______ZUZA i LOLA ______ ;)

[Dorik]

Hej Joko mam pare pytań do Ciebie )
1. Jakiej wielkości terra posiadasz?
2. Jakie roślinki w nim sadzisz/siejesz
3. Czy wiesz może korzenie jakich drzew posiadasz w terra? 
takie małe pytanka bo na dniach będę tworzył miejscówke dla swoich szkrabów.

[joko]

Hej terra ma wymiary 170x60cm , niestety nie wiem jakich drzew są te korzenie dostałam je razem z jednym z żółwików jeśli chodzi o roślinki to niestety wszystkie próby posadzenia czegokolwiek kończą się nie powodzeniem - wszystko zostaje albo natychmiast zjedzone albo zadeptane teraz w okresie zimowym sieję im trawkę na tackach i wstawiam do terrarium już taką podrośniętą , a w okresie od wiosny do jesieni po prostu wykopuję razem z warstwą ziemi gotowy "trawnik"  lub razem z korzeniem wykopuję roślinki jadalne dla nich i wsadzam - najczęściej się przyjmują jakiej wielkości masz żółwiki ?  jeśli to maluchy to możesz spróbować coś wysiać a jeśli większe to raczej daremna praca 

[Dorik]

no żółwiki narazie 7x7 mają i po 50g. Zasiałem im trawę i teraz robią za kosiarki... przycinają ją ciągle , a ona odrasta
Co do korzeni to szkoda że nie wiesz bo bardzo zajebiaszczo wyglądają i chce takie kupić ) Może Wege albo inny weteran będzie wiedział co to za korzonki.

[ankan]

Jest poprawa - zastrzyk pomógł  do 12.00 wygrzewała się pod żarówką a później sama poszła wylegiwać się w baseniku i kilka razy okrążyła całe terra a po wyczerpującym spacerku zgłodniała i zjadła naprawdę sporo roszponki 

To super wieści.. A dziś jak u niej - wzrost aktywności i apetyt się utrzymały?

[joko]

Tak    dziś obudziła się wcześniej niż ja i zaglądała już do miseczki czekając na śniadanko  to niesamowite wystarczył zastrzyk witaminowy za który zapłaciłam 5zł żeby uratował jej życie 

[ankan]

Ale to oznacza, że musi mieć jakieś niedobory, albo problemy z wchłanianiem i jednak by się trzeba zastanowić, czym jej stale wzbogacać pokarm, żeby za czas jakiś sytuacja się nie powtórzyła.

[joko]

Tak niestety na to wygląda szkoda że nie mozna jej wykonać badań krwi. Z tym urozmaiceniem to w lato jest łatwiej bo wszystkiego jest pod dostatkiem a teraz na większość tego co można kupić nosem kreci , może jednak spróbować z jakimiś witaminkami raz w tygodniu - jakie mogłabyś polecić anakan no i te elektrolity zamówię

[ankan]

Domyślam się, że latem łatwiej. Elektrolity kup - to jest do kąpieli i do dolewania do wody do picia. Tym dwóm pozostałym też nie zaszkodzą.

Z witaminami to mam trochę problem - używałam tylko Nutrobalu, a on jest w Polsce niedostępny. Na pewno odpadają te w kroplach. Widziałam z Trixi kombinację z wapniem i minerałami. Luknę jeszcze w zoologiku na skład.
Jest jeszcze produkt ZooMedu - Reptivite - wersja bez wit. D3, to przynajmniej się tego nie przedawkuje:
http://www.terrasklep.pl/?504,reptivite-witaminy-i-mikroelementy-dla-gadow-bez-d3-zoo-med-56-7g

[doru]

Ja bym się pokusiła o dodawanie do posiłków kiełków - mają dużo naturalnych witamin. Bardzo dobrze sprawdziły się przy stawianiu na nogi małego żółwia greckiego, który trafił do mnie w tragicznym stanie.

[joko]

Dzięki doru spróbuję z tymi kiełkami a jakie są najchętniej zjadane , co byś poleciła ?
ankan też rozważałam właśnie te witaminki zooMedu

[doru]

U mnie akurat była to rzodkiewka (dużo wit. C) i lucerna (wit. A, B, E, magnez, wapń, żelazo) bo sama jem to i młoda dostawała, może być też pieprzyca (potocznie i błędnie zwana rzeżuchą), słonecznik czy inne. Tylko wiadomo - nie pchać żółwia samymi kiełkami, bardziej to jako dodatek

[ankan]

Niestety witamin Trixi nie mieli w zoologiku, to dalej nie wiem jaki mają skład..

Ja dawałam kiełki rzodkiewki, rzeżuchy, czasem owsa.

[joko]

Dzięki zamówiłam te z  zoo med i elektrolity , malutka chętnie zjadla dziś jarmuż , a wcześniej nie chciała na niego nawet spojrzeć , kiełki rzodkiewki już rano przygotowane wiec za jakieś 3-4 dni pewnie już będą 

[ankan]

To dobrze, że apetyt jej dopisuje..

[joko]

Malutka ma sie dużo lepiej  apetyt dopisuje wczoraj udało mi sie znaleźć na ogródku  młodziutkie mniszki więc miała niezłą ucztę, poza tym zasmakował jej jarmuż waga 90g więc połowę tego co straciła już nadrobiła małe sprostowanie co do wagi wiekszych lampartów - Chrupek 1,600kg a Zuza 1,100kg . Chrupek jak na samca rośnie bardzo szybko i podobno tak ma od początku kupiony był jakieś 2 lata temu i mieścił sie na dłoni na zdjęciach jakie widziałam po zakupie był nie wiele większy od naszej Loli na moje oko nie wiecej niż 120- 150g a po 2 latach 1,6kg przez 3,5miesiąca prawie 400g więcej  jego przyrosty są ładne i równe szybko ciemnieją i praktycznie białe ślady są cienkie jak nitka