Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie greckie => Wątek zaczęty przez: konewkaa w 26.11.2014, 18:05:50 pm
-
Witam wszystkich,
Od jakiegoś czasu niepokoi mnie zachowanie mojego żółwia... mianowicie wyżera on ściany własnego terrarium.
Nie wiem czym to może być spowodowane ... martwi mnie to i jest mi przykro kiedy to widzę bo mam wrażenie, że jest mu źle i próbuje się w ten sposób wydostać (uwolnić).
Dodam, że żółw ma stały dostęp do sepii ( w proszku sypię nią od czasu do czasu jedzenie oraz twardą sepię na stałe umieszczoną w terrarium).
Proszę o pomoc jaka może być przyczyna takiego zachowania, czy coś robię nie tak, czy coś jej potrzeba ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Ewa
-
Z czego są zrobione ściany terrarium? Są czymś oklejone?
-
Nie jestem pewna ale jest to chyba tynk strukturalny a pod nim styropian, który również żółw je. Dodam, że często Kryśka wydala niestrawiony styropian.
Reszta terrarium to zwykłe płyty osb.
-
No to trzeba będzie się tego styropianu niestety pozbyć. Nie wiem skąd się biorą upodobania do zjadania takich rzeczy, podobnie jest np. z drewienkami bukowymi albo korą - jeden żółw próbuje zjadać, inny nie ma takich pomysłów.
-
ale jak pozbyć? ten styropian jest otynkowany tą strukturą. Zrobione są z tego ściany wyglądające jak kamienie, jaskinia dla mojej żółwicy, jakieś zakamarki do chowania się itp.
Jak ja to usunę to zostanie zwykłe prostokątne terrarium :( takie bezpłciowe, a ona uwielbia się wspinać na te ścianki a na gołej płycie to jak ?
Nie ma innego sposobu? Może jej czegoś brakuje, jakiś witamin czy minerałów?
-
Jeśli dostaje regularnie sepię to wapnia nie powinno brakować. Opisz jeszcze dokładnie jej dietę.
-
Dostaje raz dziennie jeść w porze śniadania tak jak my jemy tak i ona.
Regularnie dostaje babkę lancetowatą suszoną, liście malin suszone.
Raz w tygodniu mieszankę suszonych płatków kwiatów (nagietek lekarski, słonecznik, dzika róża, lipa, malwa, kocanka piaskowa, chabra bławatka),
dodatkowo jak akurat mamy świeżą roszponkę i rukolę. Około raz na miesiąc dostanie kawałek pomidorka bo go bardzo lubi.
Dostałam też taką gotową karmę firmy Komodo o nazwie Tortoise Diet Fruit & Flower Flavour - Kryśka to uwielbia, ale ja stosuję ja tylko wtedy kiedy chcę aby zjadła susz, który po świeżych liściach jej nie podchodzi ( taka zmyłka dla niej).
-
To tak jest, że żółwie różne rzeczy zjadają - np. tynki, małe kamienie, czy kupy. Moje zjadły np. daszek korkowy. I nie zawsze to o niedoborach świadczy. Skoro swojej podajesz sepię i w proszku i całą - a dalej obżera ściany - to niestety podanie większej ilości sepi nic nie pomoże. Natomiast ze ścianami musisz coś zrobić, bo się wreszcie zółwiowi jelita tą zaprawą i styropianem zatkają, co może nawet i do jego śmierci doprowadzić.
Masz kilka możliwości: albo zdejmiesz to co jest ze ścian i zostawisz je gołe, albo dasz coś innego - np. korek. Albo spróbujesz jakoś zabezpieczyć to co jest np. grubszą warstwą zaprawy, tak aby ani z tego tynk nie odpadał, ani też żółw nie mógł się do styropianu dostać.
-
Tej gotowej karmy nie dawaj jej w żadnym wypadku. Nazwa jest myląca - w składzie nie ma żadnych kwiatów (owoców zresztą też nie) a tylko dodatki smakowe. Głównym składnikiem jest owies i pulpa buraczana. Pomidory mają zły stosunek wapnia do fosforu, odwrotny niż prawidłowy więc też do wyeliminowania (nie ma że żółw lubi czy nie lubi.)
Babka lancetowata i liście malin jako podstawa diety to za mało. Jeśli nie masz jak ususzyć sama na zimę to możesz poszukać w sklepach zoologicznych i na allegro np. pokrzywę, mniszka, liście brzozy, sianko z ziołami i wiele innych suszy (np. firm Zuzala, Herbal Pets, Vitakraft, Herbal Farm...) Jak nie chce jeść suszu to można go namoczyć w wodzie albo dać nieco startego zielonego ogórka, to zdrowsza zmyłka niż gotowa karma.
