Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie greckie => Wątek zaczęty przez: żłówinka w 13.06.2008, 20:26:51 pm
-
Od dwuch tygoni mam mojego żółwia janka i mam kilka pytań. Czy możecie pomóc mi określic jego wiek oraz normalnośc jego zachowań. Czy to, że je on wszystko co jest jedzeniem. Jak zje mlecza to nie patrzy ile zobaczy w terrarium coś zielonego i moją reko odrazu idzie w jego strone. Czy on jest głodny czy nie wiem je bo mu się nudzi. Czy to normalne, że on ciągle łazi po jednej stronie terrarium.
A teraz do wieku. To są jego fotki czy można coś z tego wywnioskowac??
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20f07c69c42389e9.html
Janek ma 8,5 centymetra Karapaksu czy jakos tak (tej górnej sokorupki)
-
Jest przeeeeeeeeeeecudowny, prześliczny Grek. Widać, że młodziudki, napisz ile ma cm po plastroniku.
A zachowanie ma jak najbardziej normalne. :D
-
Mi sie wydawało, że stepowy bo ma cztery paluszki a plastron zmierze mu jak sie onudzi
-
Zdecydowanie jest to ż. grecki - bywają greckie z czterema pazurkami. Mam znajomą z żółwiem który ma na dwóch łapkach 5 pazurków, a na kolejnych dwóch 4 - i nie jest to sprawa urazu mechanicznego.
Zachowanie est normalne - żółwie to głodomory, i ciągle liczą na coś do skubnięcia - ale go nie przekarmiaj.
Co od chodzenia w jednym miejscu, może ma za wąsko ? Albo jest tam szyba, i widzi otwartą przestrzeń ?
Pewnie musi się przyzwyczaić.
-
Mi sie wydawało, że stepowy
Ależ absolutnie, to jest przepiękny, czysty GREK! Ma fantastyczną skorupkę, obyś tego nie zniszczyła! ;) i ta słodka morda. Masz w domu prawdziwy skarbek. Widać, że żółwik jest bardzo młody, super!
-
Ok dziękuje. Ja też uwazam, że jest on cudny. A co dotego, że ma wasko to bym ie powiedziła bo terrarium ma 80 cm na 50 cm. A gdzieś czytałam, że przyjmuje się wymiary 5 długości karapaksu i 3 długości karapaksu. A czy wogule są takie greki co mają cztery pazurki??
-
A Agnieszko jak wczoraj pytałam ile lat może miec Januś prosiłaś o podanie długości lastronu i ma on 6,5cm. A jak chodzi o te pazurki to rzeczywiście u przednich łapek ma pięc pazurków a u tylnich cztery. A jeszcze jedno ktoś mówił, że może tam byc szyba. Nie ma. To znaczy jest, ale on najwięcej chodi przy tej ściance gdzie jest drewienko.
-
A czy wogule są takie greki co mają cztery pazurki??
Owszem, są ;)
Z 6,5cm wnioskować można, że ma nie więcej niż 4 lata. Pomięszy 2-4 lata. Mój Tusiek miał 6 cm gdy nie miał jeszcze roczku!!! Tylko, że rósł zbyt szybko z powodu wysokobiałkowej diety. A prawidłowo rozwijajacy się żółw to żółw rosnący wolno, więc jeżeli Twój żółw był prawidłowo karmiony i rozwijał się prawidłowo powinien mieć około 2 lat.
-
O to fajnie. Nie wiem zym był karmiony zanim go dostałam, ale nie wiem czy miał różową przeszłośc. Sądzac potym, że jest u mnie bo był nietrafionym prezentem na komunie to nie wiem co mam o nim myślec. W poniedziałek zmieniłam jankowi podłoże ma trchę ziemii i sianka. Zmienił sobie czas kiedy podróżuje po terra. Kiedys odbywało się to od 5 rano do 14, a teraz wsatje spaceruje i jak wracam ze szkoły to śpi budzi się na obiadek robi rundke zapuka w szybkę wystwai główkę zeby go posmyrac i idze się zakopac. Nastepnie jak wracam z zajęc około 19 to Janek dostaje skrzydeł. Łzi, skrobie i kopie. Mógły tak długooooooo długooooo, ale wyłanczam śwaiatełko i idziemy spac.
-
Z tym wiekiem oczywiście może być różnie, napisałam, że może mieć ok 2 lat jeżeli rósł prawidłowo a tego nie wiemy i nigdy się chyba już nie dowiemy.
