Wiesz co, zwykle jestem za zimowaniem, ale w przypadku Twojego żółwia mam wątpliwości. Jak piszesz dopiero był 2x odrobaczony - i ma przejść jeszcze jedno. To będzie już koniec października. Od razu po odrobaczeniu, nawet jak żywych robali w organiźmie nie będzie nie możesz położyć żółwia spać. Musi jeść, mieć ciepło, żeby wydalić martwe robale i ich jaja. Więc zimowanie w listopadzie, a nawet grudniu odpada. Jak położysz żółwia spać z robakami żywymi, czy martwymi to z pewnością tego nie przeżyje. Nie wiadomo też, czy jeszcze coś mu oprócz tych robali nie dolega - trzeba go poobserwować. Ja bym go jednak na Twoim miejscu w tym roku go nie zimowała - możesz mu skracać trochę czas oświetlenia i ekspozycję na promienia UVB, dostosowując do czasu aktywności zwierzaka.