Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie lamparcie => Wątek zaczęty przez: joko w 15.04.2015, 23:42:23 pm
-
Witam co prawda moje lamparty pokazywałam już na forum, ale chciałabym poświecić odrębny wątek obu lamparcikom - ponieważ jest to dla mnie wyjątkowo interesujący gatunek i dotąd jeszcze nie tak popularny jak stepki czy greki , chciałabym dzielić się z wami postępami w hodowli -tym jak rosną , oraz jak w miarę wzrostu i wieku zmieniają się ich potrzeby ;) Może ten wątek pomoze w przyszłości w podjęciu decyzji osobom które będą myślały o kupnie żółwia właśnie tego gatunku . Większa lamparcica to ZUZA , mniejsza natomiast LOLA(choć co do płci nie jestem jeszcze pewna ;) czasem wydaje mi się być bardziej samczykiem no ale czas pokaże ;) Oba zółwiki jak wynika z dokumentu CITIS są w Polsce od ponad roku niestety nie ma tam daty wyklucia więc dokładnego wieku nie znam. Pierwsze ważenie u mnie miały w październiku 2014 a następne na początku kwietnia 2015 i po zimie gdzie rosną wolniej wygląda to następująco :
LOLA 57g teraz 65g
ZUZA 560 teraz 722g
Za oknem wiosna więc wzięłam się także za wiosenne porządki w terrarium :) po trawie nie było już śladu więc trzeba było wsadzić świeżą darń , wymieniłam także całkowicie podłoże i kamienie. Terrarium ma wymiary ok 170x60cm , podłoże podzielone jest tak jakby na 3 części :
1. to ziemia z gliną ,
2. świeżutka darń , oczywiście po całkowitym zjedzeniu i dewastacji w sezonie wymieniana na nową ;)
3. płaskie kamienie - udało mi się znaleźć całkiem fajne- niedaleko mnie robiono ogrodzenie z łupanych dużych kamieni i nie wszystkie im się przydały , a ja chętnie zabrałam takie ładniutkie kolorowe płaskie kawałki do siebie ;) mam ich troszkę więc wystarczy też na wybiegi :)
Terrarium wyposażone jest oczywiście w UVB , żarówkę grzewczą , basenik z woda (z którego lamparty bardzo często korzystaja - dużo pija i często w nim leżą ), korzenie , kryjówki.
Wklejam aktualne zdjęcia moich gadziorków :-*
ostatnie zdjęcie terra w całości robione jesienia
Dodano 15.04.2015, 23:47:05 pm
Dodano 15.04.2015, 23:51:32 pm
-
Prześliczne :D
-
Piękne pisanki! Terrarium cudne.
-
Genialne żółwie! :)
-
Piękne to Twoje terro i gadzinki..:)
Z Zuzy to już kawał baby, Lola się będzie musiała dużo jeść, żeby koleżankę dogonić.. ;D
-
Jak Zuza bedzie pochłaniała takie ilości jedzenia to pewnie za jakieś 2 lata czeka mnie wymiana terra :D po tej bujnej trawie widocznej na zdjęciach już nie wiele zostało ;D jak się dziś dobrze przyłoży to dokończy ją zupełnie ;D
-
Dobrze, że trawkę Ci wcina z takim apetytem..:)
Tym niemniej, faktycznie jak to samiczka to Ci może nawet i do 2 kg w 2 lata podskoczyć. Tak było z moją Małą.
-
Ankan a ile już waży Twoja "Mała" i ile ma lat -przyznam się że często oglądam te twoje cudne lamparty i podejrzewam że moja Zuza też może tak szybko rosnąć bo apetyt ma coraz większy , rano zjada dużą michę jedzenia powygrzewa się troszkę i za każdym razem jak tylko wchodzę do pokoju pędzi do miski i zagląda czy coś w niej czasem nie ma nowego , jak nic nie znajdzie to idzie kosić trawę i tak kilka razy dziennie ;D malutka Lola natomiast rano zje do syta i cały dzień najchętniej wygrzewa się pod żarówką. Muszę dawać im jeść oddzielnie bo Zuzka oczywiście małej wszystko zje sprzed nosa ;D
-
Terrarium robi wrażenie. Gratulacje!
-
Joko - Mała waży 5,6 kg, a wiekowo ma ok. 8 - 8,5 roku. U mnie jest 6 lat, a zakupiona była jako 150 g maluch.
-
WOW :o ale olbrzym z niej a co to będzie za kilka lat ???
-
Mam nadzieję że za 10 lat będę żył i zobaczę "Małą" ;D
PS Może w łodzi będzie wtedy pierwszy hodowca żółwi lamparcich. :)
-
Hodowca żółwi lamparcich w PL już jest, w tym roku wykluło się chyba 17 sztuk :) chyba że chodziło o pierwszego w mieście - tak czy siak trzymam za to kciuki ;)
-
WOW :o ale olbrzym z niej a co to będzie za kilka lat ???
Ano nie wiem - możliwych scenariuszy jest kilka. Może i dorosnąć do ok. 40 kg i 8-9 kg i tak się zatrzymać, a równie dobrze może i być dobrze ponad 10 kg. Myślę, ze najbliższy sezon pokaże tendencje, czy nadal przyrost masy u niej będzie tak gwałtowny czy zacznie spowalniać.
