Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie greckie => Wątek zaczęty przez: Jakub w 29.03.2009, 18:41:58 pm
-
http://www.imagic.pl/files//12311/zdj%EAcia%20004.jpg
Jak sądzicie co to może być ta plamka na skorupie nie jestem jego pierwszym właścicielem więc nie u mnie się tego nabawił. Najpierw myślałem, że to po jakimś upadku ale czy nie może to być pozostałość po chorobie pancerza np.grzybicy
-
Żółwik ma bardzo ładna skorupę. Myślę, że to raczej jakiś odprysk skorupy od uderzenia, upadku niż od choroby. Z czasem powinna mu się odbudować.
-
Skorupa faktycznie bardzo ladna ;), a na zdieciu nie widac za dobrze tej plamki , ale raczej tak jak Ankan mowi moze to byc jakis maly odprysk , nic powaznego , ale jak mozesz wstaw lepsza fotke tej plamki.
-
Na razie nie mam możliwości wstawienia zdjęcia bo coś mi się psuje aparat ale jak już będzie naprawiony to od razu wstawię fotkę :)
-
To jest zdjęcie sprzed dwóch lat ale ta plamka wciąż nie znika tylko zabarwia się na kolor skorupy. Co mam robić żeby to zniknęło mam takie mazidło i używam go czasami pani z zoologa powiedziała że to wzmacnia skorupę i kiedy tym smaruję to następnego dnia robi się normalny kolor ale ten ubytek się nie wypełnia. Proszę o odpowiedzi.
-
A gdzie ta fotka? Bo nie widzę?
-
na samej górze to link do tej fotki
-
Aha, myślałam, że jakieś nowe wstawiłeś.
A czym mu smarujesz skorupę?
Wiesz, jak to jest odprysk to nie zniknie za szybko.
Zobacz sobie taki wątek o pancerzu:
http://www.terrarium.com.pl/forum/viewtopic.php?topic_view=threads&p=1028608&t=320633
Ten żółwik dobiero miał ubytków - i to po grzybicy.
-
Smaruję go takim preparatem z firmy Sera (chyba) jest to w takim malutkim pudełeczku a buteleczka jest czerwona kosztowało to chyba 16 zł
-
Och aż mi się lżej zrobiło ale strasznie szkoda mi tego żółwika :'(.Ale nie wiem dlaczego ta plamka się tylko zabarwia a nie regeneruje. Sory że zadaję tyle pytań no ale niektóre rzeczy wiem a niektóre nie. :)
-
Pytać nigdy nie szkodzi..
Wiesz, jeszcze mi tak na myśl przyszło, że jeśli to białe co widać jest martwą kością, która nie chce odpaść, to może jej trzeba pomóc. Ale z tym to bym sie do weta wybrała. Możesz co najwyzej mu to spróbować w kąpieli miękką szczoteczką przetrzeć - może wtedy sie z czasem ten martwy naskórek zetrze i spod spodu wyjrzy nowa płytka.
Ten preparat Sery znam - ale się go stosuje w głównie w przypadku miękkiego pancerza u żółwi. Za często go nie smaruj tym, bo pancerz oddychać nie może i może też ten preparat dodatkowo wiąże tą martwą kość w ubytku i nie pozwala jej odpaść.
-
Smaruję go tym tak raz na miesiąc. A do weta to czeka mnie i Tusia wycieczka do Bytomia bo ja w moim miasteczku mam dwóch weterynarzy i nie sądzę żeby oni mieli do czynienia z żółwiami bo nie znam w moim mieście kogoś kto ma żółwia. :( a nie wiem czy z takim czymś opłaca się iść do takiego weta. Najpierw spróbuję któregoś z nich wypytać. Pójdę z jakąś błahostką np. przycinanie pazurków i wypytam o żywienie itp. zobaczę czy się sprawdzi jeśli nie to kierunek Bytom
-
Nie chcę Cię martwić - ale raczej marne szanse żeby się na żółwiach znali.
Pzaurki można iść przyciąć - ale to też i samemu można zrobić. A z poważniejszymi sprawami do specjalisty lepiej się udać.
-
To jest zdjęcie sprzed dwóch lat ale ta plamka wciąż nie znika tylko zabarwia się na kolor skorupy
to jest taka jakby blizna, po prostu skorupka mu się kiedyś obiła. nie przypuszczam żeby to była grzybica, czy coś z poważniejszych rzeczy, zwłaszcza, że piszesz, że jest już od dłuższego czasu, nie powiększa się, skorupka nie jest miekka, wiec wszystko jest ok moim zdaniem :)
weterynarz w Bytomiu rzeczywiście godny polecenia, jeśli chodzi o panią Wilk :)
-
No też mi to wygląda na odprysk po jakimś urazie mechanicznym. Zdarza się to niekiedy nawet żółwiom na wolności. Oszpeca pancerz ale jeśli dotyczy tylko wierzchnich partii keratyny - nie jest groźne. Myślę że i tak warto zapytać weterynarza, który to naocznie sobie poogląda.
