0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Tomasz.Jak mój Marek robi w szklarni,czy na wybiegach to ja sobie idę do niego i wszystko opowiadam o Was i o forum.Stąd wie.Wszystko dosłownie.Wielkie mi co.A słabość,bo czasami zastanawiasz mnie i martwisz.Może dlatego też,że jak pojawiłam się na forum,już byłeś i przywitałeś mnie ładnie,może dlatego ,że od początku stworzyła się paczka na shoutboxie?Myślę,że trochę nas łączy.Nie jest to miesiąc,tylko już półtora roku . Poza tym jest wiele osób do których mam jakąś słabość.To raczej więcej niż tolerancja.Lubi się kogoś po prostu,takim jakim jest.Przecież tyle tu rozmawiamy więc wiadomo,że kogoś lubi się mniej lub więcej,czy po prostu toleruje i nie wchodzi w paradę.Juz nie zadawaj pytań,bo idę spać.Dobranoc wszystkimejjj baby,jakie Wy ciekawskie.Kołderki naciągać i spać.
W Polsce tolerancja, hm raczej nie wielka i jeszcze zależy, ja akurat mówię na innym przykładzie, ale czasem to widać gołym okiem że ludzie(szczególnie starsze panie) patrzą na mnie jak by ufo przyleciało
Tosia niech sobie chlopaki pozartuja jak chca ;)ja zanim doszlam o co idzie,to pol kawy mi zeszlo rano i bez dymow,bo znowu wyfrune od was na pol roku
, coś na tym macierzyńskim głowa przestała mi pracować