Świetna terra robi wrażenie , ale mam jedno pytanie:
Czy pietrowe terrarium nie jest czasem zupełnie niepotrzebne?
O co mi chodzi:
Chodzi mi o to że Żółw prawdopodobnie postrzega teren jako jedną całość , jeden ciąg terenu: ewentualne wzniesienia, norki, konary czy cokolwiek tylko są dopełnieniem tej okolicy - CAŁOŚCI.
Wszelkiego rodzaju piętra , czy tymbardziej rury zaburzają mu przestrzeń przez co nie postrzega jej podwójnie( piętrowo). Owszem terra jest dwa razy wieksza ale tylko dla nas (obserwatorów) i w sumie robiona wedle ludzkich zasad zamieszkania ( bloki). Żółwie w naturze nie mają pięter.To by sie sprawdziło może wśród nornic, mrówek, szczurków, czy wszelkich biegających gryzoni, a nawet agam..ale nie u żółwi.
Jeśli mam racje a nie wiem..to piętrowość terrarium może tylko komplikować kwestie temperatur czy wilgotności..lub poprostu zagubić gadzinke bo pięter ona nie rozumie.