Poszerz dietę i obserwuj czy nie skubie tej ścianki, jeśli nie przejdzie to znaczy że tak już po prostu ma. Wtedy trzeba jednak ten styropian zlikwidować.
-
No właśnie Kryśka tak ma, że czasem je dziwne rzeczy ... swojej kupy też już próbowała ... kiedyś kupiłam na wypróbowanie takie podłoże z drewienek bukowych, to zjadała je w całości i wydalała też w całości szczególnie jak było świeżo wysypane, dlatego musiałam zrezygnować z takiego podłoża całkowicie. Jak jest na wybiegu to pierwsze co to zaczyna próbować ziemię ... ehh co to za żółw :D
Może dodała bym wam jej dane, które zbieram odkąd ją mam (tj. wzrost, waga, rozmiar skorupki dolnej i górnej) praktycznie robię jej takie pomiary raz w roku w lipcu. Dodam tez parę zdjęć ... powiedzieli byście mi czy żółwica prawidłowo się rozwija, czy skorupa dobrze rośnie i czy to jest w ogóle dziewczynka, ponieważ ostatnim razem była troszkę za mała i trudno było określić jej płeć?
Była bym bardzo wdzięczna :)
-
Wrzucaj, wrzucaj :)
Co do zjadania kupy - to akurat jest normalne ;) żółwie w ten sposób uzupełniają ewentualne niedobory, ale też potrzebną im jelitową florę bakteryjną :) jest to często obserwowane w naturze m.in. u żółwi greckich czy stepowych.
-
Witam ponownie,
Nie było mnie na weekend w domu więc dopiero teraz mogę napisać :)
Wiec tak:
30.01.2012 - pod skorupą: 5 cm
- nad skorupą: 6,3 cm
- wysokość: 2,2 cm
- waga: 39-41 gram
14.07.2012 - pod skorupą: 5,2 cm
- nad skorupą: 7,2 cm
- wysokość: 3 cm
- waga: 39 gram
29.01.2013 - pod skorupą: 5,7 cm
- nad skorupą: 7,6 cm
- wysokość: 23,5 cm
- szerokość nad skorupą: 8,2 cm
- waga: 68 gram
02.07.2013 - pod skorupą : 6,5 cm ( od ogona do głowy) i 7 cm szerokość skorupki
- nad skorupą: 9 cm ( od ogona do głowy) i 9,8 cm szerokość skorupki
- wysokość: 4 cm
- waga: 89 gram
17.07.2014 - pod skorupą : 8 cm ( od ogona do głowy) i 7,5 cm szerokość skorupki
- nad skorupą: 11 cm ( od ogona do głowy) i 11,5 cm szerokość skorupki
- wysokość: 5 cm
- waga: 145 gram
Dodano 01.12.2014, 19:48:29 pm
Zdjęcia zrobię świeże i wrzucę w wątku jak tylko będę miała możliwość zrobienia jej ( teraz słodko śpi, więc może jutro się uda :))
A no i czekam na odpowiedź w sprawie czy nie zbyt szybko rośnie i czy prawidłowo się rozwija ,
Z góry Wam dziękuję ;) ;) ;)
-
100 gram przyrostu w 2,5 roku - to wydaje się być w porządku dla greka. Ale wrzuć jeszcze fotki.
Przy dacie 29.01 - przy wysokości jest błąd - bo wpisałeś 23,5 cm..:)
Jak mierzysz karapaks? Bo powinno się położyć żółwia na kartce papieru, i odznaczyć kreskami odległość pomiędzy tarczką nadogonową z tyłu a zrostem tarczek nadgłowowych.
-
zawsze mierzę żółwia taką mairką taśmową (krawiecką), bo da rady ją idealnie przymierzyć do skorupki.
Oznacza to więc, że źle ją mierzę ... tylko teraz nie będę zmieniać bo by mi się miary całkowicie pozmieniały.
Niestety dziś znowu później wróciłam z pracy i Krysia już śpi. Jak tylko nadarzy się okazja na pewno ją sfotografuje :)
Dzięki jeszcze raz :),
Pozdrawiam z zimowej Szklarskiej Poręby
-
Jeszcze dokładniej mierzy się... suwmiarką ;) serio, ja tak swoją gadzinę mierzę :)
-
Małą można i tak...z dużą trochę problem...bo suwmiarki nie starcza... :laugh:
-
Kolejny sposób to położyć żółwia na kartce i ołówkiem 2 kreski zrobić. Potem linijka w ruch. ;) Najwygodniej moim zdaniem.
