Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 11:43:30 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pozdrowienia od Miniusia:)  (Przeczytany 32151 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline magdag

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
Pozdrowienia od Miniusia:)
« dnia: 16.07.2015, 23:44:42 pm »
Cześć.
Po ponad roku czytania o Waszych żółwiach postanowiłam przedstawić Miniusia:)
Gości ona u mnie od 29 lat. Pamiętam, że na początku siedziała w akwarium z piaskiem i lampą grzewczą, ale miała przynajmniej kryjówkę z doniczki.
Cztery lata później przeprowadziła się z całą moją rodziną do domu z ogrodem, gdzie przebywała przez wszystkie ciepłe miesiące. Zimą robiła się osowiała i zasypiała w jakimś kącie pokoju, od czasu do czasu budząc się na jedzenie.
Żywiła się sama w dużej mierze przebywając w ogrodzie, ale była też dokarmiana przez nas " smakołykami", głównie pomidorem, często makaronem, ryżem, raz na jakiś czas surowym mięsem i co najgorsze- od czasu kiedy wprowadziły się do nas koty- kocim żarciem, które niestety jej zasmakowało. Potrafiła biegać za człowiekiem jak pies żeby dostać coś z tych rzeczy do jedzenia..
Zła dieta i brak zimowania doprowadziły do dny moczanowej, zdiagnozowanej dwa lata temu (po nieudanych wizytach u trzech wetów) przez dr. Kasię Wilk, której Miniuś do dziś jest pacjentką. Po pierwszej wizycie rokowania nie były optymistyczne, ale stopniowo udało się doprowadzić wyniki badań krwi do wzorcowych.
Niestety jednak ogólnie daleko do ideału, żółw ma duży apetyt, je zgodnie z zaleceniami Waszego forum i The Tortoise Table :bezpieczne chwasty i agrobs, zimą też cykorię i roszponkę, ale jest bardzo słaba. Kiedyś umiała zwiać przez 15 cm deskę i biegać po całym ogrodzie a teraz dobrze jest jak przejdzie metr w ciągu dnia . Na ogół kręci się w kółko wyjadając chwasty dookoła siebie. Od czasu choroby nie lubi słońca, na słońcu jeszcze w zeszłym roku dostała ślinotoku a w tym roku często zastyga bez ruchu zamiast uciec do cienia. Ogólnie bardziej aktywna wydaje się być w terrarium.
Jeśli uda mi się zamieścić zdjęcia to prosiłabym o zwrócenie uwagi na jej tarczkę nad ogonem. Czy wg Was Miniuś to 100% Grek? Czy może ma domieszkę mauretańskiej krwi? Dodam może, że mój żółw pochodzi z b. Jugosławii.  Druga sprawa to prawe oko. Na ogół jest ono zamknięte, otwiera je przy jedzeniu, ale nawet otwarte zaraz zaczyna łzawić, widać, że jej przeszkadza. Próbowałam kropli, świetlika, rumianku, teraz stosuję sztuczne łzy, ale poprawy nie widać. Dr. Kasia stwierdziła przerost tkanki w tym oku, ale operować ze względu na ogólny stan zdrowia nie zaleca. Czy znacie jeszcze jakieś środki do oczu, które mogłabym jej zaaplikować?
Trzecia sprawa o którą chciałam zagadnąć to zimowanie- wiem, jeszcze jest lato ale ja już myślami jestem w październiku. Czy powinna zimować już tej zimy? Mam się jeszcze spotkać z Kasią Wilk w tej sprawie na jesień, ale już na ostatniej wizycie powiedziała, że można by to rozważyć. Mam obawy, bo raz, że to byłby pierwszy raz a dwa, że wydaje mi się na to za słaba i że może lepiej byłoby ją jeszcze podkarmić tej zimy? Będę wdzięczna za Wasze opinie.
Pozdrawiam, Magda


Offline lili

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 1
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #1 dnia: 17.07.2015, 10:48:08 am »
Witam na forum! Dobrze, że ostatecznie dieta Miniusia uległa zmianie. Sama należę do osób, którym to forum pomogło poprawić warunki bytowe swoich podopiecznych. Myślę, że żółwik wygląda dobrze jak na to, co przeszedł. Sama mam żółwie stepowe, więc niewiele wiem o greckich. Na pewno wypowie się ktoś z większym doświadczeniem.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #2 dnia: 17.07.2015, 11:44:06 am »
Ładny gadziorek..:)

A ma modzele na udach i kolec na ogonie? Bo tarczka jest niepodzielona, a i ubarwieniem bardziej mauretana niż greka przypomina.