-
Doru, a gdzie ten szczęściarz, który rozmnaża lamparty mieszka? Masz jakieś dane?
-
Regis mogę Ci tylko powiedzieć że kobieta jest spod Warszawy. Wprawdzie znam nazwisko ale noe jestem upoważniona do jego podania, żółwiki kluły się niedługo ale myślę, że za jakiś czas będą do kupienia ;)
-
Nie chodzi mi tyle o nazwisko co może jakaś strona internetowa?
-
Stronki nie ma, ale można spróbować kontaktu przez inne forum, tutaj w wątku zdjęcia kilku klujków: http://www.terrarium.pl/topic/445821-nasze-przychowki/?p=1661931
-
Dzięki, zazdrość mnie nieźle zżera jak widzę takie przychówki...
-
Zuzka i Lola doczekały się ukończenia wybiegu ;) jeszcze trzeba tylko zamontować siatkę od góry ;)
Dodano 12.05.2015, 22:03:23 pm
Dodano 12.05.2015, 22:04:47 pm
Dodano 12.05.2015, 22:06:33 pm
Dodano 12.05.2015, 22:11:05 pm
Zuza miesiąc temu ważyła 722g dziś 822g , malutka natomiast z 65g waży teraz 69g :-*
-
Ale pięknie!!!
Nasz wybieg się buduje, ale nie będzie takich imponujących rozmiarów, bo będzie balkonowy.
-
Ślicznie :)
-
Pięknie Ci wybieg wyszedł..:)
-
Super! Niech słońce łapią. :)
-
Wklejam kilka fotek malutkiej Loli ;) przez ten miesiąc bardzo się zmieniła waży już 80g i skorupka zaczyna się pięknie wybarwiać ;D pobyt na słońcu bardzo jej służy - stała się dużo bardziej aktywna i apetyt ma dużo większy
-
Piękny żółwik
-
Super rośnie! Mój maluch też przybiera jak szalony, ale jego przyrosty są bardzo jasne.
-
Ślicznie rośnie malutka..:) Szkoda tylko, że pogoda w tym roku taka byle-jaka póki co i niewiele z pięknego wybiegu gadziny mogą korzystać.
-
Niestety to prawda już od dawna pogoda kiepska :( i żółwiki zamiast na słonku muszą wygrzewać się w terrarium , a tymczasem na wybiegu trawa tak urosła że nie było by ich widać w tym gąszczu ;) dziś biorę się za przycinanie i pielenie niepotrzebnych chwastów - bo patrząc na pogodę już lada dzień powinno być wystarczająco ciepło żeby żółwiki wypuścić 8)
-
Podobno początek lipca ma przynieść bardziej letnią pogodą. Oby - bo już tego zimna mam dość.
-
Witajcie mam problem z malutką Lolą - od kilku dni zauważyłam że ma mokry nosek , momentami mniej a momentami troszkę bardziej , a najgorszy problem w tym że moja wet która miała jakieś pojęcie o gadach zamknęła gabinet i w moim mieście nie ma żadnego innego specjalisty od gadów :( a trochę obawiam sie iść do zwykłego weterynarza bo ona jest taka mała i nie chcę żeby źle dobrali jej jakiś lek :( od dziś zaczęłam inhalacje 2 razy dziennie z dodatkiem olejku eukaliptusowego i kąpiel w naparze z lipy - czy to morze pomóc czy jak najprędzej pędzić do weta? Pogoda u nas jest bardzo kapryśna - niby ciepło ale zmienia się kilka razy dziennie , noce zbyt zimne i niestety muszę zabierać ją do domu - czy wypuszczać ją na wybieg czy lepiej żeby była w terra przez cały czas dopóki jej nie przejdzie?
-
Jeśli to tylko wodniste wycieki z noska, a żółw normalnie oddycha, je i jest aktywny, to na razie nie idź do weta.
Jeśli same inhalacje nie pomogą to daj jej krople do nosa -albo coś łagodnego dla dzieci np. Nasivin, a jak to nie pomoże to Gentamycin vet (to już u weta trzeba kupić).
I dawaj żółwia na wybieg jak tylko jest ciepło. Na wybiegu katar szybciej mija. Przynajmniej u mojego tak jest. Całą wiosnę się barowałam u niego z katarem - a jak poszedł na wybieg to jak ręką odjął.
Jeśli tylko w ich domku da się utrzymać w nocy ok. 18 stopni to je zostawiaj na zewnątrz. Być może ten katar złapała przez przenoszenie na noc do za ciepłego pomieszczenia.
-
Tak ja też podejrzewam że to przez przynoszenie jej na noc do domu , ale niestety nie mam wyjścia noce są u nas bardzo chłodne nawet 8-10stopni a jak ostatnio w dzień jest słońce to towarzyszy mu silny wiatr :( w weekend przeszły u nas takie nawałnice ( połamane drzewa , zalane ulice , grad ... tragedia)że nawet stepke i greki musiałam na 2 noce zabrać z wybiegu
-
8-10 stopni to faktycznie dla lampartów za nisko.