Ale żółwik jest naprawdę przecudny, zachwycam się tak bo sama mam Greka i kocham te gadziska całym sercem.
-
Większość spraw się wyjaśniła.
A to chodzenie po boku to ja widziałem żółwia, który na bardzo dużym wybiegu też tak chodzi, więc trudno powiedzieć, co jest powodem.
Jak masz możliwość to puszczaj go na wybieg. Może z czasem powiększysz mu terrarium.
-
Nie mam narazie miejsca aby wstawic terrarium większe niż 80cm na 50cm. Wydaje mi sie, że jst ono wystarczająco duże dla tak małego żołwika. Widziałam gadzinki trzymane w mniejszych pojemnikach (bo trudno to było nazwac trarium).
-
Nie mam narazie miejsca aby wstawic terrarium większe niż 80cm na
Byle nie był napodlodze
-
NIe bez obaw naczytalam sie na ten temat tyle, że stoi na trzech nóżkach mniej więcej 40cm nad podłoga z dala od okna.
-
Mam pytanko wiem, że napewno nieochwalacie mojej decyjzji, ale cuż. W sobotę wyjeżdzam na miesiac i muszę moją gadzinkę zabrac ze soba. Jak ją najlepiej przetransportowac. Są taki plastikowe pojemniki dla gadów (w czymś takim go dostałam) czy to się nadaje?? A i czy ja mam z nim iśc na łąkę czy mogę z nim iśc do lasu. Bo nie wiem.
-
A gdzie jedziesz? Tzn. daleko?
-
Tutaj mój patent :)
http://forum.zolw.info/index.php/topic,779.0.html
-
Jadę 300km od mojego miejsca zamieszkania. Ale nie jade polnymi drogami tylko autostradą więc nie powinno bardzo trząśc.
-
Dzięki za info. Czytałam już to kedys, ale nie skojażyłam. Mój żołwik jak wiozłam go ze sklepu to schował się do skorupki i lekko zakopał. Nie szukał ucieczki. CZasem się rozglądal jak trochę trzęsło. Czy mogę go przewieźc w plastikowym pjeminiku czy lepiej go czymś osłonic?? Pojemnik (jak go sprzedaja w sklepch) może służyc na tymczasowe terra bo ma od góry dziurki. A czy przed podrużą mogę go karmic czy lepiej mu zrobic malą głodówkę i np. w dzień podruży nie dawac mu smakołyków??
-
A nie mozesz żółwika zostawić, żeby go ktoś doglądał?
-
No nie zabardzo. Jak się pytałam to chętni go nakarmią (jabuszkiem, sałatą, marchewką, mięskiem), ale nie mają czasu aby go wystawic na dwór i tak dalej. Muszę go zabrac ze sobą. Obawiam sie, ze moja gadzinka nie była by zbyt zdrowa jakbym wróciła zpowrotem. A jak ze mna pojedzie to przynajmniej gdzies sobie połazi, a nie tylko do okoła terrarium.
-
nie plastikowe raczej nie
dużo zależy od tego jak daleko, jak będzie wyglądała podróż, czy będą przystanki.
-
Przystanek będzie, ale jeden. To w co mam go zapakowac jak nie w takie pudełko plastikowe z dziurami od góry.
-
Właściwie nie ma przeciwwskazań co do samego plastiku, byle było odpowiednio duże, wyścielone, zapewniało dopływ powietrza, dobrze aby w pewnym stopniu amortyzowało wstrząsy. Ja użyłam podziurkowanego pudełka tekturowego wyściełanego świeżo zerwaną trawą i roślinami, a całość przykryłam od góry przewiewnym materiałem i włożyłam do torby tak że u góry były tylko uchwyty.
-
Dzieki za rady. Włożę go do pudełeczka i włoze tam troche sianka, trwaky i mlecza. Ogólnie postaram sie aby było tam duz mięciutkiej zieleninki.
-
Janek podróż z niósł bardzo dobrze. Po jakiś 10 kilometravh się zakopał w trawkę i siano. Wystawił łepek na chwilkę jak zatrzymałam się na postoju, a potem jak dojechałam na miejsce. Potem przez miesiąc budził się o szóstej rano i skrobał, ale niestety ja nie wstawałam tak wcześnie i żółwik musiał poczekac zanim wyszedł na spacer. Codziennie wychodził na spacerki. Ten poranny był najdłuższy i trwał około godziny. Potem wychodziłam jeszcze znim na krótsze spacery lub zostawiałam go na wybiegu.
