paręnaście kąpieli mam. Co ciekawe- gadzina jest sporych rozmiarów jak na 4-latka. Chyba za rok będę musiał brać nowe, większe terrarium. Apetyt mu dopisuje - zjada wszystko z michy. Od poprzedniej właścicielki idzie inpostem domek - może teraz będzie spał w czymś co kojarzy.
Poozdrawiam