Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 09:29:43 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)  (Przeczytany 21510 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline joko

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 2
  • żółw grecki , żółw lamparci x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #15 dnia: 16.10.2014, 12:58:01 pm »
Prześwietlenia jej nie robiła ale stwierdziła że to niepokojące odgłosy i że jest to z pewnością dość ostra infekcja . Z dnia na dzień słyszałam to coraz częściej podczas snu było ok ale jak tylko się budziła słychać było ten dość głośny świszczący odgłos jakby coś tam jej zalegało. Nie oddycha tak głośno przez cały czas momentami ustaje i pojawia się znowu ale z rana slychać to najbardziej :( W terrarium nie ma chyba zbyt sucho na 1/3 powierzchni jest darń regularnie podlewana , pozostała część to ziemia torfowa pomieszana z gliną która jest co rano zraszana , wilgotność utrzymuje się na poziomie 65%

 

Dodano 16.10.2014, 14:49:27 pm
antybiotyk jaki dostała to o ile dobrze zapamiętałam androbiosolc lub coś podobnie brzmiącego , czy znacie ten lek ? czy jest on bezpieczny ?
« Ostatnia zmiana: 16.10.2014, 14:49:27 pm wysłana przez joko »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #16 dnia: 16.10.2014, 16:15:00 pm »
Oj, nie znam takiego leku jak "androbiosolc"...:(

Wilgotność jak masz ok. 65% to jest w porządku. Jeśli się da możesz jej domek na noc przekrywać wilgotną szmatką, to dodakowo powietrze będzie nawilżać.
A coś jeszcze zaobserwowałaś - gadzina mniej je? więcej śpi?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline joko

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 2
  • żółw grecki , żółw lamparci x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #17 dnia: 16.10.2014, 16:35:24 pm »
DO WCZORAJ NIE MIAŁA ŻADNYCH INNYCH OBJAWÓW , ALE DZIŚ PRAKTYCZNIE NIC JESZCZE NIE JADŁA  POZA 2 MALUTKIMI LISTKAMI MLECZU RANO KTÓRE BYŁY POSYPANE PROBIOTYKIEM fatrogermina - dzwoniłam do weta i powiedziała że to może ten probiotyk jej nie podszedł i nie ma ochoty na jedzenie lub ze stresu kazała ją obserwować do jutra i przed podaniem następnej dawki antybiotyku zadzwonić do niej. Zapewniła mnie że to bardzo bezpieczny antybiotyk i na pewno jej nie zaszkodzi
 

Dodano 16.10.2014, 16:37:51 pm
i faktycznie dziś głównie śpi pod żarówką
« Ostatnia zmiana: 16.10.2014, 16:37:51 pm wysłana przez joko »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #18 dnia: 16.10.2014, 19:30:37 pm »
To jutro jej tym nie posyp jedzenia i zobaczysz - może smak/zapach jej nie pasuje. Generalnie ten probiotyk jest na odbudowę flory bakteryjnej u psów. Raczej bym go podała po antybiotyku a nie razem, bo antybiotyk właśnie florę bakteryjną wybija to probiotyk daje się później na jej odbudowę. Ale może wet osłonowo go zalecił. To w każdym razie nie zaszkodzi jej.
Jeść to może nie chcieć ze stresu - albo przez antybiotyk. Często żółwie przestają wtedy interesować się pokarmem.
Jeśli byś jutro zauważyła, że żółwica jest jutro apatyczna i dalej niezainteresowana pokarmem - to dzwoń do weta nim dasz kolejną dawkę. Spróbuj jej też podać pokarm z reki, jak się trochę pogrzeje pod lampą.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline joko

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 2
  • żółw grecki , żółw lamparci x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #19 dnia: 17.10.2014, 09:24:42 am »
Kaja dziś rano wstała już w trochę lepszym nastroju- jest bardziej aktywna , zjadła ładnie śniadanko  :D i oddycha jakby troszkę ciszej  :D

 

Dodano 17.10.2014, 09:52:09 am
Mam jeszcze pytanie odnośnie Franka- pochłania on ogromne ilości jedzenia - mam wrażenie że zjadł by każdą ilość i dosłownie wszystko co tylko napotka na swojej drodze  :o potrafi jeść przez kilka godzin bez przerwy . Pod lampą śpi czuwając , jak tylko zobaczy że ktoś rusza się w pobliżu terrarium to dosłownie biegnie żeby dostać następną porcję jedzonka . Zjada dosłownie wszystko nawet trawę która rośnie sobie w części wilgotnej a także znalazł jakiś suchy liść brzozy w trawie i również go schrupał , zjada także przyschniętą trawę. Nie spotkałam się jeszcze z takim obżarstwem u żółwi :o a do tego miał kiedyś złamaną szczękę i teraz do końca jej nie domyka wet kazała rozdrabniać mu jedzenie na mniejsze kawałki bo czasem nie strawione kawałki liści wydala. Tak się zastanawiam czy u wcześniejszych właścicieli którzy go zaniedbywali nie głodował i teraz jakby chciał najeść się na zapas bo nie wie kiedy znów coś mu się trafi :( Co za tym idzie załatwia się również często i obficie  ::) nie ma biegunki kupka wygląda całkiem dobrze ma troszkę rzadszą konsystęncję niż kupka Kaji ale na pewno nie jest to biegunka.Czy może on tyle jeść czy raczej ograniczać mu jedzenie?
« Ostatnia zmiana: 17.10.2014, 09:52:09 am wysłana przez joko »

Offline mokka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 40
  • Reputacja: 1
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #20 dnia: 17.10.2014, 10:07:49 am »
Hej, wydaje mi się, że antybiotyk jaki dostaje twoja Kaja to enrobioflox. Podaje się go gadom. Moja greczynka przyjmowała stosunkowo niedawno temu tylko doustnie w syropie.