Jak tak u Ciebie cyklony szaleją, to się nie dziwię że żółwie zabrałaś - nie wiadomo czy by ich kryjówek wiatr nie poprzewracał a potem grad je nie stłukł. U mnie też bywają ostatnio wiatry i silne opady deszczu ale w mieście to się jakoś "rozchodzi" i na razie (odpukać) wielkich zniszczeń nie ma.
-
U mnie w okolicy to w sobotę newet dachy zerwało w kilku budynkach a znajomi znaleźli swoją trampolinę za płotem u sąsiadów po drugiej stronie ulicy :o muszę przyznać że miałam trochę strachu w ten weekend ale na szczęście u nas poza zalanym garażem bez większych strat. Jak naszła ta nawałnica greki i stepka w najlepsze spacerowały na wybiegach ale mąż nie zważając na niebezpieczeństwo pobiegł im na ratunek :-*
Dodano 22.07.2015, 18:18:30 pm
Najgorsza pogoda była w weekend ale od poniedziałku już spedzają noce na zewnątrz z tym że dorosłe greki i stepka sa odporniejsze na niskie temperatury od lampartów
-
To ładnie u Was czadu dało. Jak dach zabrało to spacerującego żółwia też mogło...:( Dzielnego masz męża..:)
No niestety, lamparty koło tych 17-18 wymagają. Jeszcze przy 14-15 mogą dać radę w ocieplonej kryjówce wstawionej do szklarni ale niżej to już nie..:(
-
Mała spędziła 2 dni na słonku i już widzę dużą poprawę ale niestety u nas kapryśnej pogody ciąg dalszy :( Mam do was prośbę - czy ktoś pokusi się o stwierdzenie płci mojej malutkiej LOLi wiem że u 80g żółwia to trudne ale jak myślicie co z tego maleństwa wyrośnie- chłopiec czy dziewczynka? ;)
-
Póki co wygląda mi bardziej na samiczkę, ale z określaniem płci u takich okruszków jest ciężko.
-
Nieraz widać u młodych żółwików czy będzie to samczyk, czy samiczka, ale tu wszystko może się zmienić. :D Ja jednak stawiam na NIĄ. :)
-
Dzięki za odpowiedzi ;D to muszę jeszcze troszkę poczkać co z niej wyrośnie ;) A tymczasem wklejam kilka fotek niestety z terrarium bo o wyjściu na zewnątrz nadal nie ma mowy >:( moja złość sięga już szczytu jak rozmawiam z ciącią z Katowic i tam mordercze upały a u nas na pograniczu mazowsza i warm.maz pogoda typowo jesienna , gdzie te lato >:( >:( >:( jak tak dalej pójdzie to stepka i greki zasną już na zimę bo im się pory roku poprzestawiają ??? od dwóch dni nie wychodzą z domków i nie jedzą tylko wystawią łepek i czując te zimno robią dalej nura w liście i śpią :(
Dodano 31.07.2015, 21:20:27 pm
-
Jak pięknie i zielono mają w tym terrarium :)
-
Dziękuję :) staram się im wynagrodzić tą paskudną pogodę a i Zuza wszystko co tam wsadzę ścina jak kosiarka wiec wymiana roślin jest bardzo często ;) nie ma szans żeby w terrarium coś wyrosło więc po zjedzeniu wszystkiego szpadel w dłoń i wykopuję następne kępy roślinek :D Właśnie sprawdzam sobie pogodę a tu na noc całe 7 stopni nadaja :o i nie miałam wyjścia latarka i popędziłam szukać żółwi na wybiegach żeby przenieść je w cieplejsze miejsce >:(
-
jaka różnica w umaszczeniu skorupek tych lampartów.. bardzo śliczne osobniki... a one ci zjadają ten mech ? bardzo piękne terra.. jakie to ma dokładnie wymiary ;O
-
Dziękuję w imieniu dziewczyn ;D nie mchu nie jedzą ale sprawdza mi się idealnie bo dzięki niemu nie brudzi mi się tak woda w baseniku ( wycierają na nim łapki z ziemi zanim wejdą do wody ;) poza tym basen dookoła wyłożnony jest kamieniami i udaje mi się utrzymać w miarę czystą wodę przez cały dzień , terra ma wymiary 170cm x 60cm
-
Cudaki ;D
-
W terrarium mają tak pięknie, że rekompensuje im to brak możliwości skorzystania z wybiegu.
Od wczoraj już wreszcie ciepło i pogoda przez najbliższe 2 tyg. powinna się utrzymać..:) To gadziny wyjdą na wybieg.
A jak katarek Loli? Zniknął?