Z okiem niestety nie mam już pomysłu - skoro wszystkie środki zawiodły. Kropli z antybiotykiem nie ma co dawać, bo i tak nie pomogą skoro to przerost tkanki a nie stan zapalny.

Co do zimowania to na pewno przed podjęciem decyzji trzeba by zrobić badania krwi. I zimować krócej - z 1-1,5 m-ca na początek. Można też zrobić "próbne zimowanie" czyli obniżyć mu temperaturę na ok. 1 m-ca, żeby pospał, ale nie do 4-5 stopni tylko powyżej 10. I obserwować czy się coś niepokojącego nie dzieje.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline magdag

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #3 dnia: 17.07.2015, 12:54:42 pm »
Cześć,
Dziękuję za odzew:) Nie, nie ma modzeli i tak- ma kolec na ogonie. Jak była młodsza to miała bardziej jaskrawe ubarwienie, może znajdę jakieś stare zdjęcia to podeślę. Teraz przez może przez kąpiele w urosanie trochę pożółkła.
Wracając do zimowania, to tak, będzie poprzedzone badaniami. A czy ten miesiąc zimowania próbnego ma być poprzedzony głodówką, tak jak w przypadku zwykłego zimowania? Czy temperatura około 15 stopni będzie ok? I czy jeśli wszystko będzie ok, to ma później wrócić do terrarium czy też iść spać do piwnicy w niższej temperaturze? wiem, jest jeszcze wcześnie ale chciałabym się powoli przygotowywać.

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #4 dnia: 17.07.2015, 17:10:39 pm »
Piękna gadzika :)  :)

Offline magdag

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #5 dnia: 17.07.2015, 17:21:11 pm »
Dziękuję, przekażę jej:)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #6 dnia: 20.07.2015, 09:23:46 am »
Jeśli nie ma modzeli a ma kolec to może być hybryda mauretana i greka.

Próbne zimowanie to bez takiej długiej głodówki. I potem już żółwia dajesz do terro, a nie do lodówki.
Taką próbą dobrze zrobić w przypadku gadów o niepewnym stanie zdrowia, które bardzo chcą iść spać - przestają jeść i zasypiają w terro. Wtedy lepiej dać im w chłodniejszym odpocząć niż na siłę grzać i karmić. Przy okazji łatwiej jest zauważyć jakby się coś niepokojącego zaczęło dziać i gada w porę obudzić.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline magdag

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #7 dnia: 20.07.2015, 11:15:13 am »
Z jedzeniem to jest tak, że je ciągle, pora roku nie gra roli. Owszem zdarza się, częściej w zimie, że nie chce wyjść z kryjówki, wtedy jest wyciągana do jedzenia.W lecie też nie jest zbyt aktywna tylko woli pospać niż zwiedzać. w tym roku i tak jest lepiej niż w zeszłym, chodzi i sama skubie chwasty, w zeszłym jadła tylko z ręki albo sałatki z dodatkiem ogórka czy rozchodnika żeby się skusiła. Dlatego myślę, że potrzebuje snu, martwi mnie tylko, że będzie mieć przerwę w braniu miluritu. W przeciągu dwóch lat miała miesięczną przerwę na próbę i kwas skoczył z 0.6 na 4.7.
Nie chcę jej zaszkodzić tym zimowaniem teraz kiedy w końcu widać u niej poprawę z drugiej strony nie chcę jej męczyć na siłę, sama nie wiem co lepsze, ale myślę, że spróbuję zgodnie z tym, co mi poradziłaś i będę ją obserwować.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #8 dnia: 20.07.2015, 11:30:28 am »
Zimowanie na pewno ma dobroczynny wpływ na zdrowie gada i pozwala organizmowi odpocząć, z drugiej strony, jeśli spać położysz żółwia u którego narządy nie pracują dobrze to on Ci się może nie wybudzić, szczególnie jak mu skoczy poziom mocznika we krwi. Ona ten Milurit bierze cały czas?
Jak ma jeszcze coś nie tak z okiem - to się jej może na nim wrzód zrobić.
Dlatego myślę, że takie pseudo-zimowanie, max. miesiąc, jak zacznie jesienią czy wczesną zimą nie wychodzić sama z kryjówki będzie na początek odpowiednie. Przed nim zrób jej badania i po też by się przydały, żeby stwierdzić czy drastycznie ten mocznik nie skoczył. Jeśli wszystko będzie w porządku, to za rok mogłabyś ją położyć spać normalnie w temp. tych 4-5 stopni na 1-1,5 m-ca.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline magdag

