Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 07:30:44 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Kapsel i Korek  (Przeczytany 103348 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #30 dnia: 14.10.2011, 16:33:23 pm »
Woda najlepiej przegotowana i odstana lub źródlana, prosto z kranu raczej nie podawaj. Rumianek i inne ziółka to w przypadku chorób, nie na codzień, woda ok 30st i tak długo aż będą chciały wyjść, zrobią kupę lub jakies 15min

Offline Fausto

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 276
  • Reputacja: 10
    • Harley i reszta życia
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #31 dnia: 14.10.2011, 20:58:37 pm »
Bardzo dziękuję, Viktoria. No to chłopaki mają zapewnione pluskanie  :D

Offline Fausto

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 276
  • Reputacja: 10
    • Harley i reszta życia
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #32 dnia: 17.10.2011, 15:44:49 pm »
Ja nie używam takiej UVK-ki, tylko Ultravitaluxa. A dla światła mam właśnie w terro ReptiGlo 2,0 UVB.

Kiedyś używałam ReptiGlo 10,0 UVB 13Watt kompakt. Wisiała koło grzewczej i nie zauważyłam, żeby żółwiowi przeszkadzała. Natomiast jak zmieniłam ją na Zoo Medu 10,0 UVB 26Watt kompakt to żółw nawiewał od UVK-ki. Nawet zrezygnował ze swojego ulubionego kamienia do wygrzewania. Świetlówkę wywaliłam zatem i zaczęłam stosować Vitaluxa.

UVB jest im potrzebne - inaczej nie będą syntetyzować wit. D3 z pożywienia, a D3 z kolei potrzebne jest w procesie wchłaniania wapnia. Efekt - krzywica, miękka skorupa i mbd.

Taka terrarystyczna świetlówka powinna świecić mniej więcej tyle samo co grzewcza.
Jak zobaczysz, że żólwie unikają UVK-ki to zostaje Ci zakupić Vitaluxa. Tym naświetlasz je 10 min dziennie. 

No właśnie chyba zdecyduję się na tego Vitaluxa. Będę musiał tylko dorobić sobie jakiś stojak do zawieszania bo listwę na żarówki mam za nisko ale to nie problem. ReptiGlo 2,0 UVB już zamówiłem.
Żebym dobrze zrozumiał z tym Vitaluxem. Naświetlamy 7 dni w tygodniu po 10 minut dziennie z odległości 70 cm? Bo w dziale o oświetleniu ktoś pisał, że naświetla 2 x w tygodniu..
W czasie naświetlanie to wszystko jedno w której części terra są żółwiki czy jakoś trochę bliżej lamy powinny być?

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #33 dnia: 17.10.2011, 17:12:16 pm »
Owszem 7 dni w tygodniu po ok. 10 min/dziennie. Raz to może być 8 min a raz 12, nie musi być tak co do sekundy wyliczone. Niektórzy naświetlają np. 1 x w tygodniu godzinę, albo 2 x w tygodniu po pół. Ale wydaje mi się, ze codzienny dostęp do słońca jest lepszym wariantem. Żółwiki podczas naświetlania powinny być pod lampą. Czyli jak nad terro to najlepiej np. nad miskami i jak jedzą rano to włączyć.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Fausto