-
Witam,
Zgodnie z umową wysyłam zdjęcia mojej pięknej Krysi ... dołączam również zdjęcia terrarium ( i obgryzionych ścian)
Dodano 04.12.2014, 21:35:20 pm
Dodano 04.12.2014, 21:44:48 pm
Dodano 04.12.2014, 21:45:24 pm
Dodano 04.12.2014, 21:46:07 pm
Dodano 04.12.2014, 21:46:49 pm
Dodano 04.12.2014, 21:47:31 pm
-
Żółwiczka jest prześliczna i ma równiutką skorupkę..:) Bardzo ładnie Ci przyrasta..:)
Natomiast co do tej dekoracji w terro to obawiam się, że najlepiej by ten styropian zdjąć i dać korek ekspanderowany jak chcesz mieć jakieś tło. W korku można widelcem zrobić dziury i będziesz miała takie a la tło strukturalne. Można jeszcze ewent. spróbować oskrobać te ścianki do gołego styropianu i pokryć grubszą warstwą zaprawy - przy czym trzeba by użyć np. mocnej zaprawy do płytek a nie szpachli do ścian, bo tą znów zje.
Zmieniłabym też te czipsy kokosowe na ziemię z gliną.
-
Witaj. Wyjątkowo urodziwy zółw! Moja Droga Ankan napisała bardzo cenne uwagi. Tak sobie gdybam ale moim zdaniem twojej zwierzynie się nudzi. Ma do dyspozycji wyjątkowo niemiłe podłoże, które w dodatku pyli i pleśnieje. Moim skromnym zdaniem... gdybyś zamieniła podłoże na ziemię z gliną to gadzina mogłaby sobie w tej ziemi kopać, wąchać, kosztować, buszować. Ale decyzja jak zwykle należy do forumowicza. Pozdrawiam
-
Dziękujemy za mile komentarze.
A gdzie mogę dostać taką ziemię z glina ( no i czy taka ziemie nie będzie gniła od spodu?)
Cieszę się, że to dziewczynka bo ciężko byłoby teraz zmieniać imię.
Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy :)
-
Ziemia albo nakopana gdzieś na łące czy w ogródku, albo kupna, najtańsza ze sklepu ogrodniczego. Ważne, żeby nie była napakowana nawozami sztucznymi. Glinę można też nakopać "z natury", albo kupić wędkarską glinę wiążącą do zanęt. Miesza się w proporcjach 2:1 (ziemia:glina) :)
Co do płci, to muszę zasiać ziarnko niepewności - ogonek na zdjęciu faktyczne wygląda jak u samiczki, ale za to tarczki odbytowe są wąskie i szeroko rozstawione - jak u samca... a że bardzo duża żółwinka nie jest, to ciężko zawyrokować na 100% ;)
-
Tak jak podpowiedzieliście tynk i styropian zdarty do golej deski :)
A oto nowe mieszkanko naszej Żółwicy
-
Wystrój i kryjówka wyszły fajnie. Tylko z tym podłożem coś nie w porządku jest - wygląda jak brązowa wata. Co tam dałeś? Żółw się chyba w tym po uszy zapada.
-
Podejrzewam że to brykiet kokosowy, on po wyschnięciu tworzy właśnie takie kłębki. Raz że żółw się zapada, dwa że to w oczy włazi, nie za dobre jest.
-
Na opakowaniach było napisane włókno kokosowe a na drugim podłoże torf. Zmieszaliśmy te dwa. To było świeżo wysypane dlatego takie watowe się wydaje, ale teraz Krysia sobie to udeptała i uwielbia się pod tym zakopywać ... a co najważniejsze nie je tego.
Kryjówek ma aż trzy :), i odkąd ma ten podest do drzwiczek,że wszystko widzi, nie tłucze łapkami przez cały dzień w szybę tylko po prostu wchodzi na niego i sobie patrzy na nas i przyjemnie z pożytecznym bo akurat nad podestem są lampy więc sobie skorupkę grzeje :)
ps. Czy podłoże kokosowe jest złe dla żółwi?
-
Kokos za dobrym podłożem nie jest. Pyli, wyłażą z niego kłaki, jest też dość miękki. To raczej podłoże dla małych i bardzo lekkich zwierząt - np. pająków.
Podłoże w terro u żółwia nie powinno być gąbczaste, tylko zwięzłe i dobrze ubite ale nie twarde jak kamień. Najlepsza jest zwykła ziemia z domieszką gliny - ma odpowiednią konsystencję, daje łapom podparcie, umożliwia kopanie, można ją zraszać i podlewać w celu utrzymania odpowiedniej wilgotności.
Kryjówki - to domek, przestrzeń pod podestem, a trzecia?
-
Kryjówki:
1. Domek- jaskinia :)
2. Pod podestem który prowadzi do jedzenia czyli nad domkiem
3. Pod podestem, który jest pod lampą i prowadzi do szyby