-
No to żółwiczek miał miłe wakacje ;)
-
moje transportowo wyjazdowe "pomieszczenia" dla nindzy to:
1, do samochodu - siedzi w maly diosyc drewnianym pudelku(z sianem) po chyba 6 butelkach po winie - w tym tez spi w zimie w lodowce..
2. a jak juz dojade na miejsce to zabieram zawsze ze soba taka stara walizke pelna siana - otwieram mu ja i wrzucam nindze do srodka, jest to troche mniejsze duuuzo mniejsze wlasciwie terra niz w domu ale puszczam go na trawe zeby sobie pospacerowal. i wyglada zawsze na bardzo zadowolonego.. w tym roku tez juz to przeorbilam kilka razy..
-
śliczny.Greki są piękne. Ale ja wole stepy
-
No cóż ja nie miałąm wyboru. Ciesze się, że on ze mna jest i ż mu mogłam pomóc. Bo trafił do nieodpowiedzialnych ludzi :'(
-
(jabuszkiem, sałatą, marchewką, mięskiem),
Zauważyłam diete żółwia - czy Ty go tym karmisz? To nie jest jedzonko dla żółwia. Marchewkę można czasem podawać, jabłuszko sporadycznie dla urozmaicenia, nie wiem jak z mięskiem u greków ale u stepów to raczej odpada, no a sałata - to taka trucizna z opóźnionym działaniem. Jeżeli źle zrozumiałam to przepraszam :)
-
Nie no co ty nie jestm "mordercą" mój żółwik wcina koniczynkę, mleczyki i inne zielsko gdy raz dostał marchewkę to się fochnął. Więc mu nie daje.
-
Dawno mnie nie było. Przez te kilka lat. Janek troszkę urósł. Jednego roku całkiem sporo, ale był to wynik mojej głupoty. Dwa lata temu musieliśmy jechać do lekarza bo rozcharatał sobie szyję, ale teraz wszystko jest dobrze. Dnie spędza w klatce na balkonie, a na noc wraca do domu. Udało się i bez oporów je suszki zimą. Jest to duży sukces. Bo to była pierwsza bezbolesna zima.
(http://images49.fotosik.pl/919/5a37e1f0d42151b0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5a37e1f0d42151b0)
-
Cześć:) mam nadzieję że żółwik nie pali! Te łapy w popielniczce ;)
-
Oj, jaki fajny! Dasz więcej fotek? A co się stało z tą szyją? Nadział się na coś?
-
Nie żółwik nie pali ;) Poprostu wszystko inne wywracał, a mi było szkoda kasy na miske. Wykorzystałam popielniczke, ktotrej i tak nikt nie używał. A co do szyi to nie wiem o co on to zrobił. Najprawdopodobniej o coś zachaczył tylko nie zabardzo wiem o co. Jak odkopię kabelek od aparatu to wstawię zdjęcia.
-
Co do tych suszków zimą i przyrostów - zimą żółw powinien hibernować, a nie zajadać się suszkami. Sen zimowy jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania narządów wew i wzrostu. Jakie podłoże jest w jego terrarium?
-
Ja wiem, że on powinien hibernować, ale nie mam warunków. Może ktoś sie zastanawia po co mi żółw skoro nie może hibernować? Ktoś go dostał na komunię. Po tygodniu mu się znudził. Nie wiadomo co by się stało gdybym go nie zabrała. Podłoże to ziemia. Trochę kory.
-
Przepraszam, że tak bezpośrednio się wyrażę, ale jeśli ktoś nie ma warunków to nie trzyma na siłe zwierzęcia. Prosta rzecz. Zależy Ci na nim skoro się nim zaopiekowałaś i już tyle czasu jest u Ciebie. Zimowanie to nic strasznego, lodówkę chyba w domu masz? :) A jak nie to np piwnica, albo zakup małej lodówki przeznaczonej do hibernacji żółwia. Zastanów się nad tym, mam nadzieje, że przemyślisz to i coś wykombinujesz żeby zimować żółwika. To na pewno dobrze na niego wpłynie.
Dodano 21.06.2011, 16:32:55 pm
A o podłoże pytałam bo na zdjęciu na takiego wysuszonego wygląda ;)