A ja mam takie doświadczenia co do żółwi jak ty teraz ze swoim Frankiem...one są jak "worki bez dna":P Moje by ciągle i wszystko jadły....jak nasadziłam kiedyś bujnej darni z działki greczynce to dawałam jej częściej jedzenie niż zwykle a ona i tak wszystko zjadła z terra po tygodniu, nie wspominając już o tym, że siedziała i namiętnie wyciągała godzinami resztki korzeni chwastów żeby zjeść:P
Z kolei raz zrobiłam test z ciekawości mojej największej żółwicy stepowej (ok.800g) i nasypałam jej michę z jedzeniem z dużym "czubkiem" i jadła, jadła i jadła...jak się najadła to usnęła w misce z jedzeniem a jak ją szturchnęłam i się obudziła i zobaczyła jedzenie to znowu kłapała paszczą:P mogła by tak ciągle pewnie...:P

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #21 dnia: 17.10.2014, 11:01:54 am »
To dobrze, że u Kai lepiej..:) A tym probiotykiem jeszcze jej jedzenie sypałaś?

Franek o ile nie będziesz go w tym roku zimować - to niech sobie je jak ma ochotę. Tylko raczej mu dawaj porcję jedzenia rano - a potem już w ciągu dnia nie dokładaj.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline joko

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 2
  • żółw grecki , żółw lamparci x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #22 dnia: 17.10.2014, 11:38:45 am »
Nie nie będą zimować w tym roku , Franek jest u mnie od niedawna i nie będę ryzykować a Kaja przychorowała więc raczej też odpada. Probiotyku nie dawałam jej dziś więc myślę że to właśnie jego smak jej nie podszedł. Kaja zjadła dziś trochę jak dałam jej jedzenie z ręki nie było tego bardzo dużo ale ważne że apetyt wraca i jest dziś bardziej zainteresowana tym co się wokół niej dzieje - bo wczoraj to głównie tylko spała pod lampą.
 

Dodano 17.10.2014, 11:51:54 am
Wklejam kilka zdjęć Kaji z lata ;) uwielbiam tą moją gadzinę mogłabym na nią patrzeć godzinami  :-* mam nadzieję że szybko wyzdrowieje...
« Ostatnia zmiana: 17.10.2014, 11:51:55 am wysłana przez joko »

Offline joko

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 2
  • żółw grecki , żółw lamparci x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #23 dnia: 22.10.2014, 10:56:29 am »
Niestety antybiotyk nie przyniósł żadnego rezultatu  :( wczoraj dostała znów jakieś zastrzyki i do tego inhalacje  :( jeśli to nie pomoże to już tak jej pewnie zostanie z tym głośnym oddechem - wszystko wydaje się być w porządku nawet kupki Franka i Kaji ku mojemu zdziwieniu są całkowicie czyste bez żadnych pasożytów

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #24 dnia: 22.10.2014, 13:47:02 pm »
A jak u niej z apetytem - je?

Ja bym uważała z tymi antybiotykami. Wiecej to czasem szkody przynosi, niż pożytku. Inhalacje jak najbardziej - to można bez obaw stosować. Nie zaszkodzą też częstsze kąpiele.
Może spróbuj jej zajrzeć do pyszczka i gardła - czy tam rzeczywiście widoczne jest jakieś zaczerwienienie?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline joko

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 2
  • żółw grecki , żółw lamparci x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #25 dnia: 22.10.2014, 14:02:14 pm »
Wczoraj wet zaglądała jej do gardła i nie ma zaczerwienienia , nie dostała antybiotyku tylko jakiś steryd i chyba coś na poprawę apetytu bo niestety przez ten tydzień nie chciała praktycznie nic jeść była strasznie zestresowana , z tego co mówiła było to coś jakby kroplówka witaminowa w zastrzyku- ale dziś ku mojej uciesze bardzo chętnie zjadła sporą ilość swojej ulubionej babki ;) nosek gwiżdże nadal ale chociaż apetyt wraca ;) kasy niestety trochę poszło a wróciliśmy do punktu wyjścia jak narazie ???

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #26 dnia: 22.10.2014, 20:06:40 pm »
Czyli nie ma co w nią leków już ładować w zastrzykach, bo tylko w efekcie jeść Ci przestanie. To się później robi taka pętla - antybiotyk - utrata apetytu - witaminy na poprawę - kolejny antybiotyk - znów witaminy - i końcu żółw bardziej chory niż był na początku.
Tak sobie jeszcze myślę, że może śluzówkę w nosie ma przesuszoną i stąd te świsty. Może inhalacje pomogą, kąpiele w ziołach, można też spróbować ewentualnie dać krople nawilżające śluzówkę - np. Otrivin dla dzieci, podawany przy katarze na tle alergicznym.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline joko

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 2
  • żółw grecki , żółw lamparci x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #27 dnia: 22.10.2014, 20:24:54 pm »
Mam w domu otrivin dla dzieci jak mogę jej to podać - psiuknąć trochę do zbiorniczka przy okazji inhalacji? Wet również powiedziała że jeśli to nie pomoże to żadnych antybiotyków nie ma sensu jej podawać

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #28 dnia: 24.10.2014, 09:31:44 am »
Nie, nie do zbiorniczka. Jak masz wersję w spreyu to napsikaj trochę na wacik do czyszczenia uszu i z tego wacika wyciśnij jej po kropli do nosa.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline joko

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 2
  • żółw grecki , żółw lamparci x3
Odp: KAJA i FRANEK moje 2 greki ;)
« Odpowiedź #29 dnia: 24.10.2014, 09:36:33 am »
ok dzięki zrobię tak dzisiaj bo niestety same inhalacje również nie przynoszą efektów :(