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 276
  • Reputacja: 10
    • Harley i reszta życia
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #34 dnia: 19.10.2011, 18:03:54 pm »
Z ostatnich wiadomości..Korek lata po terra, nie je tylko żre (głównie mlecz i pokrzywy, trawa, bratki niechętnie), wodę żłopie jak smok i w ogóle. Kapsel też powolutku dochodzi do siebie, łazi, śpi, wygrzewa się pod żarówką, tylko że kiepsko je..martwi mnie to. Acha, i dzisiaj pierwszy raz wlazł do miski z wodą i wyraźnie kąpiel sprawiała mu przyjemność. Jeśli chodzi o terra to za Waszymi radami przełożyłem doniczkę do części suchej, dodoałem kamienie do ścierania pazurków w części mokrej i dokupiłem żarówkę repti glo 2.
W terra mam żarówkę grzewczą, repti glo 10 i repti glo 2. Każda żarówka ma swój oddzielny programator czasowy.
I teraz mam pytanie. Jak wg Was powinny być ustawione programatory? Czy to jest dobry pomysł żeby pierwsza rano włączała się grzewcza (o godz. 7), później Repti glo 10 (o godz. 8-ej) i świeciła 6 godzin czyli do ok. godziny 14-tej, poźniej gaśnie i włącza się repti glo 2 i świeci do ok. godziny 19tej i na końcu o godzinie 20tej daśnie żarówka grzewcza.
W nocy bez dogrzewania w terra jest ok. 22-23 st. C.
« Ostatnia zmiana: 19.10.2011, 18:11:22 pm wysłana przez Fausto »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #35 dnia: 19.10.2011, 21:28:58 pm »
U mnie się wszystkie zapalają o 7 a gasną obecnie o 18.
Ale jak już tak chcesz na programatorach ustawiać to najpierw powinna się zapalać UVB (wg zasady - najpierw się robi widno a potem ciepło) potem po godzinie grzewcza. I w końcu dnia najpierw gaśnie UVB, a potem (z godzinę później) grzewcza. UVB 10,0 i UVB 2,0 paliłabym razem. Cykl oświetleniowy to 12 godz w lato i ok. 10-9 godzin zimą. Czyli tak mniej więcej czerwiec -wrzesień powiedzmy 7-19, potem 7-18.30 i tak skracać o 15-30 min do końca stycznia i później znów wydłużać, dopasowując do tego jak żółwie chodzą spać. Jak masz rano czas to możesz też później im zimą zapalać, a latem wcześniej. Ja nie mogę - bo z rana zapalają się żarówki, pół godziny później wsadzam je pod Vitaluxa (czasem muszę je niestety zimą wywlec z domku), potem pod miski je kładę i do pracy muszę zmykać. Wracam zwykle wieczorem, to już bez sensu byłoby je naświetlać. 

Kapsel też się przyzwyczai - może więcej czasu potrzebuje. Ważne, żeby coś jadł w ogóle.

A temp. w nocy masz póki co ok. Jak zacznie spadać poniżej 21 stopni to się trzeba będzie zastanowić nad grzewcza czerwoną albo promiennikiem ciepła.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #36 dnia: 20.10.2011, 13:00:11 pm »
Jeśli jest taka możliwość, ja bym włączała im najpierw 2.0, potem grzewczą i 10.0. Tę mocniejszą zgasiłabym najpierw, później pozostałe (tu o kolejności nie mam przekonania, grzewcza czy 2.0 pierwsza), tak żeby 10.0 nie świeciła się 10 godzin.
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Fausto

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 276
  • Reputacja: 10
    • Harley i reszta życia
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #37 dnia: 20.10.2011, 16:23:46 pm »
ankan, semiramida...bardzo, bardzo Wam dziękuję. Wasza wiedza jest dla mnie nieoceniona.Ustawiłem wszystko tak jak mówiłyście. Dzięki Wam moje żółwiki czują się bezpiecznie.
A z fajnych rzeczy powiem Wam, że dzisiaj Kasel ( to ten niesmiały niejadek) zerwał się ze spania koło 11-tej, wlazł do miski z wodą, siedział chyba z 15 minut, poźniej wylazł, rozłożył się pod grzewczą jak na plaży w Saint Tropez, wystawił łepetynę, łapy i chyba na drinka czekał ale się nie doczekał. Jak się wygrzał to zlazł z kamienia i zaczął latać po terra. Zrobił parę okrążeń i doszedł do wniosku, że jest głodny. Wrąbał suszoną pokrzywę (zbieram zapasy na zimę), poźniej poprawił mleczem, wziął do paszczy bratka ale wypluł. Później wykopał jamę pod korzeniem poszedł spać.
A korek normalnie, jak każdy żółw zrównoważony psychicznie. Je, pije, śpi i w ogóle...Najważnejsze, że Kapsel odżył..
 