-
Na szczęście fala upałów dotarła i do nas :D :D :D :D :D :D więc w końcu cieszą się słonkiem i tak jak pisałaś ankan katarek na zewnątrz prawie zniknął tzn nie ma go już tak duzo jedynie odrobinkę mokry nosek ale tak na zmianę raz jedna raz druga dziurka - już raz to przerabiałam z Zuzką i mimo wielu wysiłków zastrzyków i antybiotyków po ustąpieniu katarku mokry nosek utrzymywał się dość długo aż w końcu samo przeszło ;) mała jest aktywna ma apetyt wiec chyba na razie nie mam czym się martwić jak spędzi trochę czasu na wybiego to powinno przejść zupełnie. Troszkę martwi mnie jednak jej oczko ma tak jakby lekko opuchniętą górną powiekę w jednym oczku i w drugim jakby tez minimalnie :( oczka są ładne błyszczące raczej nic jej sie tam nie dostało bo przyglądałam im się dokładnie , nie trze ich ani nie robi wrażenia żeby sprawiały jej ból , w terrarium utrzymuję raczej wysoką wilgotność , dietę ma dobrą - tylko urozmaicone roślinki polne , w terrarium basen + dodatkowe kapiele , podłoże ok , skorupkę ma twardą . Mój mąz mówi że według niego wyglądają normalnie może tylko te jedno minimalnie , ale mnie to troszkę niepokoi :( jaka mogłaby być tego przyczyna ? Może ma niedobór wit A ? Jutro postaram się zrobić zdjęcia to może coś mi podpowiecie
Dodano 04.08.2015, 21:39:22 pm
Może jestem troszkę przewrażliwiona na punkcie tych moich gadzinek ale wolę spytać niż zbagatelizować ::)
-
Pytaj, pytaj. Ja też codziennie przyglądam się moim gadzinom i czasem coś mnie niepokoi.
Wertuję wtedy forum od deski do deski albo zapytam dla pewności.
Dziś natomiast siedziałem przy terra i patrzyłem jak jedzą ze smakiem rdest ptasi ;D
-
To dobrze, że katarek się uspokoił. Na słoneczku powinien do końca obeschnąć.
Wstaw zdjęcie oczek - to popatrzymy.
Na niedobór wit. A bym nie stawiała - on rzadko u lądowych występuje, a Twoje żywione są prawidłowo i warunki mają super. Może jakieś podrażnienie, trzecia powieka, albo po prostu taka uroda gadzinki. U mnie Leoś wygląda jakby miał podpuchnięte oczy po kąpieli - ma wokół nich jasne obwódki i w wodzie one się stają bardziej wyraźne.
-
Niestety nie dałam rady dziś zrobić zdjęć bo byłam troszkę zabiegana , te jedno oczko od początku jak ją kupiłam wydawało mi się jakby minimalnie "wyżej osadzone" tak jakby ciut bardziej "wyłupiaste" oczywiście różnica jest minimalna i dla nikogo nie zauważalna , ale wpatrując się w nia każdego dnia widzę ze te oczka nie są identyczne - czy jest to możliwe ? może właśnie dlatego mam takie złudzenie że w tym jednym oczku jest opuchnięta górna powieka. Kamil56 ja też przewertowałam całe forum szukając powodu ;D ale po wykluczeniu wszystkiego zostało mi tylko podejrzenie niedoboru wit A ale ankan troszkę mnie uspokoiła ;D
-
Sądzę, że jest to możliwe, żółwie, podobnie jak ludzie mogą mieć asymetryczny rozkład łebka.
-
Wklejam zdjęcia - co myślicie o tym oczku?
-
Lola była u weta i nic niepokojącego w oczku nie widział - zresztą wygląda już lepiej może to z powodu inhalacji i częstych kąpieli w naparze z lipy ta powieka wydawała mi się lekko opuchnięta. Katarek już prawie mijał gdy pogoda nam się popsuła i niestety po kilku dniach znów się nasilił ale po kropelkach gentamicin wygląda na to że prawie zupełnie przeszedł - jedynie rano ma odrobinę wilgotny nosek ;) Stanęła mi troszkę z wagą od 2 miesiecy nic nie przytyła ;(
ale za to ZUZA z 822g dziś na wadze 975g - już niedługo dobijemy do kilograma :P
-
To dobrze, że i z oczkiem i z katarem już w porządku..:)
Wagą póki co się nie przejmuj. Lamparty tak mają, że czasem przez kilka m-cy niewiele co przybywają a potem z nagła przyrost wagi następuje.
-
Właśnie oczekujemy przesyłki (zawartość na fotkach) ;D punktowe świetlówki idą w odstawkę - postawiłam na promiennik SUNLUX . Będę wdzięczna za rady osób które jej używają ;) na stronce piszą że stosować z wysokości powyżej 120cm , 15-25 minut , - jak to wygląda u was w praktyce czy te 120cm to nie jest ciut za dużo , czy naświetlanie co drugi dzień np będzie ok , myślę na początek zacząć od 10minut co drugi dzień ? czy tak będzie ok?
Dodano 10.09.2015, 09:49:57 am
ankan miałaś racje malutka w okresie letnim tak jakby ładowała akumulatorki - a teraz nabrała ogromnego apetytu , w terra znalazła ostatnio ususzony pod żarówką grzewczą listek babki i chrupała go jak króliczek :o a w tamtym roku całą zimę z nią walczyłam i nie chciała na suszki nawet spojrzeć ;) w ciągu kilku dni przytyła z 79 na 87g ;D a Zuza przekroczyła już kilogram wczoraj na wadze 1,025 ;)
-
Ja mam Osram Ultravitaluxa 300W - ale to podobne lampy, chyba Sunlux ma tylko mniejszą moc.
Ja naświetlam żółwie codziennie, przez ok. 10 min (nic się nie stanie jak będzie to raz 8 a raz 15). Odległość od początku lampy do podłoża wynosi 80 cm. Czyli do żółwia jest jakieś 60-70 cm.