-
No to postaram się kogoś przekonać do tego wyjazdu no bo to nie jest tak blisko ode mnie do katowic jest ok. 20km a z katowic bo bytomia to już nie wiem :(
-
z katowic do bytomia dojedziesz w 20 minutek, bo przez chorzów a potem od razu do bytomia na chorzowską wjeżdżasz, i tam przy chorzowskiej jest już lecznica (dzielniaca Rozbark ;) )
Odwiedzisz uroczy Bytom...... ::) tylko się nie przeraź ;)
Ale weterynarz jest naprawdę warty zachodu ;)
-
Hmmm... bylam raz w Bytomiu z moim ex motocyklem 2003 lub 04 r.z Bydzi poginalismy w niecale 4 godziny, fajne miasto z tym ze nie chodzila bym tam noca sama :-\. Co do wetow czasami nawet warto znalesc jakiegos utcziwego z ktorym mozna samemu pracowac, ja np. mosze przynosic mu roznego rodzaju materialy , oczywiscie nie jest on geniuszem i czsami tez sie wkurzam , no ale nie mam wyjscia.
-
fajne miasto z tym ze nie chodzila bym tam noca sama :-\.
dniem też trzeba uważać gdzie się chodzi hehe :P
A co do pracy z weterynarzem to bardzo dobre podejście, zawsze można się czegoś więcej nauczyć i dodatkowo mieć świadomość, że wiemy dokładnie co weterynarz robi naszemu zwierzakowi, to takie troche kontrolowanie lekarza, ale przynajmniej zapobiegamy w pewnym stopniu jakims niedociągnięciom ^-^
-
To dobrze że weterynarz w Bytomiu jest dobry bo do Bytomia już mam daleko a co dopiero jakbym miał jechać np. do Wrocławia :)
-
A oto kolejna wakacyjna odsłona mojego Tuptusia
(http://img156.imageshack.us/img156/5863/zwierzatka007.jpg)
(http://img826.imageshack.us/img826/752/zwierzatka010.jpg)
(http://img534.imageshack.us/img534/292/zwierzatka011.jpg)
(http://img823.imageshack.us/img823/8005/zwierzatka014.jpg)
(http://img163.imageshack.us/img163/2110/zwierzatka015.jpg)
(http://img707.imageshack.us/img707/7117/zwierzatka017.jpg)
(http://img31.imageshack.us/img31/8708/zwierzatka028.jpg)
Zapraszam do komentowania :)
-
Bardzo się ładnie Twój Tuptuś prezentuje..:)
Tą fotki z Twojego letniego wybiegu?
-
tak w lato bardzo ładnie zarósł kwiatuszkami i mleczykami :)
-
Spory musisz mieć wybieg, że roślinki tak ładnie na nim rosną i żółw koło nich spokojnie chodzi.
U mnie jak wsadziłam darń na wybieg balkonowy to w jeden dzień żółwie zeżarły wszystkie mlecze, koniczynę i gwiazdnicę. Zostały tylko niezbyt lubiane poziomki i sztywna trawa.
-
Żółwik na wybiegu :) Takie fotki lubię najbardziej.
-
Super żółwik i super wybieg :D
-
wybieg rewelacja
jak duży on jest ?
masz może zdjęcia na widok całego wybiegu ?
-
to są zdjęcia z wiosny jak wybieg był łysy http://forum.zolw.info/wybieg/nowa-letnia-rezydencja-tusia/
a to fotki wybiegu robione prawdopodobnie czerwiec-lipiec
W przyszłym roku prawdopodobnie będę robił osiatkowanie wybiegu no i on ma 3,6m x 1,8m
(http://img137.imageshack.us/img137/8339/zwierzatka002.jpg)
(http://img89.imageshack.us/img89/8716/zwierzatka003.jpg)
(http://img829.imageshack.us/img829/6855/zwierzatka004.jpg)
(http://img547.imageshack.us/img547/4001/zwierzatka005.jpg)
(http://img199.imageshack.us/img199/2038/zwierzatka006.jpg)
(http://img100.imageshack.us/img100/2663/zwierzatka031.jpg)
(http://img819.imageshack.us/img819/5350/zwierzatka032.jpg)
:)
-
jak juz pisałem bardzo fajny wybieg , wymiary imponują ja jednak bałbym sie umieścić taki wybieg przy ogrodzeniu < chyba że mieszkasz w spokojnej okolicy >
ja mam teraz wybieg drewniany ale na wiosnę chce zrobić też cos w takich rozmiarach jak ty masz ale betonowy
-
Latem zdecydowanie ładniej się prezentował...:) Taki zielony..:)
Neolamprologus - a Ty dla lamparta ten betonowy chcesz zrobić? Bo jeśli tak to im beton na 30 cm w ziemię nie potrzebny. Ona w zasadzie nie kopią..:)
-
Super zdjęcia, Jakub :)
-
dzięki ;)
-
Zgadzam się z Victori'ą piękne zdjęcia i jeszcze ta norka boska! ;)
-
Neolamprologus - a Ty dla lamparta ten betonowy chcesz zrobić? Bo jeśli tak to im beton na 30 cm w ziemię nie potrzebny. Ona w zasadzie nie kopią..:)
tak ! dla lamparta
nawet nie chcę żeby w ziemię go wkopywać tylko żeby był duży i solidny na lata
z góry zabuduję go siatką by uniemożliwić dostęp psom , kotom czy innym drapieżnikom
-
Jakubie ale Tuptuś :) ma u Cebie ślicznie :-* i piękny wybieg - fajnie podoba mi się bardzo :laugh:
-
Dziękuję bardzo, w tym roku robię osiatkowanie wybiegu.
-
Wspaniały wybieg!
Mój jest niestety dużo bardziej zacieniony. Jak zrobiłeś tę norkę? Co tam jest od góry i czy w razie deszczu nic nie wlewa się do środka?