Dodano 21.10.2011, 16:36:48 pm
Dzisiaj było tak. najpierw około 10-tej z doniczki wygramolił się Korek. Wlazł po lampę, wystawił łapy, łepetynę i wygrzewanie odchozi w najlepsze. Kapsel śpi w jamie w drewienkach pod korzeniem. Poźniej obudził się Kapsel. Wylazł z jamy, wygonił spod lampy Korka i sam się rozwałił jak na plaży. Jak się powygrzewał to przygotowałem mu ciepłą kąpiel. Siedział ze 20 minut, w końcu wylazł. Patrzę a wodzie kupa. No to kupę do słoika i dzwonię to weta (dr. Szczepaniak na Umiwersytecie Przyrodniczym w Lublinie), że mam materiał. Doktor każe galopem przjeżdżać z materiałem ale i z obydwoma chłopakami. Zajeżdżamy, doktor ładuje materiał pod mikroskop i mówi, że odrobaczamy Kapsla bo ma nicienie. A z Korkiem na wizytę za 14-21 dni bo jesli coś złapał od Kapsla to muszą się dorosłe postacie rozwinąć. Teraz bierze się za odrobaczanie Kapsla. To było mistrzostwo świata. Wyglądało to mniej więcej tak: Bierze Kapsla za skorupkę, Kapsel wystawia łepetynę a doktor..cap go za łeb i trzyma. Wcześniej przygotował sobie tubkę z odmierzonym Fenbendazolem. Akcja wyglą tak: jedną ręką trzyma ze łepetynę Kapsla, w ustach trzyma tubkę a drugą ręką otwiera kapslowi dziobek takim specjalnym rozwierakiem ze spinacza biurowego w taki specjalny sposób wygietego żeby gadziny nie skaleczyć. Kapsel ma paszczę już rozdziawioną a doktor mu myk konic tubki do paszczy i podaje lekarstwo. Wszystko trwało krócej niż mgnienie oka. Naprawdę, byłem pod wrażeniem. Wróciliśmy do domu, Kapsel żre mlecz i pokrzywę jak kosiarka w PGRze. Zdecydowanie się ożywił. Może będzie dobrze..
 

Dodano 21.10.2011, 18:05:17 pm
I jeszcze jedno mam pytanie. Czy moje chłopaki to pardalis pardalis czy pardalis babcocki?
« Ostatnia zmiana: 21.10.2011, 18:05:17 pm wysłana przez Fausto »

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #38 dnia: 22.10.2011, 01:36:30 am »
Cieszę się, że wet okazał się kompetentny, i że już obu żółwiątkom humor i apetyt dopisują ;)
Nie znam się na lampartkach, ale znalazłam niezłe fotograficzne porównanie, wg niego masz babcocki --> http://www.tortoiseforum.org/Thread-G-p-pardalis-and-G-p-babcocki#axzz1bRDJscFs
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Fausto

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 276
  • Reputacja: 10
    • Harley i reszta życia
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #39 dnia: 22.10.2011, 07:32:38 am »
Semiramida, wielkie dzięki. Rzeczywiście moje chłopaki to babcocki jak nic..
A hodowcom z tartoise forum należą się wielkie brawa za to jak fantastycznie pokazali różnice pomiędzy pardalis a babcocki. Zwłaszcza hot dog shape i hamburger shape...
 