Niektórzy stosują lampy co drugi dzień, lub nawet raz na tydzień 20-30 min. Ja stawiam na regularność dostępu do słońca..:) Oczywiście jak jakiś dzień się opuści to nic się nie stanie...:)
To dobrze, że i Lola ze wzrostem ruszyła..:)
-
gratuluje pięknych żółwików, ale mają u Ciebie raj!!! przepieknie to urzadzilas i wewnętrzne i zewnętrzne terrarium. Gratulacje i słowa uznania, naprawdę podziwiam, obserwuję i się uczę, pozdrawiam! :)
-
Dziękuje bardzo :D wszystkiego o żółwiach i warunkach jakie powinny mieć nauczyłam się właśnie z tego forum - spędzałam tu każdą wolną chwilę nawet kilka godzin dziennie ??? tak mnie to wciągnęło i teraz te moje żółwie stały się nałogiem nie potrafiłabym bez nich żyć :-* idąc na spacer , po córkę do szkoły , .... wypatruję tylko roślin dla nich , ciągle przemyślam i staram się udoskonalać terra , wybieg żeby miały u mnie jak najlepiej ::) bo to również ogromna przyjemność dla właściciela oglądać żółwie w warunkach jak najbardziej zbliżonych do naturalnego środowiska :) a tak na marginesie w terrarium lampartów powstał nowy domek do spania - jako podłoże suszone liście brzozy - co o tym myślicie? Uwielbiają tam spać :)
-
Bardzo fajny pomysł.
Żółwiom pewnie się podoba bo i można się w liściach przespać jak i przegryźć co nieco.
Zwłaszcza po przebudzeniu.
-
Tak żółwie są zachwycone - dokładnie tak jak napisałeś w nocy zagrzebane w liściach mają tam cieplutko i sucho a rano podgryzają małe co nieco ;D Od niedawna nasze lamparcie stadko powiększyło się o nowego domownika - przedstawiam wam Chrupka - ok 4 letni samczyk największy z tej trójki waży 1,230kg ;D
Dodano 26.09.2015, 11:40:25 am
Wklejam również zdjęcia malutkiej z porannego wylegiwania się w baseniku :laugh: - nie mogłam się powstrzymać wyglądała tak cudnie wyciągając nóżki do tyłu :-*
-
piękny żółwik, ale ma intensywne barwy, taki kontrast jest na skorupie, brak przydymienia, naprawdę piękny okaz. A zechciałbyś podzielić się historią skąd jest żółwik? jeśli ktoś oddał to dlaczego ? :)
-
Dziękuję ;) tak ma wyjątkowo ładne ubarwienie :-* intensywne barwy moje zółwiki były na tych zdjęciach troszkę zakurzone a on podejrzewam czymś nabłyszczany i stąd ta różnica ;) co nie zmienia faktu że ma piękne wyraziste kolory i grube "pręgi" . A skad go mam- no cóż mam chyba takie małe "zboczenie" i lubię czasem przeglądać ogłoszenia żółwików ;D co prawda rozważaliśmy w przyszłości dokupienie jeszcze jednego lamparta ale nie w najbliższym czasie - no ale przeznaczenie chciało inaczej ;) na olx zobaczyłam ogłoszenie które było widoczne tylko kilka godzin a później zostało usunięte ( w sumie to nie wiem czemu usuwają ogłoszenia skoro on był legalny z dokumentami) żółwik był za bardzo niska symboliczna cene :o i do tego taki cudny :-* napisałam wiadomość w sumie nie majac nadziei że będzie mój bo dzieliło nas prawie 500km ale właściciel odezwał się właśnie do mnie mimo wielu chętnych i zbieg okoliczności chciał że jego właściciele jechali za kilka dni do rodziny w moje strony ;) nie zależało im na kasie chcieli zeby trafił w jak najlepsze ręce no i zaufali mi ;D żółwik jest zadbany(moze troszkę przerośnięty dziobek ale myślę ze sama sobie z nim poradzę) odrobaczony bardzo aktywny i z ogroooomnym apetytem ;D Z tego co wiem to chyba się przeprowadzali i nie mogli zabrać go ze sobą - ale widać było że im na nim zależało i nie był tylko znudzoną zabawką dla dziecka , mogliby go sprzedać dużo drożej bo ma CITES jest legalny i dość duzy - wiele osób na ich miejscu kierowałoby się głownie zyskiem
-
Piękny ten nowy domownik! Fajnie widzieć taką trójcę razem, aż mi żal mojego Bazylka, że taki samotny...
-
Lamparty naprawdę doskonale czują się w większym stadku ;) dogadują się rewelacyjnie w tym gatunku nie ma odrobiny agresji :-*
-
Piękna ta Twoja żółwiowa rodzinka :)
-
Dziękuję ;D dziś byłam u weterynarza z nowym zółwikiem ponieważ niepokoiło mnie troszke jego oczko no i moje podejrzenia się potwierdziły - trzecia powieka - zalecenia 3 razy dziennie świetlik , niestety nie był to weterynarz od gadów wiec wolę się skonsultować czy świetlik może w tym przypadku pomóc ? Może ktoś z was również miał taki problem z żówłikiem i może mi coś w tej sprawie pomóc - jak długo trwa takie leczenie i czy ten świetlik faktycznie wystarczy, jaka może być tego przyczyna?
