Witam,
z radością mogę poinformować, że żółw się odnalazł!!!
Dziękuję wszystkim w zaangażowanie się w poszukiwaniu gadzia.
Żółwik oddalił się od ogrodu na odległość ok 500m !!! Maszerował przed siebie w siną dal

W ten sam dzień 30.04.2011 (sobota), odnalazł go kierowca jadący samochodem na... drodze.
Zbieg okoliczności chciał, że ma sąsiadkę, która posiada żółwie i mieszka niedaleko mnie, może w odległości ok 2 km.
Dzięki wywieszonym ogłoszeniom, praktycznie na każdym słupie, płocie, sklepie itp. (wszystkie zostały już usunięte),
przeczytała ogłoszenie w dniu dzisiejszym, zadzwoniła i zaprosiła po odbiór żółwia.
Byłem mile zaskoczony tym faktem oraz ogrodem tej miłośniczki żółwi z... oczkiem i żółwiem wodnym, oraz żółwiami lądowymi "grekami".
Żółwika oczywiście odebrałem, lecz zauważyłem u niego apatyczność ale myślę, że stres który przeżył, przyczynił się do tego w znacznej mierze.
Po powrocie do domu natychmiast zasnął w swoim ulubionym miejscu, mam nadzieję, że jutro nabierze wigoru

.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za porady jak i gdzie szukać "GADA".
pozdrawiam
Jarek