Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie greckie => Wątek zaczęty przez: Agut w 08.08.2010, 21:52:29 pm
-
ten weekand po praz pierwszy nasz Henio spedził z nami na działce! O rany ale był szał :) wiem wiem... nie mamy jeszcze wybigu jako takiego.... poki co żółwifon ma kilkaset metrow trawy z dobrociami:)
a tu kilka fotek buszującego w ... trawie :)
(http://images39.fotosik.pl/319/28159aaa61c7497emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/324/b020d9ba6601e582med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i zółwi raj Heńkowy!!! jeja myślalam ze sie nie odklei od tej koniczyny! spedzil w niej dobrą godzinę! i jadł , jadł , jadł!
(http://images47.fotosik.pl/323/0aa625866b67b611med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/319/9497c3f0425abd31med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
noo a za tydzien zaczynamy robić wybieg :)
-
Żółwik na zielonym tle to jest to... ;D
-
Świetny - mój Chrupek (stepowy) uwielbia koniczynę :) Kocham małe żółwiki - są takie słodkie :-) Mój wybiegu niestety (ma taki płotek do rabat który mu rozstawiam i na noc chowam - trudno to wybiegiem nazwać:D )
-
Mój wybiegu niestety (ma taki płotek do rabat który mu rozstawiam i na noc chowam - trudno to wybiegiem nazwać:D )
I nie podkopuje się pod płotkiem? Mojej matki znajoma popełniła ten błąd na wypoczynku na Mazurach z męzem i dwoma żółwiami... Wrócił do Zamościa jednen żółw, bo drugi podkopał się pod wybiegiem i uciekł :(
-
Nie - ale go rozwala (to są 3 płotki połączone ze sobą bez wbijania w ziemie :D) i muszę cos wymyślić jak zczepić te płotki tak solidnie. A poza tym nie podkopuje się bo jest tam gęsta trawa (stoi na trawniku) i jest tylko po to żeby nie musieć go łapać co chwila jak wchodzi w żywopłot ;D (poprzedni uciekł - moja mama spuściła z niego oko na chwilę i wlazł w krzaki a potem wylazł z ogrodu - jakaś dziewczynka go znalazła ale nie oddała - nawet była zapytać w zaprzyjaźnionym sklepie zoo czym się żółwie karmi - właścicielka powiedziała że takiej jednej osobie uciekł żółw i go szuka (chodzi o mnie ;)) a ona powiedziała że znalezione nie kradzione i poszła... >:D >:D Pewnie je sałatę i resztki z obiadu >:( >:(