-
Bardzo ładny samczyk..:)
A co mu się z okiem dzieje? Ma zaczerwienione, łzawi mu, trzecia powieka jest podrażniona?
U lampartów wyjątkowo często ona jest w oku widoczna i czasem jak żółw sobie zatrze oko np. łapą z ziemią to się podrażnia. Jeśli to tylko podrażnienie to świetlik pomoże.
-
Oczko nie łzawi , nie jest podrażnione ani zaczerwienione - w kociku oka ta trzecia powieka jest widoczna najbardziej po przebudzeniu a później prawie się chowa - tak sobie myślę od czego to moze być -czy przyczyną mogło być zbyt suche podłoże z tego co widziałam na zdjęciach przebywał na sianku i drewienkach
-
Może po prostu tak mieć, że trzecia powieka mu wychodzi. Jeśli nic złego się z okiem nie dzieje i ona nie jest podrażniona to nie ma powodów do obaw.
-
Witam mam problem z malutką Lolą - straciła apetyt i stała się bardzo apatyczna cały czas by tylko spała , żeby cokolwiek zjadła muszę ją najpierw wykąpać w letniej wodzie i długo wygrzewać i dopiero skubnie troszke roszponki bo niestety o niczym innym nie ma mowy :( w listopadzie podczas rutynowej kontroli kału wyszły u wszystkich lampartów owsiki , przeszły kwarantanne na ręcznikach papierowych i po 2 tygodniach od ostatniej dawki leku kupka była już czyściutka , wymieniliśmy podłoże , pozostałe elementy zostały porządnie wyparzone , przez cały ten czas była aktywna i miała apetyt po odrobaczeniu przez ok półtorej miesiąca wszystko było ok a od poczatku stycznia jest coraz mniej ruchliwa i apetyt coraz słabszy z 94 g schudła do 86g :( dziś byłam z nią u weta dostała zastrzyk witaminowy i ku mojej ogromnej radości zrobiła kupką na biurku w gabinecie więc materiał do badania był jeszcze cieplutki ;) żadnych pasożytów nie ma zupełnie czysta ;)wet powiedział ze na badanie krwi jest za mała :( rozkładam już ręce bo nie mam pojęcia co może jej dolegać złe warunki raczej można wykluczyć bo dokładnie przestrzegam wszystkiego . Zastrzyk dostała jakieś 3 godziny temu i od tego czasu cały czas śpi nie widzę zbytniej poprawy - może to jeszcze za wcześnie żeby zadziałał? jaka moze być jeszcze przyczyna takiego osłabienia ?
-
Wet powiedział że może brakować jej jakiś witamin i że dobrze byłoby kupić jej jakieś witaminki w kropelkach i dawać jej kropelkę tygodniowo np. firmy komodo co wy o tym myślicie - nie jest to specjalista od gadów bo niestety do najbliższego mam ponad 120km w jedną stronę, ale jest to młody weterynarz z powołania i wszystko konsultuje ze znajomym który na gadach się zna , nic nie podaje w ciemno , wcześniejsze wyniki badań kału również wysyłał koledze do analizy i na tej podstawie dobrali lek
-
A kupę robi normalną czy luźną?
Ciężko powiedzieć, co może być przyczyną, skoro pasożyty wykluczone, innych objawów nie ma, a pozostałe żółwie zachowują się normalnie. Może jakieś problemy z wchłanianiem. U małych lampartów różne takie dziwne rzeczy się zdarzają nim odrosną do bezpiecznej wagi. Póki co zostaje ją kąpać, wykładać pod lampę i podsuwać jedzenie pod nos. Do suszu nie ma co jej zmuszać, niech je świeże, byle by jadła. I posypuj jej żarcie startą sepią.
Z witaminami bym uważała, natomiast można by podać jej elektrolity na niedobory pierwiastków i celem nawodnienia. Dla gadów jest taki produkt ExoTerry Elektrolize.
-
Właśnie kupa jest dość luźna moze nie jest to biegunka ale jakby konsystencja luźniejsza niż wcześniej - dlatego podejrzewałam jakieś pasożyty :( od początku grudnia wprowadziłam im suszki i mała chrupała je bez problemu a od miesiąca tylko na roszponkę z musu spojrzy
-
Jak kupa luźniejsza to może też od tego się odwadniać. Pierwotniaki Twój wet by w kale znalazł? Bo czasem się te normalnie bytujące w jelitach namnażają i wtedy też występuję luźniejsza kupa, spadki na wadze, czasem apatia i brak apetytu.