Dodano 22.10.2011, 13:51:42 pm
A teraz przyjrzałem się chłopakom i zdjęciom i zaczynam mieć wątpliwości czy Kapsel to nie babcocki a Korek to nie pardalis..
A tak w ogóle to dzisiajsza sesja po lekkiej zmianie i zupełnieniu wystroju tarra. Doniczka została przenisiona do części suchej, dodany został korzeń pod, któym śpi Kapsel, kamienie w części mokrej i repti glo 2.
Tak to teraz wygląda...

A tak na zbliżeniu...

Tutaj Kaspel wyleguje się w wodzie a Korek jak zwykle jest głodny...

Tutaj Korek zastanawia się czy mlecz czy pokrzywa byłaby pyszniejsza...

Jednak mleczyk...

A tutaj Kaspek wyszedł już z wody i przyponiał sobie, że jeszcze dzisiaj nic nie jadł...

Dla Kapsla pokrzywa jest smaczniejsza...

A tutaj jakby ktoś nie wierzył, że Kapsel zaczął jeść... ;D

 

Dodano 22.10.2011, 16:25:06 pm
Nie, jednak obydwa to babcocki.
« Ostatnia zmiana: 22.10.2011, 16:25:06 pm wysłana przez Fausto »

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #40 dnia: 22.10.2011, 22:20:19 pm »
Prześliczne Twoje żółwiki. I terrarium masz dla nich jak marzenie.
I miło popatrzeć, jak wcinają pokrzywę bez problemu. Semiramida, widziałaś? :)
Kiedyś Semiramida wydarła Kubusi listek pokrzywy, żeby się nie poparzyła. :)

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #41 dnia: 23.10.2011, 01:42:21 am »
Rzeczywiście, te kolce są najwyraźniej bardzo smaczne ;)

Fausto, uważaj z tym dawaniem jeść na drewienkach, jeszcze któryś chapnie i się zatka; bezpieczniej wykładać jedzenie w misce/podstawce/kamieniu.
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Fausto

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 276
  • Reputacja: 10
    • Harley i reszta życia
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #42 dnia: 23.10.2011, 01:49:50 am »
Bemilka, semiramida, dzięki...kurczę, rzeczywiście ankan pisała mi już o tej misce ale kompletnie o tym zapomniałem. Zaraz dzisiaj zainstaluję im miskę..
 

Dodano 23.10.2011, 17:27:51 pm
Przeczytałem dzisiaj artykół Beaty o gotowych karmach dla żółwi: http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/gotowe-karmy/agrobs
Czy ktoś z Was karmi swoje żółwie gotowymi karmami, szczególnie Pre Alpin Testudo ?
« Ostatnia zmiana: 23.10.2011, 17:27:51 pm wysłana przez Fausto »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #43 dnia: 23.10.2011, 20:50:26 pm »
Śliczne gadziorki.... :)
I Kapselek też już powoli się rozkręca....:)
Obawiam się, że jak miał nicienie, to Korka też trzeba będzie odrobaczyć. Jakby było zimno to nie musisz żółwia wlec do weta. Wystarczy, że podasz wagę a on odmierzy dawkę leku. Potem smarujesz tym liścia i dajesz z ręki rano, jak jest półpłynne to można tym np. dynię, opuncję potarte nafaszerować. I wcinają bez problemu. Tylko najpierw trzeba dać w misce tylko trochę żarcia z lekiem żeby mieć pewność, że został zjedzony.

Ja próbowałam z gotowych tylko Agrobsa - dawałam i namoczonego i suchego....i nie jadły. To darowałam sobie gotowe karmy.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Kapsel i Korek
« Odpowiedź #44 dnia: 23.10.2011, 20:53:14 pm »
Ja JBL Herbil podawałam, niektóre żółwie łatwiej przekonać, z innymi jest troche roboty - namaczać, mieszać z czym innym (zachęcać np marchewką czy dynią). W tym roku jako że moja marginatka zimowała nie będzie znowu spróbuje jej to podawać, bo poza suszkami i roślinkami które mam w domu i zamrażarce to zawsze jakieś urozmaicenie.