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #9 dnia: 20.07.2015, 11:47:03 am »
Tak, milurit bierze ciągle już prawie dwa lata. Miała tylko raz miesięczną przerwę specjalnie żeby sprawdzić co się będzie działo no i niestety kwas skoczył z 0.6 do 4.7. Potem jednak po dwóch tygodniach powrotu do miluritu kwas spadł z tych 4.7 do 0.45 i wtedy zapadła decyzja o zmniejszeniu dawki z 1/4 tabletki na 1/8. Teraz za każdym razem jak sika to wydala kwas moczowy, jak nie brała to nie zawsze więc nerki chyba nie pracują same jak należy.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #10 dnia: 21.07.2015, 08:53:54 am »
A wydalany kwas moczowy ma dobrą konsystencję? Takiego rozbełtanego białka kurzego?

W zasadzie żółw normalnie nie wydala codziennie stężonego kwasu moczowego, tylko co kilka dni. Miniuś pije chętnie czy nie za bardzo?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline magdag

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #11 dnia: 21.07.2015, 10:31:22 am »
Nie sika codziennie, średnio to może dwa razy na tydzień. Teraz owszem, kwas ma konsystencję białka, jest płynny. Przed rozpoczęciem kuracji miluritem były to zbite grudy cementu, pamiętam, że pierwsza moja myśl wtedy to, że najadła się kamieni w ogrodzie. Potem stopniowo wydaliła te złogi, na końcu pamiętam, że wysikała coś o konsystencji mułu w kolorze szarym, było tego sporo i od tego czasu się poprawiło, kwas zaczął wracać do konsystencji białka.
Czy pije chętnie? dawniej to było łatwiej zaobserwować , bo była kąpana rzadziej i widać było, że pije pyszczkiem za każdym razem. Kiedy była najbardziej chora to w ogóle nie chciała pić mimo odwodnienia. Teraz od dwóch lat  jest kąpana codziennie po pół godziny i też nie widzę żeby jakoś chętnie piła pyszczkiem, raczej próbuje uciec z wody. Za to jak sika to oprócz kwasu jest też dużo płynu o konsystencji wody, więc chyba jednak pije drugą stroną:)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #12 dnia: 22.07.2015, 10:28:04 am »
To wygląda na to, że teraz jest OK, skoro kwas ma prawidłową konsystencję i żółw sika...:)
A w czystej wodzie ją kąpiesz czy z jakimiś dodatkami?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline magdag

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #13 dnia: 22.07.2015, 10:55:58 am »
Kąpię ją w urosanie głównie ale też w czystej wodzie. Tak, mam nadzieję, że jest na dobrej drodze do wyzdrowienia w końcu to jeszcze młodziutki żółw:)
Przy okazji jeszcze przestrzegam przed chodzeniem z żółwiem do przypadkowego weterynarza. Pierwszy wet do którego poszłam władował jej antybiotyk, na szczęście sama zobaczyłam po jej zachowaniu, że coś jest nie tak i nie kontynuowałam kuracji. Potem dowiedziałam się, że "kuracja" antybiotykowa przy chorych nerkach mogła ją zabić. Nie wiem co jest nie tak z tymi ludźmi, nie mogą powiedzieć, że się nie znają po prostu? Nie każdy musi wszystko wiedzieć.
Mam jeszcze pytanie: czy Wasze żółwie przy oddychaniu ruszają zawsze przednimi łapami?

Offline doru

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1553
  • Reputacja: 52
Odp: Pozdrowienia od Miniusia:)
« Odpowiedź #14 dnia: 22.07.2015, 12:25:51 pm »
Zawsze może nie, ale często :)