-
Wet powiedział że to najładniejszy i najbardziej zadbany żółwik jakiego do tej pory miał w gabinecie i na pierwszy rzut oka wygląda na okaz zdrowia , oczka ładne błyszczące , skorupka idealna nie pokrzywiona - nie wygląda na żółwia z jakimiś niedoborami , ale ja widzę coś nie tak w jej zachowaniu i się zamartwiam , ankan może i z tym wchłanianiem jest jakiś problem bo rośnie bardzo wolno , porównując ją np. z lamparcikami piszącego tu czasem Kamila to ona praktycznie stoi w miejscu :(
-
Myślę że tak bo sam przestrzegał mnie zawsze żeby kupa była jak najświeższa bo tylko wtedy można wykryć pierwotniaki- a wczoraj miał najświeższą możliwą ;) i powiedział że jest zupełnie czyściutka
-
Mała jak ją kupiłam ważyła 57g i jest już u mnie 1rok i 4miesiące i waga max była 94g a w tej chwili 86 ;( to chyba nie wiele przyrostu
-
To jak mówił o pierwotniakach to by je znalazł. Chyba, że akurat dużej ilości cyst w tej kupie żółw nie wydalił a pojedyncze uznaje się za naturalne.
A kupę to długo ma taką luźniejszą, czy od niedawna jak się problemy z jedzeniem zaczęły? Trochę mało przybrała, raczej na początku lamparty podwajają swoją wagę co roku, potem zaczynają wolniej przybywać.
-
Ogólnie to one wszystkie robią czasem takie troszkę luźniejsze kupy( hm coś jak krowi placek- tylko mniejszy ;) a czasem bardziej "zbite" myślałam że to raczej od rodzaju jedzenia lub ilości wypitej wody, w listopadzie każdy miał badanie robione i w kupie nie było nic poza owsikami
-
To też ma u nich znaczenie - jak pojedzą bardziej kupopędnego jedzenia typu aloes, to kupa jest luźniejsza, jak więcej suchego to raczej bardziej zbita. No i ich kupy są ogólnie i większe i bardziej "nawodnione" od tego co robią stepki czy greki. Tym niemniej nie powinna być ona rzadka z widocznymi fragmentami niestrawionego jedzenia.
Zaryzykowałabym na razie podanie jej elektrolitów. Jeśli witaminy - to raczej mieszanka witaminowa w proszku a nie te w płynie. I ostrożnie, żeby jej wit. D3 i A nie przedawkować, bo efekt będzie przeciwny do zamierzonego.
-
Szukam właśnie tego elektrolize exo terry ale nie mogę znaleźć masz może jakieś namiary na sklep internetowy który to ma bo u nas w zoologikach to mało prawdopodobne żeby coś takiego dostać
-
To fakt kupy lampartów są ogromne w porównaniu do stepków czy greków ;) Pozostałe lamparty rosną pięknie Zuza ważyła 460g a w ciągu ponad roku przytyła do 1,050g a chrupek to już w ogóle wariat wszystkożerny i w ciągu 3 miesięcy przytył z 1230kg do 1520 i jest praktycznie w 80% na suszkach
-
To już miedzy nimi a Lolą coraz większa różnica.
Kurczę, patrzę w necie i coś ten Elektrolizer wybiło...:(
-
No właśnie ja też tego nie mogę znaleźć - a może ktoś z forumowiczów ma na to jakieś namiary lub w większych miastach jest to w zoologikach dostępne ? Byłabym bardzo wdzieczna :-*
-
Raczej wątpliwe, że w zoologiku będzie. Ja już tego parę lat temu używałam, może wycofali z produkcji.
Zastanawiam się, czy nie można by czegoś dla ptaków użyć.
-
Znalazłam takie, ale niestety z wit. D3:
http://www.tygryszoo.pl/pl/p/EXO-TERRA-Electrolite-Electrolyte-D3-100ml-EZ-10072199600/255
Ale się zastanawiam, czy by się przypadkiem ten dla gołębi nie nadał:
http://ovigor.pl/shoper5/pl/p/Elektrolity-100ml/556
-
Tamtego nie ma już na stronie Exo Terry - czyli wycofali go z produkcji. Ten nowy z D3 ma podobny skład do tego dla gołębi
http://www.exo-terra.com/en/products/electrolyte.php
-
Tego różowego z exo terry raczej tez nie mozna w Polsce dostać , to może spróbować ten dla gołębi skoro skład jest podobny ?
-
Wydaje mi się, że można podać ten dla gołębi. W sumie Sodiazotu też używamy, a on też dla ptaków jest.
-
Jest poprawa - zastrzyk pomógł ;D do 12.00 wygrzewała się pod żarówką a później sama poszła wylegiwać się w baseniku i kilka razy okrążyła całe terra a po wyczerpującym spacerku zgłodniała i zjadła naprawdę sporo roszponki ;)
-
Hej Joko mam pare pytań do Ciebie :))
1. Jakiej wielkości terra posiadasz?
2. Jakie roślinki w nim sadzisz/siejesz
3. Czy wiesz może korzenie jakich drzew posiadasz w terra?
takie małe pytanka bo na dniach będę tworzył miejscówke dla swoich szkrabów.
-
Hej terra ma wymiary 170x60cm , niestety nie wiem jakich drzew są te korzenie dostałam je razem z jednym z żółwików ;) jeśli chodzi o roślinki to niestety wszystkie próby posadzenia czegokolwiek kończą się nie powodzeniem - wszystko zostaje albo natychmiast zjedzone albo zadeptane ;) teraz w okresie zimowym sieję im trawkę na tackach i wstawiam do terrarium już taką podrośniętą , a w okresie od wiosny do jesieni po prostu wykopuję razem z warstwą ziemi gotowy "trawnik" lub razem z korzeniem wykopuję roślinki jadalne dla nich i wsadzam - najczęściej się przyjmują ;) jakiej wielkości masz żółwiki ? jeśli to maluchy to możesz spróbować coś wysiać a jeśli większe to raczej daremna praca :D
-
no żółwiki narazie 7x7 mają i po 50g. Zasiałem im trawę i teraz robią za kosiarki... przycinają ją ciągle , a ona odrasta :D
Co do korzeni to szkoda że nie wiesz bo bardzo zajebiaszczo wyglądają i chce takie kupić :)) Może Wege albo inny weteran będzie wiedział co to za korzonki.
-
Jest poprawa - zastrzyk pomógł ;D do 12.00 wygrzewała się pod żarówką a później sama poszła wylegiwać się w baseniku i kilka razy okrążyła całe terra a po wyczerpującym spacerku zgłodniała i zjadła naprawdę sporo roszponki ;)
To super wieści..:) A dziś jak u niej - wzrost aktywności i apetyt się utrzymały?
-
Tak ;D dziś obudziła się wcześniej niż ja i zaglądała już do miseczki czekając na śniadanko ;) to niesamowite wystarczył zastrzyk witaminowy za który zapłaciłam 5zł żeby uratował jej życie :-*
-
Ale to oznacza, że musi mieć jakieś niedobory, albo problemy z wchłanianiem i jednak by się trzeba zastanowić, czym jej stale wzbogacać pokarm, żeby za czas jakiś sytuacja się nie powtórzyła.
-
Tak niestety na to wygląda szkoda że nie mozna jej wykonać badań krwi. Z tym urozmaiceniem to w lato jest łatwiej bo wszystkiego jest pod dostatkiem a teraz na większość tego co można kupić nosem kreci , może jednak spróbować z jakimiś witaminkami raz w tygodniu - jakie mogłabyś polecić anakan no i te elektrolity zamówię
-
Domyślam się, że latem łatwiej. Elektrolity kup - to jest do kąpieli i do dolewania do wody do picia. Tym dwóm pozostałym też nie zaszkodzą.
Z witaminami to mam trochę problem - używałam tylko Nutrobalu, a on jest w Polsce niedostępny. Na pewno odpadają te w kroplach. Widziałam z Trixi kombinację z wapniem i minerałami. Luknę jeszcze w zoologiku na skład.
Jest jeszcze produkt ZooMedu - Reptivite - wersja bez wit. D3, to przynajmniej się tego nie przedawkuje:
http://www.terrasklep.pl/?504,reptivite-witaminy-i-mikroelementy-dla-gadow-bez-d3-zoo-med-56-7g
-
Ja bym się pokusiła o dodawanie do posiłków kiełków - mają dużo naturalnych witamin. Bardzo dobrze sprawdziły się przy stawianiu na nogi małego żółwia greckiego, który trafił do mnie w tragicznym stanie.
-
Dzięki doru spróbuję z tymi kiełkami a jakie są najchętniej zjadane , co byś poleciła ? ;)
ankan też rozważałam właśnie te witaminki zooMedu ;)
-
U mnie akurat była to rzodkiewka (dużo wit. C) i lucerna (wit. A, B, E, magnez, wapń, żelazo) bo sama jem to i młoda dostawała, może być też pieprzyca (potocznie i błędnie zwana rzeżuchą), słonecznik czy inne. Tylko wiadomo - nie pchać żółwia samymi kiełkami, bardziej to jako dodatek :)
-
Niestety witamin Trixi nie mieli w zoologiku, to dalej nie wiem jaki mają skład..:(
Ja dawałam kiełki rzodkiewki, rzeżuchy, czasem owsa.
-
Dzięki ;) zamówiłam te z zoo med i elektrolity , malutka chętnie zjadla dziś jarmuż , a wcześniej nie chciała na niego nawet spojrzeć , kiełki rzodkiewki już rano przygotowane wiec za jakieś 3-4 dni pewnie już będą :)
-
To dobrze, że apetyt jej dopisuje..:)
-
Malutka ma sie dużo lepiej ;) apetyt dopisuje wczoraj udało mi sie znaleźć na ogródku młodziutkie mniszki więc miała niezłą ucztę, poza tym zasmakował jej jarmuż ;) waga 90g więc połowę tego co straciła już nadrobiła ;) małe sprostowanie co do wagi wiekszych lampartów - Chrupek 1,600kg a Zuza 1,100kg . Chrupek jak na samca rośnie bardzo szybko i podobno tak ma od początku kupiony był jakieś 2 lata temu i mieścił sie na dłoni na zdjęciach jakie widziałam po zakupie był nie wiele większy od naszej Loli na moje oko nie wiecej niż 120- 150g a po 2 latach 1,6kg przez 3,5miesiąca prawie 400g więcej :o jego przyrosty są ładne i równe szybko ciemnieją i praktycznie białe ślady są cienkie jak nitka
-
Super wieści, że u Loli lepiej..:)
A Chrupek faktycznie szybko rośnie, szczególnie jak na samca. U mnie oba samce wolniej przybywają i to sporo.